Jump to content
Dogomania

olalolaa

Members
  • Posts

    5297
  • Joined

  • Last visited

1 Follower

About olalolaa

  • Birthday 08/03/1992

Contact Methods

  • AIM
    9170823

Converted

  • Biography
    Studentka ;)
  • Location
    Częstochowa/Wrocław
  • Interests
    zwierzęta ;)

olalolaa's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Dziś będzie wysłana, więc na jutro dotrze na pewno.
  2. Z tego co wiem koleżanka w poniedziałek ją wyśle. Niestety nie udaje się :( cały czas ją nastawiamy, kombinujemy a sunia ani szczeniak nie wchodzą.. Pipi mamy odesłać ją na ten adres który mi podałaś?
  3. Klatka jest już we Wrocławiu. Bardzo dziękujemy za jej pożyczenie. Postaramy się do 7 lutego odesłać ją dalej, trzymajcie kciuki żeby mama i mały szczeniak się w końcu złapały :)
  4. Dif, przesłałabyś mi jego wyniki i opis objawów (i od strony ukł moczowego i dysplazji na tą chwilę), wszystko co masz 'Pimpkowe', skonsultuję jego wyniki u znajomej wet.
  5. Hej dziewczyny :) Czasem zaglądam do Pimpka, widzę że coś się dzieje ze zdrowiem. Z tego co pamiętam on miał już stwierdzoną dysplazję więc może powinien trafić na porządne oględziny u dobrego weta, który powinien zobaczyć zdjęcia które miał juz wcześniej robione. Nie oszukujmy się ale taka dysplazja w jego wieku nie będzie się cofała tylko pogłębiała.. Jak dawno on miał robione to RTG? Jakie ma teraz objawy tej dysplazji? Jak jego nerki? Po badaniach z moczu widać że pięknie nie jest, skupiłbym się na tym problemie a jeśli chodzi o dysplazję pozostają chyba jedynie leki pomagające doraźnie.. Powinien być skonsultowany u weterynarza od A do Z, wypytajcie jakie kroki można poczynić żeby po prostu mu ulżyć z bioderkami a z nerkami doprowadzić do najlepszego stanu jaki jest możliwy w jego wieku.
  6. Przepraszam nie widziałam tej listy bo od razu napisałam tutaj post. U nas sprawa może wyglądać tak , że suczka będzie się musiała do niej przyzwyczaić w miejscu karmienia do którego przychodzi, ciężko powiedzieć ile to potrwa, jest też ostatni szczeniak który nie wchodzi do małych klatek na które złapały się już 3 szczeniaki. Może ktoś miałby chwilę żeby napisać mi na PW jakieś rady, na pewno częściej łapiecie takie dzikusy. Nasza sunia jest na tamtym terenie ok 7-8 lat, żyje w lisich norach, jest strasznie cwana, poznaje każdego obcego, każde auto.
  7. Dzięki. Tzn możemy się umówić na wysyłkę w poniedziałek? Muszę mieć pewność że pożyczymy klatkę bo sprawa jest dość pilna. Czy potrzebujesz wcześniej pieniędzy na opłacenie kuriera? Jeśli wszystko dograne to wyślę adres w PW.
  8. Jasne, w takim razie proszę o rezerwację (Fundacja Dwa Plus Cztery z Wrocławia), czy orientujecie się jaki jest koszt wysyłania tej klatki kurierem?
  9. Witajcie :) Czy jest jakas możliwość wypożyczenia klatki w najbliższych dniach? Łapiemy dzike stadko, 3 szczeniaki złapały się na klatkę dla kotów ale sunia- mama nie wejdzie do niej, dlatego potrzebujemy czegoś większego. Z kim mogłabym skontaktować się w tej sprawie? Pozdrawiam
  10. Moja suczka miała małego guzka, usuwany był cały gruczoł z guzkiem oraz sąsiadujący. Z tego co pamiętam, bo było to kilka lat wstecz, z histo wyszło że guz też jest w I stopniu złośliwości. Przerzutów nie miała żadnych, do tej pory nic się nie dzieje, ma 10 lat. Moim zdaniem usuwanie całej listy to po pierwsze dłuższy zabieg, co z tym idzie narkoza. Dla psa w tym wieku większe ryzyko. Ale być może w przypadku Twojej suni korzystniejsze będzie usunięcie całej listwy, jak mówisz, wyczuwalne były jeszcze inne zgrubienia, mój pies miał jednego maleńkiego guzka, który bardzo, bardzo powoli rósł. Mogę jeszcze dodać że ok. rok temu miałam pod opieką psa fundacyjnego, suczkę ok. 12 lat, z wielkimi guzami na obu listwach, najpierw była usunięta jedna cała listwa, po 1,5 miesiąca druga, pies czuł się znakomicie, a przed operacją nie była w najlepszym stanie- odebrana właścicielom, co mówi samo za siebie. Na Twoim miejscu poczekałabym min. miesiąc na kolejny zabieg.
  11. Jest 216,55 zł. Przelewam to do Asi, napisz już proszę do moda o przejęcie tego posta rozliczeniowego ;) Hotel za sierpień jest zapłacony.
  12. Asiu, ja za sierpień zapłacę pod koniec miesiąca i przeleję na Twoje konto to, co zostanie. Postaram się tak, żebyś od 1 września już miała kaske u siebie na koncie. Jak dostaniesz już pieniążki to napiszesz do moda o przyznanie tego posta ok? Jeśli coś wpłynie wcześniej może na razie pisz tutaj w postach a potem tam wszystko rozpiszesz. Za hotel płacimy pod koniec miesiąca, 11zł za każdy dzień, tzn za miesiące 31-dniowe wychodzi 341zł, a za 30-dniowe 330zł. Pod koniec miesiąca płacimy za miesiąc który się kończy, tzn teraz niedługo będę płaciła za sierpień ;)
  13. Dziś zadzwoniłam do Gosi bo już 21 sierpień. Ma się z Tobą Asiu skontaktować, kto czyta wątek i wpłaca deklaracje proszę żeby nie przelewał na moje konto od 1 września.
  14. Zero odzewu. Mysia proszę wymyśl coś, jesteś odpowiedzialna za Pimpka. Kto ma kontakt z osobami które nie są na dogo a wpłacają na niego? Trzeba poinformować żeby nie wpłacali na moje konto od 1 września.
  15. Nikt? Do końca sierpnia ktoś musi przejąć rozliczanie, ja zapominam o robieniu przelewu do Dif, mam swoje fundacyjne zajęcia i pieniądze pimpka na moim prywatnym koncie często komplikują mi sprawy, a ogólnie zbieranie na prywatne konto może mi się odbić jakoś negatywnie, muszę z tego zrezygnować. Od września nie mogę mieć żadnych wpływów na Pimpka na swoje konto.
×
×
  • Create New...