Jump to content
Dogomania

Mazianka

New members
  • Posts

    1
  • Joined

  • Last visited

Mazianka's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Po ponad tygodniu walki o życie naszego afgana mamy w końcu wrażenie, że idzie ku lepszemu. Nigdy nie udzielałam się na żadnych forach- ale chętnie z nich korzystam.Przez ostatni tydzień przeczesałam chyba cały net w poszukiwaniu informacji o skręcie śledziony oraz rekonwalescencji psa po operacji. Znalazłam niestety wiele wpisów nastrajających raczej pesymistycznie. Mam nadzieję,że mój pies najgorsze ma już za sobą, więc chciałam się podzielić swoimi doświadczeniami i wyczulić właścicieli psów na objawy skrętu śledziony.My do niedawna nie mieliśmy nawet pojęcia o takiej przypadłości- a kończy się ona bardzo często szybką śmiercią psa w męczarniach. Frodo w ubiegłą sobotę zaczął nagle piszczeć, na spacerze przewrócił się i przestał reagować na nas zupełnie-widać było,że bardzo cierpi.Zaznaczam,że poprzedniego dnia wieczorem był bardzo wesoły-żadnych symptomów złego samopoczucia.W ciągu 30 min byliśmy u weta- diagnoza niedrożność jelit- konieczność interwencji chirurgicznej.Z uwagi na ferie-no i weekend znalezienie chirurga graniczyło z cudem. Tutaj słowa wdzięczności należą się Pani Doktor z lecznicy w Tychach-obdzwoniła praktycznie pół województwa. Udało nam się ściągnąć doktora z domu. Pies trafił w jego ręce dosłownie w ostatniej chwili. Po oględzinach i usg lekarz stwierdził,że to skręt śledziony i niezwłocznie psiaka przygotował do operacji. Frodo po operacji był długo w naprawdę kiepskiej formie-podniesiony poziom kreatyniny, mocznika, do tego przyplątało się zakażenie rany pooperacyjnej. Po kilku dniach kroplówek przez 10 godz dziennie, antybiotykach,sterydach itd Frodziasty w końcu zaczął wstawać, wrócił mu apetyt. Jutro badania kontrolne. Trzymajcie kciuki
×
×
  • Create New...