Jump to content
Dogomania

Gusia2620

New members
  • Posts

    1
  • Joined

  • Last visited

Gusia2620's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Witam , posiadam suczkę rasy alaskan malamute. Ma 7 lat. Duży pies około 58kg. Wesoły, lubiący jeść. Mając pół roku była wysterylizowana.(nie wiem czy to ma związek.). Od 3tyg nie jadła i wymiotowała tym co próbowała zjeść, wodę piła, biegunki nie było, była w miarę wesoła ale myśleliśmy że jej przejdzie. Gdy nie przeszło zadzwoniłam do weterynarza który stwierdził że to pewnie robaki i kazał odrobaczyc. Tabletki zjadła, po 3 godz wszystko zwymiotowała. I była bardzo słaba, na drugi dzień totalnie inny pies i zabrałam ja do weterynarza (tego od tabletek), zmierzył temp -miała ale nie wiem ile, podał dwa zastrzyki i powiedział że jeśli SI nie poprawi do soboty (był to czwartek ) mamy przyjechać. Piątek było lepiej, trochę jadła, sobotę też, ale z soboty na niedzielę wymiotowała i był w tym kawałek plastiku (od dziecka gryzła wszystko co plastikowe) nie był duży i w miarę miękki, może 4cm długości 2.5 szerokości szedł w stożek. W poniedziałek rano jadła, była słaba ale już stan lepszy niż w niedzielę.W poniedziałek pojechałam do innego weterynarza. Zrobił badanie krwi... I tu wyniki kiepskie. Co mnie zdziwiło bo w poniedziałek po południu miała ogromy apetyt, wtorek tak samo, była wesoła, wszystko ja interesowało, nie wygląda na chora. Weterynarz Straszył nowotworem. Zrobił USG ale nic nie wykazało . Postaram się napisać wyniki krwi. wbc 20.4,neu 17.3, neu% 84.8, lym 1.50, lym% 7.38, mono 1.46, mono% 7.16, eos 0.114, eos% 0.560, baso 0.013, baso% 0.064, rbc 4.91, hgb 113.0, hct 0.349, mcv 71.1, mch 23.0, mchc 324.0, plt 175.0, albuminy 16.4, alt(gpt) 19.9 , ap(fosfataza alkaliczna) 275.0, ast(got) 33.6, białko całkowite 53.4, glukoza 5.55, kreatynina 94.8, mocznik 4.88, stosunek albuminy/globuliny 0.443, globuliny 37.0..Może ktoś mi pomóc? Weterynarz mówi że wyniki kiepskie i na pewno to nowotwór chociaż nic USG nie wykazało. Apetyt ma i jest wesoła... Za tydz powtórzymy badanie a ja tak bardzo się martwię jest tak tragicznie? Czy to może być powód kiepskich wyników że prawie 3 tyg nie jadła? Proszę o pomoc
×
×
  • Create New...