Jump to content
Dogomania

Pawelob

Members
  • Posts

    8
  • Joined

  • Last visited

About Pawelob

  • Birthday 02/22/1965

Contact Methods

  • Yahoo
    pawelob
  • Skype
    pawelob

Converted

  • Location
    Zamość

Pawelob's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

12

Reputation

  1. Magdola nie zabijaj swojej psuni. Jeżeli nawet nie jesteś w stanie jej pomóc to chociaż pozwól godnie odejść za tęczowy most.Czy przez chwilę zastanawiałaś się jak spojrzysz w swoją twarz po zabiciu tego psa ? Bądź przy niej w chwili śmierci, jestem pewien że bardzo tego pragnie i na pewno będzie tobie zawsze wdzęczna że nie opuściłaś jej w ostaniej drodze. Paweł
  2. To co opisujecie jest niezwykłe. Ale i mi się śni moja suczka Sonia. 14 stycznia 2012 miną 4 lata od jej śmierci. Zawsze "przychodzi w snach wącha i merda ogonkiem. Paweł
  3. [B][URL="http://www.dogomania.members/6312-shirrrapeira"][B]Shirrrapeira rozumiemy Twój ból i stratę. [/B][/URL][/B]
  4. Masza zawsze ludziom powtarzam że życie nie składa się tylko i wyłącznie z samego patrzenia na długonogie blondynki. Przykre i bolesne jest to że cierpienie i krzywda spotyka istoty którym bardzo trudno się jest obronić. Ich odejście odbieramy jak stratę bliskiego członka rodziny, dlatego jest to bolesne.
  5. Nie przejmuj się Karolina tym co mówią i myślą o Tobie inni ludzie. Ja też płakałem za swoją Sonią, nawet bardziej niż za niejednym człowiekiem. Osobiście uważam że zwierzęta mają dusze jak ludzie i własną osobowość podobnie jak my sami. Są-co na pewno zauważyliście- podobnie jak ludzie: szczera, ufne, ale też skryte, agresywne, nieszczere. Każde z tych zwierząt jest inne od drugiego. Dla mnie wszystkie one umierają.A są takie które oddają własne życie dla nas. Sam znam kilku ludzi którzy zdechli, tyle warte było ich życie. Zawsze razem z żoną wierzymy że nasza Sonia jest wśród nas i razem nam towarzyszy gdziekolwiek jesteśmy. Ty, bardziej że jest pochowana obok naszego domu, nad jej grobem rośnie piękny bez, który teraz tak ślicznie zakwitł. Pozdrawiam wszystkich dogomaniaków Paweł
  6. [SIZE=3]Jak widzę nie tylko ja przeżywam dramatycznie odejście swojego małego przyjaciela. Po śmierci wielu ludzi nie spłakałem się jak po odejściu Soni. Z drugiej strony cieszę się że mogę spotkać ludzi którzy czuję miłość do zwierzą i podobnie jak ja opłakać ich odejście.[/SIZE]
  7. [B][FONT=Arial]Dzisiaj 14 stycznia 2008 o godzinie 4.45 odeszła za Tęczowy Most moja suczka Sonia. Towarzyszyłem jej do samego końca. Ona natomiast towarzyszyła mi przez 10 lat swojego życia. Zawsze witała mnie serdecznie i żegnała smutnym spojrzeniem kiedy wychodziłem do pracy. Teraz kiedy piszę jestem w domu sam bez nikogo. Jestem mężczyzną który ma 43 lata, pracuję w szpitalu 20 lat i widziałem wiele sytuacji smutnych i wesołych.Takich jakich nie jesteście sobie wyobrazić. Sam przez niejedno przeszedłem i nie sądziłem że będę teraz siedział i płakał jak dziecko po moim psie. Może dlatego że był moim najlepszym przyjacielem, lepszym niż niejeden człowiek.[/FONT][/B] [B][FONT=Arial]Podrawiam wszystkich Dogomaniaków Paweł Obrycki[/FONT][/B] [URL]http://www.dogomania.pl/gallery/319/48/848.html[/URL]
  8. [B]Na tak postawione pytanie odpowiedź może być tylko jedna. Moja Sonia śpi razem ze mną. Czasami zmienia łóżko i śpi razem z córką. Niekiedy dochodzi do komicznych sytuacji kiedy rano budząc się widzimi pyszczek psa między mną a żoną. A poza tym Sonia jest strasznie zazdrosna.I jak tu nie spać z psem??[/B] [B]Pozdrawiam[/B]
×
×
  • Create New...