lololo

Witam. Posiadam 3 miesięcznego szczeniaka mieszanki owczarek niemiecki - rottweiler i przyznam że tak niegrzecznego pieska to jeszcze nie widziałam :D Ale do rzeczy mam szczególny problem z gryzieniem oraz załatwianiem się w domu. Nauczyłam mojego małego harpagana podstawowych komend lecz jest jeden problem. Po komendzie "cześć" (podaj łapę) oczywiście podaje ale zaraz rzuca się do gryzienia ręki. Jest tak też w czasie bawienia się z nim, głaskania, drapania i innych różnych rzeczy. Rozumiem że jest to jeszcze szczeniak ale nic nie pomaga (mam na myśli odsuwanie się, "zostaw, nie wolno" itp.). W sprawie załatwiania się w domu tu też mam duży kłopot. Maluch z samego rana potrafi normalnie mnie obudzić, piszczeć tylko po to aby oznajmić że chce na dwór lecz schodząc ze schodów potrafi je już osikać (w biegu) jak również stojąc przy drzwiach w czasie kiedy zakładam mu smycz potrafi również nasikać pod drzwiami. W dzień niestety jest największy kłopot z tego względu że W OGÓLE nie woła pomimo że wychodzę z nim co dwie godziny, załatwi się i nawet nie wiadomo kiedy a przecież nie mogę go trzymać cały czas w pokoju. Ze względu na to iż robi się już coraz cieplej na dworze a mieszkam na wsi wypuszczam go na dwór bez smyczy tylko że problem w tym... iż nie załatwi się nie będąc na smyczy.. wbiegnie do domu i niestety narobi gdzie popadnie. Muszę zakładać mu smycz i dopiero iść załatwić z nim jego potrzeby :D Czy jest tu ktoś kto mógłby mi doradzić co w takiej sytuacji robić? Jak nauczyć tej czystości? Dodam że stosowałam już nawet nagrody za załatwianie się na dworze ale niestety pomogło tylko na chwilkę..