Łapartament

Łapartamenty rozsiewają się po Krakowie! W tej chwili mamy CZTERY DOMY TYMCZASOWE. PIĘĆ ZWIERZAKÓW POD OPIEKĄ. TRZY DOMY TYMCZASOWE W TRAKCIE REKRUTACJI.

CWANIAK Cwaniak to niewielki 8-letni psiak, który w schronisku mieszka już ponad 2 lata. O jego wcześniejszej historii wiemy niewiele. Aktualnie mieszka w domu tymczasowym na terenie Krakowa. Opiekunowie są z Kielc więc też tam będzie można zobaczyć Cwaniaka. W promieniu 150km będziemy mogli dotrzeć z pieskiem. Cwaniak to bardzo mądry piesek. Mimo, że uwielbia obecność człowieka to sam także sobie doskonale radzi. Pozostawiony nawet na długi czas (ok 9h) nie brudzi i nie rusza nieswoich rzeczy. W trakcie zabawy także bawi się tylko swoimi zabawkami. Jest spokojny, większość dnia lubi sobie przeleżeć na swoim posłaniu lub kanapie. Jest cichutki – jedyne dźwięki jakie wydaje to radosne popiskiwania na powitania. Zna podstawowe komendy takie jak „na miejsce”. Od samego początku pokazuje swój cwaniaczy charakter. Potrafi tak kombinować by niepostrzeżenie wkraść się pod kołdrę i spać razem z Nami Nikt nie kocha tak jak Cwaniak! Swojego człowieka nie opuszcza na krok, jednak nie jest natarczywy. Po prostu lubi obserwować. Jest mega pieszczochem i przytulasem, który na widok znanego sobie człowieka cieszy się w niezwykle niebanalny sposób – staje na dwóch nogach, grzebie przednimi łapkami i szczerzy zęby, tworząc koślawy uśmiech. Niech jednak nikogo ten grymas nie zwiedzie, bowiem nie ma w nim cienia agresji. Ot, taki urok tego psiaka. Lubi jazdę samochodem i podróże. Mimo swojej wagi wskakuje na kolana i obserwuje świat. Ten fantastyczny, wesoły psiak, idealnie nadaje się nawet dla niedoświadczonego opiekuna. Z początku może być odrobinę podejrzliwy wobec nieznajomych, ale bardzo szybko otwiera się i zaskakuje naprawdę cudowną osobowością. Wobec innych psów i kotów, Cwaniak zachowuje się bardzo neutralnie, nie reaguje ani agresywnie ani nie jest nadmiernie podekscytowany. Podczas spacerów nie reaguje nawet na psy „szukające zaczepki”. Dużo bardziej zależy mu na kontakcie z człowiekiem. Wobec innych psów i kotów, Cwaniak zachowuje się bardzo neutralnie, nie reaguje ani agresywnie ani nie jest nadmiernie podekscytowany. Dużo bardziej zależy mu na kontakcie z człowiekiem. Obecnie, Cwaniak zmaga się z lekką nadwagą, ale prawidłowe dawkowanie jedzenia i regularne spacery z pewnością pomogą mu szybko wrócić do formy. Psiak jest niezwykle łasy na smakołyki, dlatego należy pamiętać o tym, aby go nie nimi nie przekarmiać. Ma problemy ze stawami i przednią łapą na którą czasem kuleje przez źle zrośniętą kość. Wymaga rehabilitacji ze względu na zanik mięśni. Aktualnie jest w trakcie rehabilitacji i wszystko ma się ku dobremu. Rehabilitacja to tylko 10 cyklów na bieżni wodnej a piesek jest już po 1. Mimo to Cwaniak jest skoczną małą kulką i jest aktywny. Mamy nadzieję, że pozbycie się nadmiaru ciałka i odpowiednia suplementacja doprowadzą jego stawy do dobrej formy. Wystarczy raz na miesiąc podać suplement (1 tabletka) aby piesek czuł się dobrze. Która nie powoduje u Cwaniaka żadnych niechcianych reakcji, toleruje je znakomicie Wszystkie wizyty i suplementy mogą być zrefundowane przez KTOZ.

REKSIO ZNALAZŁ DOM

Nasz nowa podopieczna Mada poleca się do adopcji :) Mada to około 12 letnia suczka, która rok spędziła w Krakowskim Schronisku. Wcześniej wychowywała się i mieszkała z ludźmi. Trafiła do schroniska wraz z drugim psem Negro, który niestety dalej jest w boksie. Jest grzeczna i spokojna. Co chwila wolno przechadza się po pokojach jakby sprawdzała co słychać u wszystkich domowników. Większość czasu przesypia lub leży i obserwuje domowników. Uwielbia gryźć... Ale tylko kurze łapki! Nie przejawia żadnej agresji. Jest cierpliwym pieskiem., jak najbardziej nadaje się do domu z dziećmi. Nasza wilczyca ze względu na wiek woli raczej wolne dreptanie wokół Krakowskich Plant. Lubi węszyć i oznaczać drzewka. Kiedy w okolicy pojawia się pies który także ma ochotę na zabawę Mada młodnieje i kica jak szczeniak! Na spacerze trzyma się właściciela choć czasem kiedy zwęszy coś ciekawego lekko się oddala. Mada ma problemy ze słuchem ale świetnie reaguje przywołana klaskaniem. Czasami wstępuje w nią duch młodości i Mada galopuje między trawami czy tarza się w krzaczkach. Suczka lubi kontakt z człowiekiem ale nie jest nachalna. Ma niesamowicie miękką sierść (przez innych nazywana pluszakiem) i lubi być głaskana czy drapana po szyi. Kiedy już przyzwyczai się do opiekuna nie odstępuje go na krok. Wita nas w drzwiach wesoło merdając ogonkiem i podskakując. Mada bardzo otworzyła się na ludzi, lubi z nienacka podejść i wsadzić głowę między kolana swojego właściciela oczekując drapanka za uszami. Sprawia wtedy wrażenie uśmiechniętej i zadowolonej. Jest przyjazna dla kotów. Podchodzi ciekawsko machając ogonkiem ale też spokojnie i rozważnie. Jest przyjazna dla innych psów. Lubi się z nimi bawić i nie przejawia agresji. Czasami zdarza jej się radośnie szczeknąć podczas zabawy. 06.06.17 Po szczegółowych badaniach wiemy już, że mada ma lekko powiększone parametry wątrobowe, ale to normalne w jej wieku. Wymaga karmienia gotowanym jedzeniem z dużą ilością węglowodanów. Na przykład ryż z mięskiem lub gotowa karma HEPATIC. Stawy w tylnych nóżkach Mady czasami odmawiają posłuszeństwa. Dlatego psinka wymaga suplementacji lub podawania kurzych łapek jako gryzaków (uwielbia je!). W przypadku słabych stawów im więcej spacerowania tym lepiej. 23.07.17 Od początku pobytu u nas Mada odmłodniała i odzyskała siły, chętnie skacze, przytyła, a jej nogi pracują znacznie lepiej. Masz pytania? A może chcesz zaadoptować Madę? Zapraszamy na spotkanie i poznanie zwierzaka :) Dzwoń: 534-253-322 Pisz: [email protected]

Serdecznie dziękujemy!

HISTORIA Historia Reksia jest smutna i pechowa. Ten 3 letni piesek został zabrany do weteryarza ze skomplikowanym złamaniem przedniej łapki prze swoja właścicielkę w celu... uśpienia. Na szczęście klinika był zaprzyjaźniona z Fundacją "Jedno Sere Nie Da Rady" i Reksio trafił pod ich opiekię. Znalazł dom tymczasowy, niestety tam złamał drugą przednią łapkę. Teraz piesek znajduje się pod opieką Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami i tak trafił do nas. Z PSAMI W trakcie obserwacji. Ze szczeniakami dogaduje se bardzo dobrze, chce sie bawić i jest przyjazny. Z KOTAMI W trakcie obserwacji. W DOMU W trakcie obserwacji. POZA DOMEM W trakcie obserwacji. ZROWIE Reksio jest wykastrowany. Do fundacji trafił bez książeczki zdrowia dlatego nic nie wiemy o jego sczepieniach. Po rekonwalescencji w związku ze złamanymi łapkami odbędą się wszystkie szczepienia. Piesek przeżył skomplikowane złamanie kości przedramienniej w przedniej łapie gdzie ma włożoną śrubę. Druga łapka jest tkaże złamana i usztywniona śrubą. Kiedy kości się zrosną śruby zostaną wyjęte i piesek będzie bez problemu chodził. Teraz na jedną już staje co oznacza, że nie sprawia mu bólu bo się zrasta, druga (świeższe złamanie) jest jeszcze podwinięta. Z CZŁOWIEKIEM W trakcie obserwacji. Piesek lgnie do kontaktu z człowiekiem, macha ogonkiem i zabiega o pieszczoty. Chętnie leży w łóżku/na kanapie obok człowieka i obserwuje pomieszczenie :) Masz pytania? A może chcesz zaadoptować Reksia? Zwierzak przebywa w Domu Tymczasowym "Łapartament" w Krakowie: www.facebook.com/lapartament/ Zapraszamy na spotkanie i poznanie pieska :) Dzwoń: 534-253-322 Pisz: [email protected]

ADOPTOWANY HISTORIA Historia Reksia jest smutna i pechowa. Ten 3 letni piesek został zabrany do weteryarza ze skomplikowanym złamaniem przedniej łapki prze swoja właścicielkę w celu... uśpienia. Na szczęście klinika był zaprzyjaźniona z Fundacją "Jedno Sere Nie Da Rady" i Reksio trafił pod ich opiekię. Znalazł dom tymczasowy, niestety tam złamał drugą przednią łapkę. Teraz piesek znajduje się pod opieką Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami i tak trafił do nas. Z PSAMI W trakcie obserwacji. Ze szczeniakami dogaduje se bardzo dobrze, chce sie bawić i jest przyjazny. Z KOTAMI W trakcie obserwacji. W DOMU W trakcie obserwacji. POZA DOMEM W trakcie obserwacji. ZROWIE Reksio jest wykastrowany. Do fundacji trafił bez książeczki zdrowia dlatego nic nie wiemy o jego sczepieniach. Po rekonwalescencji w związku ze złamanymi łapkami odbędą się wszystkie szczepienia. Piesek przeżył skomplikowane złamanie kości przedramienniej w przedniej łapie gdzie ma włożoną śrubę. Druga łapka jest tkaże złamana i usztywniona śrubą. Kiedy kości się zrosną śruby zostaną wyjęte i piesek będzie bez problemu chodził. Teraz na jedną już staje co oznacza, że nie sprawia mu bólu bo się zrasta, druga (świeższe złamanie) jest jeszcze podwinięta. Z CZŁOWIEKIEM W trakcie obserwacji. Piesek lgnie do kontaktu z człowiekiem, macha ogonkiem i zabiega o pieszczoty. Chętnie leży w łóżku/na kanapie obok człowieka i obserwuje pomieszczenie :) Masz pytania? A może chcesz zaadoptować Reksia? Zwierzak przebywa w Domu Tymczasowym "Łapartament" w Krakowie: www.facebook.com/lapartament/ Zapraszamy na spotkanie i poznanie pieska :) Dzwoń: 534-253-322 Pisz: [email protected]

Amzi już w nowym domu! ZAMYKAM TEMAT

ESME jedzie jutro do domu! ZAMYKAM TEMAT

Carlos we wtorek jedzie do nowego domu! ZAMYKAM TEMAT

Esme rośnie jak na drożdżach, a dziadek Carlos uczy jej nie przekraczania granic innych psów. To na pewno dla niej cenne, zważając jak wcześnie straciła matkę. :) Dzisiaj prawdopodobnie tarfi do nas nowy podopieczny! Niespełna 5 kilowy Reksio ze śrubami w dwóch przednich łapkach. Został przejęty przez KTOZ z Białostockiej fundacji dla zwierząt "Jedno Serce Nie Da Rady". Będzie u nas około 20!

Gdy pies wymiotuje to wykonuje ruchy podobne do tych kopulacyjnych. Dzieje się tak z powodu skurczów żołądka. Może pies na coś choruje? Ile to już trwa?

Dokładnie, trzeba osiągnąć złoty środek. Na przykład przy wybieraniu kolejnych zwierząt do DT nie można ulegać emocjom tylko surowo ocenić swoje możliwości. A z kolei przy wyborze DS te emocje trzeba włączyć, żeby wybrać dobry dom (no może nie emocje ale jakiś instynkt :D)

To dla nas szczęśliwy miesiąc! Kot znalazł swój dom stały!! Kotka Amzi już od tygodnia w nowym domku, wraz z innymi kotami bawi się na nowych drapakach i cieszy stałym domem! Zakupiliśmy osłony okienne! Dzięki wsparciu finansowemu darczyńców udało nam się zebrać 356 zł i zakupić osłony okienne w trosce o bezpieczeństwo kotów. Zbiórka była prowadzona 2 tygodnie i zebraliśmy całą kwotę potrzebną na zakup. Teraz tylko czekamy aż przywiezie je kurier i będziemy mogły je zamontować. Uczestniczyliśmy w akcji "Pieskie Życie" w Bonarce! Miałyśmy swój czas na scenie na przedstawienie Carlosa i zareklamowanie naszego domu tymczasowego. Niestety nikt go nie zaadoptował ale wierzymy, że to kwestia czasu :) Udało nam się porozmawiać z prezeską fundacji Karmimy Psiaki i uzyskać wsparcie w postaci udostępniania naszych postów na ich stronie która ma ponad 100 tyś fanów. Byliśmy z wizytą w Domu Opieki nr. 4 w Krakowie! Carlos świetnie odnalazł się w roli dogoterapeuty, a podopieczni ośrodka byli zachwyceni jego obecnością. Został wygłaskany i wyprzytulany do granic możliwości. A KWIECIEŃ JESZCZE SIĘ NIE SKOŃCZYŁ...

DOPTOWANA :)