madcat1981

Przekazałam dziś do Selengi 17 zł.

Olenko, dziękuję za bazarek, mam propozycję żeby już to przekazać Selendze, I jeszcze jedna prośba - ponieważ znów po edycji postu zjadło mi całą zawartość rozliczenia za marzec, proszę o chwilę cierpliwości, sprawdzę czy wszystko się zgadza z wpłatami. Tak to wyglądało te aktualizowanie - jednego dnia wprowadzone, drugiego znikało :(

OK. Zaraz zaktualizuję wpłaty. Można mieć z Tobą kontakt przez fb? Tak by mi było najwygodniej. Podam numer konta itd Oczywiście Twoje też będzie potrzebne do przelewu i do powiadomienia osób wpłacających.

Wytrzymam... Na razie czekam na przelew żeby uaktualnić zapiski. Mam nowy komputer, więc jak już na moment siądę to przynajmniej jest na czym pracować :?

Poprosiłam Sylwię o umieszczenie tu kilku słów, ponieważ ja mam w miarę stały z nią kontakt, ale z kolei nie mam dostępu do komputera - stąd moja rzadka obecność na dogomanii. Za chwilę uaktualnię rozliczenie Kamykowych finansów i zrobię przelew. Mam natomiast prośbę - gdyby ktoś chciał przejąć po mnie prowadzenie finansów to byłabym wdzięczna. W tej chwili konto, które jest kontem do wpłat dla Kamienia jest nie tylko moje, ma też współwłaściela. Raz zdarzyło się, ze współwłaściciel nieświadomie zrobił nam "dług", a że wypadło to mniej więcej w czasie płatności, to musiałam czekać na przelew z innego konta i wpłacić z opóźnieniem. Żeby uniknąć takich sytuacji, potrzebujemy kogoś, kto ma konto sam jeden, dostęp do komputera (na smartfonach nie polecam), dużo czasu i serca do tej psiny. Może ktoś chętny?

Wpadam i wypadam, ale uściski zostawiam ;-)

Kochani, zaktulizowałam opłaty, ale na razie bez wyszczególnienia miesięcy dla poszczególnych osób - na komputerze jestem już teraz z doskoku. Przepraszam za zwłokę. Chociaż robić przelewy staram się regularnie. Reszta musi niestety poczekać. Pozdraiwam gorąco!!!

Selengo, rozumiem, że Sylwia nie wysłała. Jutro ja to zrobię. One są w moich wiadomościach na fb, moze szybciej byłoby na twoje fb przesłać.

Niezupełnie, Oleńko. To moja wina, dostaję zdjęcia i wiesci, ale nie mam kiedy ich zamieścić. Poprawię się. Upały trochę dały popalić przystojniakowi, ale lato się już kończy i mam nadzieję, że i upały z nim odejdą. Ja sama znoszę je całkiem dobrze i niechętnie myślę o jesieni, ale tyle osób i psów cierpi...niech już się poprawi.

Jeśli mi ise uda, to jeszcze dziś wkleję nowe zdjęcia Kamysia od Sylwii. Niestety nie jest to proste zadanie, bo mogę korzystac praktycznie tylko z internetu w telefonie. Prosze o cierpliwość ;-) U Kamysia wszystko OK. Pytałam, czy czegoś mu nie trzeba i odpowiedż była prosta - domku :(

Dokładnie! Całe dni spędzam na czekaniu aż opadnie temperatura wieczorem.... i opada o 1-2 stopnie ;/

I ja, i ja :) Sloneczne pozdrowienia! Uważajcie na upaly!

Witam kochane ciotki i wujaszków ;-) Dziękuję, że zaglądacie. I wspieracie. Życzę Wam miłego, słonecznego i pełnego uśmiechu dnia. Kamysiowi oczywiście również ;-)

Już uzupełniłam. Dziękuję z całego serca :)