Jump to content
Dogomania

Jackxx

New members
  • Posts

    1
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

Jackxx's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Witajcie. Posiadam dwuletnią suczkę rasy Jack Russell Terrier. W czwartek wieczorem bawiąc się z innymi psami uciekła ona pod śmietnik i zjadła stamtąd dwa kawałki chleba (możliwe, że coś jeszcze, ale nie zdążyłem już tego zobaczyć). Po powrocie do domu było ok, ale po godzinie zaczęła bardzo mocno wymiotować - głównie owym chlebem. Odbywało się to co mniej więcej pół godziny jakieś 7/8 razy - gdy nie miała już czym, to wymiotowała pianą. Rano następnego dnia poszliśmy do weterynarza, gdzie dostała jakieś zastrzyki i została podłączona pod kroplówkę. Po powrocie do domu była bardzo senna i bez humoru. Pod wieczór tego samego dnia dostała kolejnego ataku - tym razem biegunki - bardzo rzadkiej z odrobiną krwi. Wytrzymaliśmy do sobotniego poranka, kiedy to ponownie została poddana tym samym zabiegom. Tym razem po kroplówce była w bardzo dobrym humorze i była w stanie o własnych siłach pójść do domu, jednak po powrocie znów była senna i nie chciała nic jeść - jedynie wieczorem zjadła może 10/15g karmy. W międzyczasie znów miała rzadką biegunkę - jednak nie aż tak jak poprzedniej nocy i bez krwi. Dziś rano u weterynarza standardowa procedura - zastrzyki rozkurczowe, jakiś antybiotyk i kroplówka. Wróciliśmy o 12 rano, obecnie jest 19 i tylko raz się załatwiała, ale nadal jest bardzo senna, dość apatyczna i nie chce nic jeść. Lekarze utrzymują, że to dość silne zatrucie, ale my już mamy wątpliwości, bo jeszcze nigdy nie było tak, że przez kilka dni miała tak podły nastrój i nie chciała nic jeść. Normalnie jest bardzo energicznym psem. Czy wasze pupile miały może podobne doświadczenia i czy może być to coś poważniejszego niż zatrucie? Co prawda jej stan delikatnie się polepsza, bo wymiotowała tylko w czwartek, a jej odchody są już minimalne bardziej gęste, ale tak jak mówiłem pies jest praktycznie bez życia - prawie całymi dniami śpi, a od czwartku zjadła łącznie 20 gram karmy. Z góry dzięki za odp.
×
×
  • Create New...