Jump to content
Dogomania

Lunisko

New members
  • Posts

    1
  • Joined

  • Last visited

Lunisko's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Hej wszystkim. Jest mi bardzo przykro, że musze w ogóle zakładać taki temat ale nie daje juz rady z moja sunią. W polowie kwietnia po wielkiej awanturze z moją mamą przeprowadziliśmy się z mężem, synkiem i suczką z domu do bloku. Mieszkanie oczywiście wynajmowane... Sunia jeszcze mieszkając w domu miała zdolności niszczycielskie ale wtedy byla psem mamy ale wyrzucając nas wyrzuciła też ją. To co dzieje się tutaj przechodzi ludzkie pojęcie. Po tym jak mała wygryzła dziure w drzwiach z łazienki chcąc wyjść za nami uslyszelismy od właścicielki mieszkania że albo mamy się pozbyć psa albo wyprowadzić. Nie biore pod uwagę nawet oddanie przyjaciółki gdziekolwiek. To członek rodziny, wzięta z fundacji w wieku 3 miesięcy pogryziona i zapchlona ale moja ukochana. Po za niszczeniem jest posłuszna, chodzi na luznej smyczy przy nodze, jest kochana, uwielbia mojego synka i widok ich razem jest czyms cudownym. Dostalismy od znajomych klatke, jednak jak ją zobaczyłam to zwatpilam bo pręty są tak cienkie ze masakra... Sunia polubiła klatke od razu, od pierwszej nocy w niej spi, sama tam wchodzi jak ma dosc zabaw z moim synkiem, po jakims czasie pierwszy raz zostala tam zamknieta i po powrocie bylo ok. Niestety... Ostatnio przegryzla sie przez pręty, pogryzla wozek synka i nie mam pojecia juz co mam robic. Chcę jej pomóc bo to cudowny pies, nie wyobrażam sobie życia bez niej. Nie stać mnie na porady behawiorystow, nową klatkę ani na wynajem innego mieszkania (to jedyne tanie i ze zgoda na psa... Jak widac do czasu). Psa wzięliśmy ze sobą bo gdyby nie my to sunia już os 2 miesięcy byłaby w schronisku... Nie pomaga też fakt, ze wszyscy namawiają mnie do oddania jej. Tego nie zrobie... Musze znalezc inne wyjscie ale nie wiem jakie... Boje sie kolejnej wizyty wlascicielki mieszkania. Pomozcie ... jestem ze Śląska.
×
×
  • Create New...