Pomoc Melanii

profesjonalnie choroba mojej suczki nazywa się schorzeniem PDA.

Mam nadzieję że zdjęciami papierów Melanii i odpowiedziami rozwiałam Państwa wątpliwości :)

A te z wizyty 7 sierpnia :

O to wszystkie dokumenty z lecznic potwierdzające autentyczność badań :pierwsze wizyty :

Dokładnie tak , rozmawiałam z doktorem Grudzińskim o innych możliwościach leczenia , ale niestety takich nie ma.

1. Operacja zostanei przeprowadzona w Klinice Weterynaryjnej Bemowo u Doktora Juliusza Lipińskiego. Na ten moment leczy ją Doktor Paweł Grudziński 2. Zgłaszałam się m.in do Fundacji pod psim Aniołem 3. W internecie pewiem mężczyzna dodał ogłoszenie w którym pisać o tym że znalazł 3 szczęnięta w stodole, moja córka postanowiła jednego przygarnąć i trafiło na Melanię. 6. Odbiorcą wszelkich datków jest moja córka - Nikola Jancz zamieszkała Warszawie , właścicielka Melanii 7. Operacja nie jest narazie zaplanowana na żaden konkretny termin , gdyż nie wiadomo jakie rezultaty przyniesie leczenie Melanii. O możliwościach przystąpienia do operacji dowiemy się 20 Wsześnia. 8. FUROSEMIDUM, CARDISUR , ASPARGIN , VEROSPIRAN , LOTENSIN , ORAZ SUPLEMENTACJE : TAURYNA , KWASY OMEGA 3 I 6 9. Jedyną skuteczną metodą leczenia tego schorzenia jest chirurgiczne zamknięcie przetrwałego przewodu. Operacja taka przyczynia się do całkowitego wyzdrowienia zwierzęcia. Jest to leczone metodą chirurgiczną polegającą na otworzeniu klatki piersiowej i zewnętrzne zamknięcie nieprawidłowego naczynia krwionośnego.

Naturalnie jak bede w,domu na,wszystkie pytania odpowiem,oraz wstawie dokladne dane i wyniki,wysztkich badan.

U Melani lewa komora serca pomniejszyła się aż o centymetr i zniknął obrzęk płuc , natomiast to wciąż za mało aby ją zoperować. Melania otrzymuje leki wspomagające serce i nie może zostać zoperowana do momentu aż leki zadziałają i pomniejszą jej serducho na tyle aby podczas operacji mogło one samodzielnie pracować , złe przygotowanie farmakologiczne grozi powikłaniami śródoperacyjnymi w postaci nagłego zatrzymania akcji serca , bądź śmiercią pooperacyjną z powodu powiększenia serca i pęknięcia szwów. Operacja w każdym momencie jest ryzykowna, dlatego próbujemy jak najlepiej ją przygotować przeprowadzając 1,5 miesięczne leczenie farmakologiczne do momentu kolejnej konsultacji.

Dziękuję za dobre rady Z dzisiaj : Melania na konsultacji została zbadana , lekarz uznał że na ten moment Melania nie nadaje się do operacji po prawdopodobnie zmarła by podczas niej. Kolejna wizytę mamy za 1,5 mieś.

Prosze wierzyć lub nie, nie prosiłam żadnej fundacji o bezpośrednie pieniądze , konsultowałam się z nimi i zaleciły mi założenie takiej właśnie zbiórki której link wstawiłam , została ona udostępniana 215 razy również przez fundację , więcej zrobić nie mogły , zbiórka została udostępniona również przez Marcina Różala. I właśnie dzisiaj część pieniędzy zostanie wykorzystana na wizytę i badania Melanii u kardiologa

Witajcie, moja nieobecność nie wynikała z braku zainteresowania ta sprawa lecz braku czasu. Dla tych ktorzy czekaja na wiadomości: Melania przyjmowala leki 10 razy dziennie, na dzis dawka jest znacznie mniejsza, czuje sie po nich znacznie lepiej, fundacje nie były w stanie pomoc natomiast zalozona jest zbiórka pomagam.pl/6tbyk2e9 , pomału kwota rośnie, mamy nadzieję ze uda sie uzbierac na czas. Doktor który badał Melanie jednoznacznie zaleca natychmiastową operację, natomiast jest szansa na leczenie farmakologiczne a nie operacyjne. W kazdym razie wszystkiego dowiemy się po jutrzejszej konsultacji z innym kardiologiem. A Melcia przygotowuje sie do badań ;) Dzisiaj troche powdychala świeżego powietrza;)

Witajcie, to jest Melania. Mela ma 6 miesięcy, dopiero. Jest cudownym psem , kochającym ludzi , tak mocno jak ja kocham ją . Dlatego proszę was o pomoc , uważam że taki szczeniaczek ma prawo dorosnąć. Melania ma wrodzoną wadę serca , która dała znaki dopiero teraz. Ma obrzęk płuc, powiększoną lewą komorę oraz niezamknięte naczynie krwionośne. Jej stan jest zagrożeniem dla życia, ma naprawdę mało czasu. Jedynym ratunkiem jest operacja kardiologiczna , niestety jej koszty są wysokie. Na jej leczenie przeznaczyłam już 1000 zł w ciągu tych paru dni. Sama operacja kosztuje 2500 zł, a tych pieniędzy już nie posiadam . Więc proszę, rozgłaszajcie to. Wierzę że są tu osoby które jej pomogą. Zbiórki, datki, albo chociaż namiary na chętne do pomocy fundację. Dla takich osób oczywiście jest do okazania dokumentacja , którą jak najbardziej posiadam . Błagam o pomoc , Melania jest za mała żeby umrzeć.