Jump to content
Dogomania

Koszmaria

Members
  • Posts

    1084
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Koszmaria last won the day on May 21 2013

Koszmaria had the most liked content!

Converted

  • Location
    kraków

Koszmaria's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

11

Reputation

  1. cześć. zastanawiam się,czy skoro pies w domu głównie śpi,to czy znaczy,że ma wystarczającą ilość ruchu na spacerze? po czym poznać,że oto osiągneliśmy złoty środek i pies nie jest ani sfrustrowany brakiem ruchu,ani nie ma za dużo atrakcji codziennie?
  2. to będzie Twój pierwszy pies-pit odpada.to jest pies,który ma korbę na to,by atakować inne psy.skupianie na przewodniku w obecności drugiego psa to byłaby ciężka praca z pitem w rękach nowicjusza. odradzałabym psy gończe[np.słodki i uroczy i ostatnio popularny beagle]-porządne wyuczenie takiego psa komendy przywołania to ciężka i żmudna praca. sama w rodzinie mam beagle'a.to ciężkie do współpracy,niezależne psy.
  3. a czy nie jest tak,że po prostu te "szkolenia" trwają za długo? może Twojemu psu by wystarczyło wdrożyć komendy jako element codzienności?ja swojemu kazałam siadać na przejściach dla pieszych i do głaskania i przed podaniem jedzenia.
  4. pochwal się psiakiem,jak już będzie u Ciebie:)
  5. cesky strakaty pes :) [IMG]http://www.fototichy.eu/images/uploaded/lrg_242424061276v3.jpg[/IMG]
  6. jak psiak nie jest skoczny i ma wywalone na skakanie przez przeszkody,to bym odpuściła agility.sport z psem ma być zabawą,zacieśnianiem więzi[przynajmniej ja tak to widzę];) ja zabawę w tropienie widzę tak-ktoś Ci pokaże i poświęci wam,powiedzmy godzinę,półtorej,a dalej umiesz robić sama ślad i bawisz się w to z psem wszędzie[jak byłam mała,to bawiłam się z psem matki w 'tropienie'-szurałam granulką karmy po podłodze,a pies szukał po tych 'ścieżkach' i znajdywał chrupkę.fajna zabawa.] ja mam taką książkę: [url]http://merlin.pl/Kazdy-pies-to-potrafi-Sport-z-psem_Joel-Herreros/browse/product/1,260683.html[/url] ale nie wiem czy jest przydatna dla amatorów.
  7. czyli umie:) myślę,że powinnaś dla wzmocnienia tego zachowania przez jakiś czas mu dawać smaki i gorąco i soczyście chwalić za każde zrobione 'połóż';)
  8. możesz mu odrobinę podcinać portki,żeby podczas czesania je tylko 'machnąć',bez szarpania,rozczesywania;-) mogłabyś spróbować z tropieniem,ale musiałby Ci ktoś na początku pomóc i pokazać jak się to robi krok po kroku,żebyś potem sama układała psu ślad:) agility dobrze robi więzi z psem,ale myślę,że o agility czytałaś i to wiesz:)
  9. do niczego niepodobny,jedyny w swoim rodzaju,śliczny kundelek:)
  10. [quote name='LadyS']Jeśli obawiasz się, ze to stan choroby - idź do weta, niech pobierze zeskrobinę z miejsca, gdzie pies się drapie, i zobaczycie, czy coś się wyhoduje ;)[/QUOTE] zeskrobiny można też wziąć pod mikroskop,wtedy przynajmniej wykluczy się,lub potwierdzi świerzba.
  11. Katarzyna,jak duży jest Gonzo? mi mordka przypomina owczarka katalońskiego:) [IMG]https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRi3KE6nQpNlCRF3EjXFalR011ummA-Fq8E6FbjzKAIgrxhJF_o5A[/IMG]
  12. [quote name='niezapominajka7']Mój pies też się tego nie może nauczyć, a na słowo "podaj" zwiewa z daną rzeczą. Muszę pamiętać by mówić "połóż". Może od razu nie idz do szkły wychowania, ale zapytaj o radę jakiegoś specjalisty?[/QUOTE] dobrze myślisz,to "podaj" jest już spalone.myślę,że "daj" też[brzmi podobnie,a psy nie rozróżniają słów],trzeba wymyślić inne słowo na które pies ma puścić aportowany przedmiot;)
  13. [quote name='randap']brat ma doswiatczenie z psami bo mieszkal do tej pory z nami i u nas zawsze psy byly, jedyna roznica to to ze od niedawna wiemy ze psy trzeba kupowac z rodowodem i teraz mamy zamiar trzymac sie tej zasady[/QUOTE] tylko jedna uwaga: rodowodowy pies TYLKO z rodowodem ZKwP[Związku Kynologicznego w Polsce] i FCI [nie F.C.I.] i po rodzicach którzy mają HD A/A [jest to wynik badania na dysplazję stawów biodrowych.pies z dysplazją po prostu cierpi,trzeba go leczyć,raczej wtedy nici ze stróżowania] "hodowcy" ze stowarzyszeń innych niż ZKwP nie badają swoich psów,często sprzedają psy chore,albo tak zapchlone,że mają anemię.i też trzeba leczyć.
  14. [quote name='Czaki']Dzisiaj : Idę 'ze psem', za bramą bawią się dzieci. Dziewczynka (ok.6l) mówi : A może pani chce sałatę? (I wymachuje liściem sałaty zza bramy.) Ja : Niee, dziękuję ;) Ona : To może piesek chce? Ja : Nie, wiesz on raczej takich rzeczy nie je. Ona i jej rówieśnicy w śmiech. W sumie to zabawna sytuacja, pierwszy raz miałam coś takiego. Ciekawe po ile sprzedawała tę. sałatę, szkoda, że nie spytałam :P[/QUOTE] trzeba było kupić;)może dzięki temu wyrosłaby przedsiębiorcza osóbka:> jak miałam 6lat,to sprzedawałam bukieciki z lwich paszcz.w parku,który wyglądał jak jeden wielki łan lwich paszcz. za jeden dostałam 5gr:>
  15. uwielbiam takie lekko szorstkie mordki:)prześliczny!!
×
×
  • Create New...