Jump to content
Dogomania

BajkaB

Members
  • Posts

    1728
  • Joined

  • Last visited

2 Followers

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

BajkaB's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

7

Reputation

  1. Smołka

    8f60faca5b918b18med.jpg

    Bardzo pilnie szukamy tymczasu dla tej suczki!!!!

    Ma około 3 lata, jest wystraszona, boi się smyczy, trochę nieokrzesana, ale łagodna, lubi pieszczoty. Trzy dni temu została zaatakowana przez innego psa, efekt widać na zdjęciach. Była dwa dni u WETA, ale podobno nie da się tego zszyć. Wszelkie opatrunki natychmiast zrzuca zębami, albo zdziera łapą. Z taką otwartą raną w schronisku o infekcję bardzo ławo...

    Poza tym musi ją to cholernie boleć!!!!

    SZUKAMY TYMCZASU, CHOĆBY TYLKO NA CZAS GOJENIA SIĘ RANY!!!

    BŁAGAM POMÓŻCIE W WARUNKACH DOMOWYCH ZABEZPIECZONA NA PEWNO BĘDZIE ŻYĆ!!!

    Wątek: http://www.dogomania.pl/threads/214677-Smo%C5%82ka-rana-do-mi%C4%99sa!!!!!!!!!!MEGA-PILNIE-POTRZEBNY-TYMCZAS-MOZE-NIE-PRZE%C5%BBY%C4%86!!!

    529dc60687cfbdeamed.jpg

  2. co sie dzieje z bajkab?

    1. Kama202

      Kama202

      Działa na Fb, organizuje bazarki na swoje zwierzęta.

  3. Po co Fundacji dokumentacja Supła nalezy zapytac Pania Prezes.Bo to ona własnie zwróciła sie do kliniki o historie choroby Supła.Ja przy okazji wizyty poprosiłam o kopie tej historii,przygotowanej przez weterynarza. Nie watpie,ze członkowie Fundacji wkleja ja.jestem pewna,ze natychmiast tez okaze sie,ze Supeł był i jest źłe leczony,a weterynarz to dureń.Nie szkodzi,ja i tak mam do niego zaufanie i dalej bede leczyła psy jak równiez polecała innym Kremów nie potrzebuje,bo nie uzywam zadnych.jestem tak wredna,zła i wstretna,ze komary co prawda fruwaja,ale jakos mnie nie pokąsały. A poza tym,no cóz,a by podsumowac bogata dyskusje stwierdzam,ze we wszystkim macie racje.Cokolwiek kto napisze-ma racje.jestem typem najgorszym z najgorszych,podłym,wrednym,nierzetelnym,i co tam jeszcze było nie pamietam..Ale na pewno racja. Jeśłi chodzi o dyskusje dotycząca pieniedzy z bazarków przekazanych na moje konto,to równiez jest juz bezprzedmiotowa.Skoro cały czas istniał zarzut,ze bezprawnie je na moje konto przekazywano, postanowiłam te sytuacje rozwiazac.Kwoty z bazarków,które zostały wpłacone na moje konto przed chwila przelałam na konto Fundacji Niestety,poza wpłatami z bazarków nie było zadnych innych na moje konto. Zatem ewentualne dyskusje co do przeznaczenia tych pieniedzy prosze prowadzic z Fundacja.
  4. Supeł je bogata karme RC,wiec dodatkowe witaminy nie sa potrzebne.Dostaje dodatkowo Caniviton. A poza tym wazy 19,5kg. Jeszcze troche i bede mogła przerobic go na smalec..;) Mam koszmarny dostep do internetu,jestem w takim miejscu gdzie nawet komórka źle działa.Za to komary gryza hurtowo.
  5. Wczoraj Supeł został zaszczepiony szczepionka łączna przeciwko chorobom zakaźnym i przeciwko wściekliźnie. Koszt to 75zł. Otrzymałam równiez kilkustronicowy odpis historii choroby,który to odpis równiez został przesłany do Fundacji. Zatem wszyscy zainteresowani ni niezainteresowani poznaja jak tez przebiegało leczenie i walka o zycie Supełka.Choc pewnie co poniektórzy dalej beda sie upierac,ze to okaz zdrowia był,zdjęcia to fotomontaz,a moje relacje to bajki.
  6. Dosia,masz racje to nie miejsce na prywatne rozgrywki ,choć dzięki temu znowu sie czegoś nowego dowiedziałam.:crazyeye: Zanim jednak Admin tez zauwazy przepychanki trzeba wrócić do Supełka. Jak słusznie zauwazono,widać róznice w jego wyglądzie,a to wymagało i wymaga sporo pracy. Do tej pory miałam tylko umowe o DT,więc pora to zmienic Jutro jedziemy do weta .Upał jest sakramencki,a my mamy na 13,wiec pojedziemy w najgorszej porze.Mam nadzieje,ze uda sie zaszczepić Supła.Ma coraz więcej kontaktów z różnymi psami i mimo wszystko boje sie aby nie złapał czegoś. Supeł to wyjatkowy pies,mówiąc szczerze jeszcze nie miałam psa,który by tak jak on pożerał wszystko.Uwielbia jabłko i surową marchew,jajka w każdej postaci,ser,mleko,chleb,najbardziej ten suszony.Za to jak zrobi kuuupskoo..słoń by sie nie powstydził..:evil_lol:
  7. Rozliczenia sa robione na biezaco i takie tez beda. Decyzje o adopcji podjełam dokładnie dwa dni temu.Oj a.piurek,jak Ty masz taki dar przewidywania to powinnaś wrózka zostac..I wcale złośliwie tego nie mówie. Oczywiście ,nie zaprzeczam Aniu,ze był okres w którym w mi pomogłas i na pewno to doceniam.Twoje subiektywne odczucia sa Twoja sprawa,tak jak i moje w stosunku do Ciebie.No cóz,czasem trzeba poświecic kogoś,kto juz nic nie znaczy aby zostac docenionym przez kogoś znaczącego. Myśłe,ze i ja Ci pomogłam,choć w inny sposób. Ale to chyba nie jest pole do osobistych wynurzeń. A umowe podpisze jak tylko sie umówie,sam papier nie jest mi potrzebny natychmiast
  8. Supeł cały czas był w DT. Wahałam sie długo,analizowałam wszystkie za i przeciw i postanowiłam: Supełek zostaje.Pokochałam go bardzo,on mnie równiez.Nie mogłabym juz sie z nim rozstac. Oczywiście podpisze dokumenty adopcyjne. Naturalnie żadne zbiórki za Supełka nie wchodza juz w rachube.
  9. Fundacja ,jak wynika z informacji,zwróciła sie do kliniki o informacje jakie leczenie Supeł miał zastosowane i na pewno je umieści.Zatem wszystko bedzie jasne i zaspokoi ciekawosc a.piurek.Zreszta bedac w stałym kontakcie z członkami Fundacji na pewno pierwsza bedziesz wiedziałą o treści odpowiedzi. Ja ze swej strony pisałam na bieżaco o kazdej wizycie i stanie zdrowia Supła Co do innych spraw pomiedzy mna a Panią Prezes istnieje bardzo bogata korespondencja mailowa i większośc rzeczy zostałą ustalona i wyjaśniona.Proponuje zapytac,Jeśli. Prezes uzna za stosowne na pewno umieści te informacje Supeł nie jest do adopcji.Majętni znajomi musza poszukac gdzie indziej.Supełek potrzebuje serca,ciepła i czasu,a to na ogól z majatkiem w parze nie idzie.
  10. [B] [IMG]http://www.dogomania.../images/icons/icon1.gif[/IMG] [/B] Ponownie spróbuje zrobic zestawienie wpływów i wydatków Supełka Z poprzedniego postu 50 zł Mysza 1 ł Hebanowa-50zł Tora&Faro-50zł Manilka-35zł Aleksandra W z Chorzowa- 15zł Marzena Z z Mikołowa -20,66 Forum bassety-100 Ajula-15 Isiak -50 razem 380,66zł plus bazarek nalewkowy 442zł razem 822,66 wpłaty z bazarku bela 51-kwota łączna 150zł wpłata z bazarku Tora&Faro na konto kliniki 125zł [B]wpłata z bazarku nr 2 bela 51-264zł[/B] łączna kwota -1361zł66gr Wydatki na podstawie posiadanych faktur Leczenie Supełka -509zł(zaświadczenie kliniki) Do tego dochodza wydatki na Karma RC dla szczeniąt oraz RC dla szczenięcia Owczarka niemieckiego-68zł Karma RC Intestinal-60zł Mięsko wołowe -30 zł wydatki wynosza 667zł Pozostało:697zł Są to tylko podstawowe wydatki,bo wiadomo,ze Supełek otrzymuje mnóstwo rzeczy,ale tego nie liczę. Wydatki nie sa aktualne,bo dochodzą jeszcze ostatnie płatności u weterynarza,ale ujmę je dopiero jak dostane rachunek..
  11. [quote name='mysza 1']Śliczny jest:loveu: zdenerwował go gość, który za własnym ogonem gania ;)[/QUOTE] Kobitka..:evil_lol: To moja Bona,niestety jeszcze jej pozostało ganianie za ogonem w stanach emocji,Kiedy ja adoptowałam 5 lat temu biegała w koło i gryzła ogon nieustannie.To był koszmar i całe miesiace cięzkiej pracy.Teraz to juz małe piwo.. W kazdym razie Supełek uwaza ze to doskonałą zabawa,kiedy Bonka sie kreci a on moze podgryzac jej łapy..Zaraz potem zabiera sie za podgryzanie łap wujka Brajla..No ewentualnie gryzie go w ucho lub nos.. Wogóle wszystkie szczeniole które u mnie były uwazały,ze wujcio Brajl to rewelacyjna zabawka jako całośc i doskonała przytulanka..Cierpliwy ten wujek bardzo..:evil_lol:
  12. Supelek to łobuziak i do tego ma niespozyta energie.Odwiedziliśmy dziś Małgosie i popatrzcie ja ,,dokucza,,swoim kumplom podgryzajac łapki..:diabloti: [URL]http://www.fotosik.pl/video/a32662b84ea805fe.html[/URL]
  13. W związku z teoriami spiskowymi dotyczącymi Szarusi,które pojawiły sie na jednej ze stron raz jeszcze dokłądnie wyjaśniam: Szarusia pozostaje w DT u Ali.Zostałą przez nia adoptowana a dokumentem jest umowa adopcyjna podpisana przez P.Ale osobiście 15 czerwca.Dla tych którzy maja watpliwosci co do podpisu z racji czasowego przebywania Ali za granica podaje:istnieje taka instytucja jak POCZTA Za pośrednictwem tej właśnie instytucji umowa adopcyjna dotarła do moich rąk. Oczywiscie posiadam nie tylko koperte,ale i korespondencje mailowa dotycząca adopcji Szarusi.I ja i Ala jesteśmy za stare i za bardzo sie szanujemy aby fałszowac podpisy i poświadczać nieprawde. Szarusia mimo nieobecnosci Ali ma sie znakomicie,zwłąszcza,ze przez wiekszosc miesiaca jest pod moja opieka.Oczywiscie reszta psów takze.Po urlopie Ali ,az do czasu jej stałego powrotu bede na stałe w jej domu i mam nadzieje,ze zadnemu psu nie stanie sie z tego powodu krzywda.
  14. Kurze łapki dostaja wszystkie moje psy jeśłi tylko uda mi sie je kupic.Gotuje je jakiś czas,wyjmuje długie kości i reszte zjadaja.Supeł dodatkowo jeszcze dostaje galarete jaka powstaje po wygotowaniu łapek. Masz racje,łapki sa świetne i nigdy sie psiakom nie przejedza.Supełek jak tylko w nich zasmakował to mało nie straciłam swojego palca tak łapał. Supełek jest przezabawny.Teraz jak jest gorąco co chwilke podbiega do wiadra z woda i popija,a czasem nawet wkłąda cała głowe do wiadra.Upał daje sie we znaki,ale psom nie odbiera chęci do zabawy.Za to dziury w ziemi wykopuja imponujące..:evil_lol:
  15. [quote name='bela51']Bardzo urósł od czasu kiedy go widziałam. Po tej karłowatości nie ma chyba śladu? Co wet mówi?[/QUOTE] Najwyższy czas Ciociu Belo,zebyś przyjechała,przytuliła i osobiście stwierdziła,ze urósł:eviltong: Weterynarz raczej wycofuje sie z karłowatości,wydaje sie,ze wszystko było wynikiem niedozywienia i tragicznych warunków bytowych.Pomału nawet grzbiet sie prostuje.W przyszłym tygodniu Supełka bedzie mozna zaszczepić mam nadzieje.Ucho ma juz prawie zdrowe,pozostał lekki stan zapalny Ostatnio troche zaniedbałam posta rozliczeniowego z uwagi na chorobe mojej mamy,ale postaram sie to naprawic.Bela przekazała bowiem pieniązki z bazarku ciuszkowo-kosmetycznego. Musze powiedziec,ze przy takim żywiole jakim jest Supełek dopiero docenia sie fakt posiadania licznego stadka.Maluszek po prostu ma sie z kim bawic i kogo zaczepic.Tak pogodnego psa,o tak wspaniałym charakterze dawno nie miałam pod opieką.Przy tym jest bardzo mądry i pojętny,w lot chwyta polecenia.Duzo z nim pracuję,uczę go chodzenia na smyczy,bez smyczy,podstawowe komendy juz pomału opanowuje. Jak na razie poległa para papuci,moje najlepsze sandały i para starych klapek.Poza tym nic nie zniszczył. Pamiętam,jak do mnie przyjechał.Kupka strachu,kości obrośnięte kołtunem,uszy zawalone mazia,a był tak słaby,ze poza krótkim siku nie było mowy o spacerkach.Wył wniebogłosy,kiedy zabierałam go do samochodu.Bał sie panicznie porzucenia.I pamiętam te tygodnie strachu i niepewności,kiedy wet obawiał sie czy wogóle Supełek przezyje Teraz króluje w całej dzielnicy,wita sie z wszystkimi,bawi z kazdym psem.Kiedy tylko wezme do reki smycz jest pierwszy przy drzwiach i obwieszcza całemu światu,ze ON własnie wychodzi.W samochodzie wystarczy otworzyc drzwi,a juz siedzi. Jedyna jego wada jest darcie pychola przy kazdej okazji..Ale to juz chyba Bartus mu przykazał,bo mój kochany literat pod tym względem był całe zycie niereformowalny..
×
×
  • Create New...