Kochani może podzielicie się ze mną waszymi doświadczeniami na temat pierwszych Świąt waszych yorasków. Przede mną właśnie takie święta. Już rozglądam się za jakimś stolikiem na którym mogłaby stanąć choinka tak żeby było bezpiecznie. Bardzo jestem ciekawa jak na choinkę I błyszczące bombki zareaguje moja Roxy (aktualnie ma 3,5 miesiąca). Opiszcie proszę jak było u was.