sucha

Jednak ktos tu jeszcze jest :) Hero ma teraz okolo 9 lat. nie wiadomo ile mial dokladnie w czasie adopcji. Dzisiaj Hero pojechal spowrotem do swojego domku :) Obok niego kolezanka :) Ma ktos moze jakis kontakt do giselle4?

Nie wiem czy ktos tu jeszcze jest, ale Hero - Kier przyjechal do mnie na urlop, wiec od razu donosze, ze chlopak ma sie swietnie i wstawiam foteczke ze spaceru :) niestety slabej jakosi i w deszczu, ale zawsze cos :)

Nie rasowy i nie do konca ibicenco bo troche miniaturka i w Polsce tylko na urlopach, ale moj nowy nabytek:

Chyba musze sie czesciej na watkach udzielac, bo co mi jakies psisko w oko wpadnie i zaczynam formulowac argumenty do rozmowy z TZem to piesel jedzie do nowego domu :D Trzymam kciuki za Milke, zeby szybko sie zaaklimatyzowala i juz nigdy nie musiala szukac nowego domu!

Mocno trzymam kciuki! :) i czekamy na relacje z pierwszych dni w nowym domku ;)

Witajcie! przypadkowo trafilam na watek Milki i az mi szczeka opadla jak podczas czytania zobaczylam posta z pazdziernika i zorientowalam sie, ze watek zostal zalozony w 2014, a nie 2015 roku!! Wracam do czytania watku, bede tu jeszcze zagladac :)

[quote name='vege*'] a te 'kudłate' kontury lubię :oops: :lol:[/QUOTE] też je lubie :):)

też uważam, że rysowanie 'z głowy' jest trudniejsze i zachwycają mnie proste szkice z kilku kresek, ale tak dokladne 'przekopiowanie' zdjęcia nie świadczy o braku talentu. nie każdy nawet po długich ćwiczeniach będzie w stanie tak wypracować rękę. To są moim zdaniem dwie różne rzeczy i zarówno jedna jak i druga może wzbudzać zachwyt innych. i przy okazji wrzuce bazgroł jeszcze ;) [IMG]http://images44.fotosik.pl/567/fa678384b3520348med.jpg[/IMG] trójząb nie skończony bo muszę go jeszcze skonsultować, czy z ptakami czy bez ptaków, ale później nie bede miała już możliwości zeskanowania więc wrzucam tutaj tak :)

Widziałyście / widzieliście ? [url]http://reniferu.pl/62076/niezwykle-realistyczne-rysunki-olowkiem/[/url]

makot'a uwielbiam Twoją kreske *-* a ja dziś skończyłam kolejny rysunek zaczęty przed wiekami, ale popsuuułam po całości... :c [IMG]http://images48.fotosik.pl/537/8619af8060ec427dmed.jpg[/IMG]

cycki ma i tak mniejsze niz w oryginale :diabloti:

rodzice na pierwszy rzut oka jak zobaczyłam drugą wersje to było takie ojej... i pierwsza podobała mi sie dużo bardziej, ale im dłużej się przyglądam tym druga wersja bardziej mi sie podoba ;p emdziolek wszystko fajne, ale babeczka i tak wymiata :) a ja dziś się sprężyłam i skończyłam janiołka którego zaczęłam ze 3 miesiące temu... [IMG]http://images33.fotosik.pl/504/a66f8010f1bf4952med.jpg[/IMG]

Obiecane zdjęcia :) [IMG]http://images33.fotosik.pl/490/6455e05755f662de.jpg[/IMG] [IMG]http://images43.fotosik.pl/1661/d242bff57a75d87amed.jpg[/IMG] [IMG]http://images44.fotosik.pl/522/66d8c838ffbada60med.jpg[/IMG] [IMG]http://images39.fotosik.pl/1866/76de8d3a6b224597.jpg[/IMG] [IMG]http://images41.fotosik.pl/1869/b7e96fd4071c7e51med.jpg[/IMG] Niestety tylko tyle.. miałam nadzieje, że pofoce na spacerkach, ale przez cały weekend była straszna śnieżyca i i tak nic by z tego nie było :c

obiecywałam zdjęcia i nie wkleiłam... przepraszam. Jutro młody przyjeżdża do nas na weekend w odwiedzinki i już na 10000% cykne jakieś fotki i wrzucę, żeby cioteczki miały dowód, że zgermanizowanemu koledze wiedzie się całkiem dobrze :) Tak poza tym piesiu ma się bardzo dobrze, zmienił mieszkanko na większe i nie ma już czerwonego dywanu, ale za to ma ogródek do biegania :) No i ma kociego kolegę, którego chciał na dzień dobry zjeść, a teraz świata poza nim nie widzi, niańczy i bawi :) Pańcia jest psem zachwycona i uważa, że drugiego takiego psa nie ma na całym świecie. Zresztą nie tylko ona tak uważa :) i nie napisałam wczesniej, jakoś mi umknęło, że Kier nie nazywa się Kier tylko Hero (Hiro), jak bohater ;) Pozdrawiam cieplutko :)

Barbie usnęła wczoraj wieczorem i już się nie obudziła... ;( od adopcji minęło 4 i pół roku, jeśli wierzyć słowom poprzedniego właściciela to teraz miałaby już prawie 15 lat... Jak ją braliśmy myśleliśmy, że to tak na spokojną starość, na rok może dwa. Była z nami prawie 5 lat i do końca była bardzo radosnym psiakiem : ) nadszedł po prostu jej czas... Mimo tego,że zdawaliśmy sobie sprawę, że to i tak w końcu nastąpi, to smutno... ;(