Witam
Poczytałem trochę o nauce czystości ale jakoś nie znalazłem problemu jak mój. Szczeniak zabrany ze schroniska, rasa nieustalona, nie będzie duży. 2 miesiące, u nas od 10 dni, niedługo szczepienie i dopiero po następnych 10 dniach wezniemy go na dwór. I o ile zaczyna się przekonywać do sikania na matę/ jeśli akurat znajdzie się w pobliżu jej do załatwi się na nią,jak dalej pod siebie ale uczy się ciągle i jest postęp/ to o tyle ma duży problem z robieniem kupy na nią. Nawet jak widzimy że chce się załatwić i od razu go stawiamy na nią, to ucieka z niej i dopiero po wielu, wielu podejściach nie mogąc dalej wytrzymać robi w końcu kupę. Wygląda jakby miał wielką awersję do robienia tam kupy, natomiast na panele od razu robi :(. Nikt nie krzyczy jak zostanie złapany na robieniu, lecz przenoszony na matę i głaskany żeby pokazać mu, że jesteśmy zadowoleni że tu robi. Ale on nie chce za nic robić na nią :( Rano nasikane na matę a kupy wszystkie obok :(
Może coś doradzicie