Witam
Mój szwagier posiada chyba 14 letniego golden retriever, pies ma sporą nadwagę.
Jakieś 2 tygodnie temu ktoś z rodziny przez przypadek najechał na nogę, pies ma złamanie na wysokości psiego uda.
Piesek był już 3 razy u weterynarza i za każdym razem ma zbyt słabe wyniki dotyczące nerek aby przeprowadzić operację złożenia kości (może nie przeżyć lub zdechnąć po kilku dniach od operacji).
Czy są jakieś inne sposoby ? jakaś nie pełna narkoza czy coś ? cholernie żal mi tego psa bo jest z nami od początku, na chwilę obecną dostaje 5 kroplówek dziennie i jakies lekarstwo i jakoś żyje tzn. leży i się czołga bo chodzić nie może :(