madziamn

Lumpku(*) mnie tez bardzo, bardzo przykro. Ciężko znaleźc słowa pociechy...

Ślicznosci sznupkowe ze miło popatrzec

jESTEM ALE ZA WIELE POMÓC NIE MOGE SAMA JESTEM W DOLE I NIE MAM NAWET NA JEDZENIE DLA SWOJEGO PSIAKA

O jejku znów biedactwa. Czy cos wiadomo na ich temat?

Moniczko fotki [COLOR="red"]prześwietne[/COLOR]. Miałam opisywac pojedynczo bo kazda wyjatkowa ale chyba by się w poście nie zmieściło. Co do aut to się nie znam moi rodzice mają forda 10 lat i nie narzekają tyle mi wiadomo. Wiesz jak patrzę na te Twoje psiuncie na śniegu to mi się zaraz moja Fionizna przypomina jak ona kochała śnieg i rzucanie kulek... ach brakuje mi jej. Dusik zaspy traktuje bez zbędnego entuzjazmu ale z kazdego spaceru tez jak bałwanek wraca.

Świetne psio-spacerkowe fotki u nas dzisiaj snieg spadł i leży Dusiaka piecucha wyganiac na spacer muszę.

Prezesiku jestem dopiero teraz trafiłam na watek ale przeczytałam Twoją historię i z całego serca kibicuję w znalezieniu wspaniałego domku i powrocie do zdrowia.

o moj Boze a myślałam że znajde tu dobre wieści (*)(*)(*)

[quote name='wilczy zew']to tak jak ze szczeniakami[/QUOTE] o tak szczeniaczki też potrafia bałaganic szczególnie jak się do jedzonka dobiorą

czyżby??? to byłoby super chyba najlepsza wieśc jaką dziś bym usłyszała jak by malutki znalazł domek i grzał dupenkę na cieplutkim posłanku

ja też myślę tylko pomysłow niestety brak... kurczę malutki co z Tobą zrobic?

dzieci jak są cicho to zawsze z tego powstaje... bałagan

[quote name='malawaszka']to dobrze, że macie Pioruna na oku fotki musisz wrzucić np na [url]www.imageshack.us[/url] i potem wkleić w okienko z obrazkiem "direct link"[/QUOTE] muszę spróbowac.