Jump to content
Dogomania

beko

Members
  • Posts

    4
  • Joined

  • Last visited

beko's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Widziałam prześliczna suczke boksera o dośc nietypowym umaszceniu.Wygladala jakby była czarna , a w rzeczywistosci była chyba tak mocno pregowana, ze pregi zlewaly sie i tylko miejscami przeswitywał kolor brazowy. Nie byla z rodowodem, pewnie to jakas wada wedlug wzorca rasy .Ciekawa jestem jak dziedzicza sie pozostałe kolory u bokserów bo podobno czarne( prawdziwe) tez sa ale rzadko
  2. [quote name='coztego']Myślę, że problemem jest zajmowanie się psem poza szkoleniem. Może błądzę, ale wydaje mi się, że taki pies powinien być w domu tymczasowym, bo wyciąganie psa na szkolenie raz na tydzień, a potem wkładanie go spowrotem do boksu, w którym będzie dziczał, chyba nie przyniesie oczekiwanych efektów :roll:[/quote] Zastanawiam sie nad przyjeciem psa do domu tymczasowego na czas chodzenia z nim na szkolenie.Tylkom prosze o informacje jak dlugo trwa takie szkolenie, czy przyjmujac psa na tymczas musze calkowicie ponosic koszty jego wyżywieinia i ewentualnego leczenia? Czy akcja dotyczy tylko psow juz oddanych do schroniska? Znam w swoim srodowisku psa z ktorym nie radza sobie jego wlasciciele ze wzgledu na brak jego zdyscyplinowania,i prawdopodobnie zostanie oddany do schroniska, moze nabranie dobrych manier prze psa pozwoliloby zostac mu u dotychczasowych wlascicieli lub oddanie go bezposrednio do innej rodziny.
  3. [quote name='14ruda']Popieram! dogoterapeuta powienien się stać normalnym zawodem lub chociaż jego uzupełnieniem.jestem terapeutą,mam szczeniora,który ma zostać psem terapeutą.Chcemy razem pracować,pmagać.Ale to wszystko jest tak pogmatwane,że sama sie gubię w tym co w końcu jest potrzebne,a co nie? Otrymałam na przykład sprzeczne info,ze tylko psy rasowe są dopuszczane do egzaminu(czyli psy o przewidywalnej psychice,charakterze,itd.).Kundelki i psy ze schronu(i niewiadomego pochodzenia) nie bedą dopuszczane ze wzgledu na mozliwą niestabilność psychiczną spowodowaną przezyciami,których nie znamy,a musimy zakładać,ze schroniskowy pies takie ma(chocby samo schro jest takim przezyciem). ALE.Przecież tylke kundelków pracuje w dogoterapii.Były szkolone,przeszły testy. Jest takie zamiesanie,że żądam okreslenia jednakowych dla wszystkich kryteriów egzaminów i szkoleń.:) Przez to zamieszanie wiele osób z nieprzeszkolonymi psami uprawia "dogoterapię" stwarzajac realne niebezpieczeństwo wobec podopiecznych. A ośrodki i placówki wpauszczajace takiego "dogoterapeutę' nie mają pojęcia jakich papierów wymgać od niego.[/quote] Slusznie niech bedzie to zawod, jak narazie wykorzystuje sie tylko dobre checi wolontariuszy.Dobrze ze sa ludzie ktorzy chca to robic spolecznie, ale czy na tym mozna bazowac.Czy nie jest to wykorzystywanie dobrej woli ludzi ktorzy utrzymuja psa, szkola sie za wlasne pieniadze, ponosza koszty dojazdu na terapie i poswiecaja swoj czas.Moze pies dogoterapeuta i jego przewodnik powinien byc psem sluzbowym jak psy policyjne, tylko pytanie za czyje pieniadze?
  4. Czy ktos orientuje sie jak od strony prawnej mozna potraktowac taka sytuacje.Mianowicie pies zostal zostawiony pod opieka matki wlascicielki psa.Na drugi dzien matka bez zgody corki( wlascicielki- osoba pelnoletnia zanmieszkujaca pod innym adresem niz matka))oddala psa przypadkowej osobie informujacja co prawda, ze jest to pies córki.Osoba ta nie skontaktowala sie z corka tylko odebrala psa od matki( tymczasowej opikunki).Pies byl bez rodowodu wiec nie jest nigdzie przypisany do wlasciciela, jedynie w ksiazeczce zdrowia psa widnialo inne nazwisko niz osoby psa przekazujacej.Czy taka darowizna jest wazna wobec prawa, jaka jest mozliwosc odzyskania psa?
×
×
  • Create New...