Witam, mam nadzieje ze znajdzie sie tutaj ktos kto mi pomoże bo juz opadam z sił. Pisze w sprawie mojego owczarka niemieckiego dlugowlosego, psiak ma ok 2 lat. Od okolo 6 miesiecy zaczeły wystepowac u niego dziwne zmiany skórne. Jestesmy juz u 3 weterynarza i nadal nic, o pieniadzach nie wspomne. Byl leczony tabletkami, smarowany, a nawet dostawal zastrzyki sterydowe wszystkie rzeczy byly wyprane i odkażone mial stosowane diety, unikalismy wszelkich wejsc do wody, jest myty mydlem szarym. Raz twierdzili ze to swierzb raz ze cos innego a obecny stwierdzil ze to od pcheł, szczerze wątpię. Zmiany maja rozne oblicze raz sa lagodniejsze i sa po prostu czerwone a raz takie jak nizej. Te akurat sa w wiekszosci na brzuchu i okolicach lap, na grzbiecie rownież cos ma lecz bardziej to przypomina zaschniete strupy. Psiak czasami sie tam drapie lub gryzie choć w miare rzadko. Bardzo prosze o pomoc! :(