Jump to content
Dogomania

Cinek156

New members
  • Posts

    1
  • Joined

  • Last visited

Cinek156's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Witam, na początku chciałbym przeprosić jeżeli wybrałem nie ten dział, ale wybierałem go na szybko i najbardziej mi pasował. Sytuacja wygląda tak, razem ze znajomymi przechadzaliśmy się ogródkami działkowymi w naszym mieście i usłyszeliśmy skomlenie, okazało się że na jednej z działek za ogrodzeniem siedzi mały piesek, na moje oko ma ze 3-4 miesiące. Sama działka wygląda na taką którą ludzie odwiedzają dosyć rzadko, wygląda wręcz na opuszczoną. Piesek kiedy nas zobaczył od razu podbiegł do furtki i zaczął piszczeć. Na ścieżce stało kilka podstawek od kwiatów co mogło by sugerować że być może w niej miał jedzenie i picie ale teraz były one puste i wyschnięte. Udaliśmy się do sklepu żeby kupić butelkę wody i jedzenie i przyznam szczerze że nigdy nie widziałem żeby jakikolwiek pies tak łapczywie jadł, wydawać by się mogło że bardzo długo nie widział jedzenia, chociaż nie wyglądał na bardzo wychudzonego. Dodam też że bardzo się cieszył kiedy nas zobaczył ponieważ działka na której był znajduję się na uboczu gdzie niekiedy przez cały dzień nie przejdzie obok niej żaden człowiek. I tutaj moje pytanie, ponieważ mi jak i zapewne wielu innym po prostu zrobiło się bardzo żal tego psiaka. Czy można coś na to poradzić? Nie wiem, na przykład zadzwonić na straż miejską albo inna instytucję żeby ocenili jego sytuacje? Czy jest jakieś prawo dotyczące trzymania psów na działce? Według mnie ten pies nie zasługuję na takie warunki. Za porady z góry dziękuje i pozdrawiam.
×
×
  • Create New...