Szejlo

taaaak to duży plus tego spaceru, że psiaczki chodzą bez smyczy :)

No Sobiś, Punto, Dolc i Enja wyglądają prześlicznie :lol::loveu::loveu: szkoda, że mam teraz mniej czasu na spacerki z nimi. Ale psiaczki z nich przekochane :loveu:

Korusia w końcu szczęśliwa :lol: a co do ostatniego zdjęcia to dobrze, że u nas powrotu zimy nie było :lol:

Na spacerkach w schronie Korusia też jak się czegoś wystraszyła (najczęściej spacerujących ludzi) to w tył zwrot i w długą... nie raz szukałyśmy się z godzinę po hałdach za schroniskiem :shake: ale jak była radość (obustronna :eviltong:) jak się w końcu znajdywałyśmy ;) A co do porannego wstawania to jak w zeszłym roku musiałam do Katowic dojeżdżać to pobudka 5.00...na szczęście już nie muszę :lol:

aż serduszko rośnie jak sie to czyta i ogladą ;) należało sie Koreńce, teraz zostanie górskim psem :lol:

Wszystko jest w porządku :lol: Korunia juz na miejscu, warunki wprost wspaniałe, domek w samych górach, dużo miejsca do biegania i ogólnie rewelacja :cool3: Całą drogę w aucie Kora przespała, była bardzo grzeczna :loveu: na miejscu też bardzo ładnie się zachowywała, a najbardziej interesowały ją ciasteczka na stole :evil_lol: Bjutka ma jeszcze zdjęcia i filmik i pewnie napisze coś więcej, ja tylko tak w skrócie bo musze juz lecieć.

jestem :lol: przepraszam, że mnie nie było...oczywiście jadę bedę koło 15 w psitulu;)

[quote name='Bjuta']Usiadłam z wrażenia... Dziękujemy!!!!! To tylko czekamy aż się tymczasowiczka wyprowadzi od Kasi i KONIEC KRAT DLA KORY!!!! Już nigdy, nigdy więcej!!! :) :) :)[/QUOTE] Hurrraaaaa:multi::multi::multi: udało się :cool3: super:multi:

[quote name='Bjuta']Towarzysz życia... Chyba? Tak?[/QUOTE] Ja tak szczerze nie wiedziałam do teraz :eviltong: No ale całe życie się człowiek uczy ;) Trzymam kciuki za Korunie, już tak niewiele brakuje :lol: Na pewno się uda :lol:

super!:lol:

"Rozmawiałam" dzisiaj z Korusią w schronisku i Kora przesyła wszystkim buziaki :lol:

[quote name='Bjuta']Szejlo - nie uda mi się w tym tygodniu wyrwać do Kory :shake: Mam gwałtowny zacisk w pracy :angryy: A taka piękna pogoda...[/QUOTE] Nie szkodzi ;) jeszcze będzie okazja :lol: Ja mam cały luty w miarę luźny więc pisz jak będzie Ci pasować :lol: Buziaki dla Korusi :loveu:

Pewnie :lol: to daj znać kiedy będzie Ci pasować ;)

[quote name='Bjuta']Uściskana! Nawet wzięłam ją na spacer z Tutkiem (Rego też w końcu wezmę... ale jeszcze nie teraz. Za to dostał salcesonik na zgodę...)[/QUOTE] Cieszę się, że się godzicie ;) jeśli Bjutko pasowało by ci jakoś w przyszłym tygodniu wpaść do psitula, to ja od poniedziałku do piątku tez mogę się urwać z uczelni i wpaść i mogłybyśmy je zabrać razem na spacer :) We dwie było by nam łatwiej i Rego i Tutek byłyby na smyczy i w bezpiecznej odległości :lol: A wydaje mi się, że Korusia pogodziłaby się z innymi psiakami w domu. Pewnie zajęłoby jej to troszkę czasu, ale myśle że da rade;) Teraz już nie jest taka bojowa jak kiedyś ;p