Jump to content
Dogomania

edziakalitowa

Members
  • Posts

    31
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • AIM
    6274385
  • Skype
    edziakalitowa

Converted

  • Location
    Wrocław

edziakalitowa's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Moja Fifka też uwielbia dzieciaki , głaskanie , przytulanie :evil_lol:.Myślę że by była dobrą dogoterapeutką:razz:
  2. Nasze przegubowce wszystko potrafią .:razz: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/%5BURL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/11e82cfc0d91487d.html%5D%5BIMG%5Dhttp://images20.fotosik.pl/404/11e82cfc0d91487dm.jpg%5B/IMG%5D%5B/URL%5D"][/URL][URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/11e82cfc0d91487d.html"][IMG]http://images20.fotosik.pl/404/11e82cfc0d91487dm.jpg[/IMG][/URL]
  3. [URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e73d4712c1c740d5"][IMG]http://images20.fotosik.pl/380/e73d4712c1c740d5m.jpg[/IMG]No tak ato moja Fifka mój wariatko przegubowiec ze schronu we Wrocławiu:razz: [/URL]
  4. no to kiedy to spotkanie ja się piszę :cool3:
  5. Jakie są przysmaki waszych jamników z powodu których dostają wariacji:cool3:. Moja Fifi wpada w szał na widok bananów:evil_lol:
  6. [quote name='kate89']A skóry z wędzonej makreli albo łososia nie są dobre dla psa?? Bo ja kroje je na male kawałeczki i dodaje do gotowanego jedzenia. Cos wiecie na ten temat??[/quote] no właśnie przecież można obrać z ości to nie jest problem a ryba ma dużo składników dobrych nawet ta wędzona:eviltong:
  7. [quote name='taks']A co Ci jeszcze z wczoraj zostało :mad:? wędzona ryba to nie pokarm dla psa bo 1/ ości 2/ sól[/quote]ryba jest świeża ale ja tak tylko pytam bo nie mam za bardzo doświadczenia w :niewiem:gotowaniu dla psa. Dobra to ja ten ryż zjem a jej ugotuje świeży:eviltong:
  8. Posiadam w lodówce wędzonego śledzia.Czy można dać psu i jak z tymi ośćmi czy lepiej obrać .Mam jeszcze z wczoraj z obiadu trochę ryżu gotowanego .Może z tym ryżem wymieszać,a może coś jeszcze dodać np marchewkę bo mam w lodówce ale surową czy gotowaną?:???:
  9. A może to ta rasę ci chodzi[URL]http://www.mojpupil.pl/modules.php?name=Rasy&op=wzorzec&idrasa=494[/URL]
  10. Znalazłam taka rasę ale jest to alpejski gończy [URL]http://www.alpejskie.pl/main.php?m=rasawzorzec[/URL] no i taki jamnikowaty gończe tam są[IMG]http://www.alpejskie.pl/images/psy/7.Obraz231.jpg[/IMG]
  11. moja suczi fifi już szaleje biega jak opętana po podwórku :diabloti:.Brzuszek porasta meszkiem.Jak myslicie czy można by ja już wykąpciać.Strasznie ostatnio wytatłała się w błocie :mad:Przez te deszcze we wrocku
  12. [quote name='*Monia*']Zastrzyki są czasem polecane przez weterynarzy, chociaż mnie to trochę dziwi. W Ostrołęce się zapytałam weta o sterylizację i on mi zastrzyki zaproponował. Oczywiście się nie zgodziłam. Teraz w bardziej "cywilizowanej" Warszawie Hexa została wysterylizowana. A mam pytanie, bo dzisiaj byłam na zastrzyku antybiotykowym z Hexą i nie było naszego weta tylko jakaś niemiła wetka i mi powiedziała, że tylko jeden zastrzyk się daje 48h po sterylce (sterylka była w sobotę). Mi się wydawało, że daje się kilka tak chyba co 2-gi dzień (a przynajmniej 2). Jak edziakalitowa tobie wet mówił? Pytałam się też o leki przeciwbólowe, bo Hexia się trochę niebardzo dzisiaj chce ruszać, a ona mi powiedziała, że niepotrzebne. No i nie wiem jak to ma w końcu być.. Kazała mi przyjść dopiero na zdjęcie szwów.[/quote]Sluchaj mi weterynarz nie kazał przyjezdzać na zaden zaszczyk antybiotykowy:???: a przeciwbólowych Fifi też nie dostała.Na zdjecie szwów też nie mam przyjeżdzać bo zalozyli jej szwy rozpuszczalne.Powiem szczeże że od środy kiedy miala sterylkę to juz nieżle bryka.Tylko po zabiegu Pani WET wypsikala ja takim sreberkiem w sprayu z zapachu maściowatym.
  13. No własnie ona ma dwie suki i podaje im co pól roku takie zaszczyki[quote name='Mokka']Mądra koleżanka, dać jej wódki :mad: . Może warto by jednak spokojnie wytłumaczyć, w czym rzecz, bo może kiedys swojej suce postanowi jednak zaaplikować zastrzyk, zamiast pomyśleć o innych rozwiązaniach. Cieszę się, że sucz w porządku, oby tak dalej :lol: .[/quote]
  14. oglądałam dzisiaj rankę spoko jest juz prawie nie widac czyli goi sie jak na psie :)).Fifi na razie jest ostrożna choc zaczyna swoje bieganki .Koleżanka z pracy mnie zrugała i powiedziała że przecież mogłam jej zrobić zaszczyk hormonalny a nie sterylizować .Co o tym sądzicie!
  15. Zsunią wszystko ok najgorzej było po zabiegu.Wczoraj przespala cały dzień wieczorem juz piła i jadła.Dzisiaj już skakała po schodach na dół na siku.Chociaż jeszcze troche ostrożnie.Na razie na mebelki nie wskakuje sama prosi błagalnym wzrokiem o podsadzenie
×
×
  • Create New...