Jump to content
Dogomania

ajlii

Members
  • Posts

    3153
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

ajlii's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Wpadam na chwilę, z pozdrowieniami od Amisia :) Moich problemów netowych niestety ciąg dalszy. Po zmianie nadajników mieszkam w czarnej dziurze netowej. Mam transfer, który umożliwia wejście m.in. na dogo... na środku ulicy przed domem - stąd moja nieobecność na forum. Sam Ami... jak to Ami :) Wszystko ok. Trochę zszedł z wagi na stare lata (wyniki krwi bardzo dobre), co tylko na dobre wyszło pod względem sprawności. Trzeba Mu pomagać wstawać, ale potem potrafi spacerować nawet pół godziny bez przerwy! Amiś był na przeglądzie w lecznicy, został osłuchany przez kardiologa (gdy przyszedł do mnie miał robione echo z powodu niepokojących szmerów - obecnie ok). To całkiem zdrowy, starszy pies :) Obecnie ma delikatnie wspieraną tarczycę, która szwankuje u prawie wszystkich starszych psiaków oraz ukrwienie skóry. Amiś otrzymuje też aminokwasy i hmb, które pozytywnie wpływają na tkankę mięśniową u seniorów oraz suplementy stawowe. Kontrolujemy też kwestię pęcherza i okresowo trochę wspomagamy układ moczowy żurawitem i/lub urioseptem - obecnie też wszystko ok.
  2. Dziękuję Bea :buzi: Liście bardziej suszone by się przydały, do mieszania z karmą. W przyszłym roku mam nadzieję że moje rośliny na tyle się rozrosną że będę mogła już je obskubać. Dzisiaj usg Vivi i kastracja Antka... proszę o kciuki za moje maluchy... Vivi jest w coraz lepszej formie, choć do optymalnej kondycji jeszcze daleko. Ale sama już też podjada z miseczki. Tyle że wczoraj musiałam Ją wykąpać całą bo niestety je się najlepiej w pozycji leżącej, dupskiem w jedzeniu ;)
  3. [quote name='bea100']Ajlii- ja jeszcze oddzielnie ( w lipcu co prawda, więc nie wiem czy nie zbyt dawno ;)) wpłaciłam stówkę dla Niunia- w każdym razie tego nie ujęłaś w rozliczeniu :)[/QUOTE] Aj, faktycznie! Wpisałam wpłatę do Skarpety, ale umknęła mi w rozliczeniu samego leczenia stomatologicznego. Stan finansów Niunia wygląda więc tak: Wpłaty na leczenie problemów stomatologicznych Niunia: 58 zł - bazarek (w tym kwota 50 zł wpłacone przez syna Bea100 jeszcze w trakcie trwania bazarku) 11,85 zł - wpłata od Kocurek 238 zł - bazarek 100 zł - wpłata od Bea100 12,21 zł - wpłata od Kocurek 200 zł - bazarek Pliszki Wydatki na leczenie Niunia (koszty wizyt, badań krwi, leków): -161,18 zł - wizyta + rtg + leki p/c krwotoczne + antybiotyk -129 zł - konsultacja stomatologiczna + badania krwi -132,92 - wizyta + leki -139,03 - wizyta + leki - 98,2 - wizyta + leki -117 zł - wizyta + leki - 30 zł - wizyta + leki saldo: - 16,01zł
  4. [IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/q79/1016983_443090549122470_1903903817_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-frc1/q84/1002146_443090092455849_1037116931_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/q82/179795_443090102455848_167510031_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/q83/548272_443090095789182_793903091_n.jpg[/IMG]
  5. Niestety, u mnie problemów netowych ciąg dalszy... Po zmianach nadajników mój dom znalazł się w "czarnej dziurze" transferowej. Transfer mam praktycznie na zewnątrz domu, a najlepszy na... środku ulicy. W domu praktycznie nie da się wejść na dogo, a maile odbieram jedynie na parapecie :/ W kwestii finansów Niunia. Saldo na dzień dzisiejszy wynosi -116,01 zł. Dziękuję serdecznie za bazarek, który ładnie wpłynął na stan finansów Niunia :) Wpłaty na leczenie problemów stomatologicznych Niunia: 58 zł - bazarek (w tym kwota 50 zł wpłacone przez syna Bea100 jeszcze w trakcie trwania bazarku) 11,85 zł - wpłata od Kocurek 238 zł - bazarek 12,21 zł - wpłata od Kocurek 200 zł - bazarek Pliszki Wydatki na leczenie Niunia (koszty wizyt, badań krwi, leków): -161,18 zł - wizyta + rtg + leki p/c krwotoczne + antybiotyk -129 zł - konsultacja stomatologiczna + badania krwi -132,92 - wizyta + leki -139,03 - wizyta + leki - 98,2 - wizyta + leki -117 zł - wizyta + leki - 30 zł - wizyta + leki saldo: - 116,01zł nie ujęta jest jeszcze faktura za vilcacorę, nanosrebro oraz inne leki i suplementy wspomagające czy też dojazdy do lecznic. faktury: [URL]https://plus.google.com/u/0/photos/113526495090076506896/albums/5877724925662650657[/URL] U samego Niuna wszystko w porządku. Po problemach stomatologicznych śladu nawet nie ma :) Kilka fotek z spaceru z koleżanką owczarzycą :) [IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/q87/399199_443090752455783_912080139_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/q86/554889_443090749122450_1862213038_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/q88/24292_443090739122451_151583078_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/q77/1011599_443090559122469_287264935_n.jpg[/IMG] [IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/q81/523374_443090552455803_113801801_n.jpg[/IMG]
  6. U ogonków moich tak sobie niestety... Maybelle podniosła się po wylewach i wróciła do pełnej sprawności. Cieszymy się bardzo, bo szczurcia choć wiekowa to energia Ją rozpiera i wiedzie wygodne aczkolwiek czasem burzliwe życie w stadzie moich panienek. Harry, po 1,5 roku czekania, znalazł fantastyczny domek! Niestety, pożegnaliśmy Aleksa... doszły problemy krążeniowe... Ostatnie dni to walka o życie Vivi-Ann i Lily ze stada tzw. Bab Krakowskich. Dziewczynki są spokrewnione, prawdopodobnie to matka i córka. U obu wystąpiły objawy gruczolaka przysadki, niestety dość gwałtownie i bardzo ciężko. Nikt chyba nie spodziewał się że Vivi wogóle da radę, przez dwa dni była nieprzytomna, odwadniała się, traciła tkankę w zastraszającym tempie. Tylko jeszcze oddychała i miała odruch przełykania. Na szczęście po pierwszej dawce hormonów Vivi odzyskała przytomność, zaczęła powoli wracać do "świata żywych". Już próbuje sama jeść, ale szybko się męczy więc trzeba Ją karmić za pomocą strzykawki. Apetyt ma na szczęście świetny :) Jutro jedzie na usg, od wyniku którego będzie uzależnione dalsza terapia. Niestety, Vivi i Lily będą na lekach hormonalnych do końca życia. Bez nich gruczolak będzie się rozrastał powodując ogromny ból i zaburzenia neurologiczne, a konsekwencji śmierć. Przy regularnym podawaniu leku dziewczynki mają dużą szansę wrócić do pełnej sprawności i jeszcze cieszyć się życiem. Ten lek o nazwie Dostinex jest potwornie drogi i nie ma w Polsce odpowiednika. Jedna tabletka kosztuje 40 zł i wystarcza dla obydwu zaledwie na 2 dni... Poza tym mamy jeszcze kota :) Znaleźliśmy malucha w kępie krzaków wśród pól. Miała może 8 tygodni i była niedożywiona. Teraz już waży ponad 2,3 kg i jest strasznie zaprzyjaźniona z wszystkimi psami i... szczurami. Szczególnie lubi małego Antka, który na Nią poluje :D Kota dzięki uprzejmości jednej z kocich fundacji ma ogłoszenia na ponad 60 portalach. Jest już po pierwszym szczepieniu oraz testach na choroby zakaźne. Niestety, mamy mały problem z anemią - która może wynikać z Jej olbrzymiego tempa wzrostu. Na szczęście w połowie takich przypadków anemia znika z wiekiem, więc póki co nie przejmujemy się :) No, a jutro Antka czeka kastracja... Chłopaczek z maluszka którego początkowo "specjaliści" określili jako mysz, wyrósł na baaaardzo męskiego samcola :) Malibo57 i Ogonek - dzięki za wrzucanie info i fotek moich podopiecznych. Niestety, nie będę się tu za często pojawiać. Po zmianach nadajników mój dom znalazł się w "czarnej dziurze" transferowej. Transfer mam praktycznie na zewnątrz domu, a najlepszy na... środku ulicy. W domu praktycznie nie da się wejść na dogo, a maile odbieram jedynie na parapecie. Nie mogę nawet zerwać umowy ze względu na koszty :/
  7. [quote name='dorobella']Dostałam info o szczurach w potrzebie[/QUOTE] Sprawę szczurków z Elbląga znam, odpowiedziałam zainteresowanej i zaoferowałam pomoc w takim zakresie jak mogę. Jeśli je przywiezie lub znajdzie transport do Łodzi lub Warszawy, to je wezmę na DT i spróbuję znaleźć nowy dom przez Stowarzyszenie. Proszę, nie wysyłajcie mi tego pw - jestem nimi zasypywana. A nie mam stałego dostępu do internetu i ciężko mi odpisywać każdemu. Z innych spraw, skoro juz jestem. Potwierdzam wpływ sumy 389,10 zł z bazarku Katarzyny09 - dziękuję serdecznie :)))) Magdysko - witaj w wątku szczurzym, i dziękuję Ci za pomoc przy Stefanku i mały Białym - obecnie Antosiem :)))) Ocelot - niech się dziewczyny dobrze chowają :)))) A w szczurzym DT słychać? Mamy nową podopieczną - szczurzycę Maybelle i szczurka Antosia. Przez chwilę gościły u nas chomiczki Emilka i Augustynka, przesłodkie dziewuszki. Już w DS :) A reszta ogonów miewa się dobrze, nawet w te upały. Sisi na razie nie będzie operowana, dobre efekty przyniosła kuracja suplementami mającymi działanie anty-nowotworowe i p/c zapalne. Guzki się zmniejszyły i obecnie nie zagrażają Jej zdrowiu i życiu. Udało mi się zrobić fotki większości moich podopiecznych - tu liczę znów na pomoc nieocenionego Ogonka, we wklejaniu je na wątek.
  8. W związku z planowanym odcięciem od netu, porządkuję finanse Niunia. Wpłaty dla Niunia - na leczenie problemów stomatologicznych: 58 zł - bazarek (w tym kwota 50 zł wpłacone przez syna Bea100 jeszcze w trakcie trwania bazarku) 11,85 zł - wpłata od Kocurek 238 zł - bazarek Wydatki na leczenie Niunia (koszty wizyt, badań krwi, leków): -161,18 zł - wizyta + rtg + leki p/c krwotoczne + antybiotyk -129 zł - konsultacja stomatologiczna + badania krwi -132,92 - wizyta + leki -139,03 - wizyta + leki - 98,2 - wizyta + leki -117 zł - wizyta + leki - 30 zł - wizyta + leki saldo: - 499, 48 zł a nie ujęta jest jeszcze faktura za vilcacorę, nanosrebro oraz inne leki i suplementy wspomagające czy też dojazdy do lecznic... Malibo57 wstawiła już faktury na wątek. Są też w tym albumie: [url]https://plus.google.com/u/0/photos/113526495090076506896/albums/5877724925662650657[/url]
  9. W szczurzej skarpetce są dwie nowe wpłaty bazarkowe: 76,25 zł 238 zł Dokładnie z tych bazarków: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243555-Dla-Amisia-i-szczurków-jajka-szkatułki-nowy-portfel-figurki-psów-i-do-03-06?p=21037559#post21037559[/URL] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243549-zakończony-rozliczony[/URL] Niestety muszę opuścić mój szczurzy wątek. Nie wiem na jak długo. Nie będę miała niestety dostępu do internetu w najbliższym czasie. Kontakt ze mną tylko telefoniczny. Jeśli coś się zmieni w szczurzej gromadce, poproszę o przekazanie wieści Katarzynę09, Malibo57 lub Ogonka. Dziękuję za kibicowanie i pomoc moim małym podopiecznym :)
  10. Na koncie Amisia melduje się 76,25 zł z bazarku :) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/243555-Dla-Amisia-i-szczurk%C3%B3w-jajka-szkatu%C5%82ki-nowy-portfel-figurki-ps%C3%B3w-i-do-03-06?p=21037559#post21037559[/url]
  11. [quote name='malibo57']Gryzaki Wam się należą:evil_lol:[/QUOTE] Nie ma :( Ostatnie świńskie ucho wyciamkał Rudy. Ale należało Mu się - wyprowadził nas na spacer wokół ruin zamku.
  12. [quote name='malibo57']Czako wybrał się na festyn w Spale - był tak miły, że zabrał ze sobą Ajlii i Jubu. Oboje zachowywali się dobrze;-)[/QUOTE] Nie dość że byliśmy grzeczni, to jeszcze oddaliśmy kawałek gofra :P A potem wspólnie taplaliśmy się w Pilicy :D
  13. [quote name='margoth137']ja psu daje furosemid i 6 innych piguł:([/QUOTE] U szczurków nie ma takiej możliwości leczenia serca jak u psa :( Mamy bardzo fajnego "psiego" kardiologa, próbował zrobić echo serca u szczurka - ale nie wyszło. Wiele leków nie wiadomo jak u szczurka podawać, a niektóre działają w innym trochę sposób. Jak się trochę unormuje sytuacja na lekach, to kupię małej Cardio force. Ładnie działa u szczurków. [quote name='katarzyna09']Niedobrze...:sad: ajlii,niedługo rozliczę bazarek,będzie troszkę pieniążków. Zrobiłam przed chwilą przelew na 20zł dla ogonków.[/QUOTE] Dziękuję Kasiu...
  14. [quote name='margoth137']biedne malutki:(a co na serducho podajesz?[/QUOTE] Narazie dostała furosemid i dexafort. Możliwe że będzie potrzebować dodatkowo antybiotyku, bo w płucach też gra.
×
×
  • Create New...