Witam! Hektor bardzo dobrze znosił Masivet, po podaniu 3 dawki guzy znikneły, mały nie miał żadnych skutków ubocznych, normalnie cieszył się życiem. Niestety u nas był 3 stopień złośliwości a do tego Hektor był Shar- Peiem, choroba u tej rasy przebiega bardzo agresywnie.Do tego wcześniej zachorował na czerniaka również 3 stopnia. Ja walczyłam do końca. Z tego co cztalam, to 2 - gi stopień ma szansę na wyleczenie. Powyżej zamieściłam ogloszenie, że tanio odstąpię Masivet i Palladie. Mój nr 502 666 732