futerko

Z tego co tutaj czytam to mało osób poleca jakiekolwiek hodowle.... Wiec niestety to nie wina hodowli lecz jakiejś bakteri która złapał podczas wakacji

Jak mogłabym go leczyć na własna reke? Albo jak moze to być wina hodowli? Pies ma 1,5 roku, byłam z nim za granica na wakacjach. To czym go leczę jest od pani Dermatolog, i na skore i krople do ucha.

polecam kropelki nawilżające do oczu:D naprawdę działają hihiihi nie No żartuje, martwi mnie ta kupa

No niestety mam dysleksje i to raczej nie powinno obrażać czytelnika:) czy tez nie powinno „walić po oczach” :) posługuje się dwoma językami na raz i niestety błędy bede robić, jeśli to razi to proszę nie odpisywać czy komentować moich postów:) nie obraziłam się:) a megaderm odstawię i zobacze

Witam, jak w tytule, czy ktoś używał tego leku? Chodzi mi o to ze ja teraz to stosuje i mój pies ma luźna kupę... jest to spowodowane tym lekiem? Bo je karme dolina Noteci i nigdy nie miał po tej karmie biegunki... Oprucz tego leku kompie go tez w szamponach leczniczych bo ma ropne zapalenie skory i jakieś wycieki z ucha wiec dostaje tez krople... wiec jedyne co to ten megaderm co mogłoby powodować te biegunkę... dostaje jedna saszetkę do jedzenia dziennie Z góry dziękuje za odpowiedzi:)

Omen dostaje 2 razy dziennie pół tabletki czyli jedna tabletka cała na dzień, wazy trochę ponad 30, jest akurat w trakcie nabierania masy wiec lada chwila będzie ważyć wiecej

Witam, mam 1,4 rocznego Dobermana, byłam z nim na wakacjach za granica gdzie nabawił się zapalenia ropnego skory (tak twierdzi weterynarz) całe jego ciało w tym głowa i tylnie nogi są w malutkich i dużych krostach, malutkie to białe plamy a te większe maja na czubku stupki. Byłam z nim u weterynarza i dostał szampon jakiś o silnym działaniu, dwa razy go wykompalam w odstępie 3 dni, po drugim myciu było jeszcze gorzej, teraz dostał antybiotyk dopyszcznie Tsefalen 1000mg 2x dziennie po pół tabletki na dwa tygodnie... minęły 3 dni od kiedy mu daje i nagle zaczął popytu cuchnąć moczem, cały śmierdzi, i głowa i krak i reszta jego tlowia, strasznie się martwię co to może być i nie wiem czy ufać dalej tej pani weterynarz, mały nie jest ani osowiały ani nic, żywy i to nawet bardzo, ale ten zapach bardzo mnie niepokoi bo nie da się siedzieć z nim w jednym pokoju, ten zapach jest poprostu zbyt intensywny... bardzo proszę o pomoc

Dziękuje:) napewno będą mieć dobrze we dwoje, nie chce brać suczki wiec będzie drugi piesek, i chyba faktycznie wezmę dobermana :)

Boje się ze jak podrośnie drugi psiak to ze będą się gryźć:(

Witam, potrzebuje pewnej porady, otóż mam rocznego dobermana, energiczny, słucha się, boi sie wszystkiego, nie pilnuje jedzenia ani zabawek, w parku chętnie bawi się z psami (gania się i podgryza) so ludzi nieufny, czujny i w sumie to ich nie lubi, w domu kanapowiec. Chce dokupić jeszcze jednego pieska, i tu myślałam o owczarku kaukazkim albo jeszcze jednym dobku, sama bardzo dużo rozmyślam i za i przeciw ale zależy mi żeby zobaczyć co ktoś inny ma do powiedzenia zebym nie popełniła błędu którego mogę i ja żałować i moje psy....

Macie racje.. popołudniami na spacer biorę sznurek, bawimy się podczas spaceru i nie okazuje tego za bardzo ale w nocy jak wychodzimy bardzo się boi.. No dobrze, macie racje, nie bede wogole reagować na jego strach hodoqczyni nie wie bo się z nią nie kontaktuje z różnych powodów

Z socjalizacja nie było problemu, był ciakwski. Ja często chodzę z nim do babci i często wpadają do mnie znajomi albo ja idę z nim do znajomych którzy tez maja psiaka to bawią się ze sobą, jest strasznie przylepa w domu, ale jak przychodzi kurier czy ktokolwiek inny to pilnuje, jest ciekawy ale nie da się pogłaskać ale patrzy uważnie co się dzieje. Od pierwszych dni kiedy go wzięliśmy to go specjalizowałam, jeździłam z nim autobusem, chodziłam na spacery gdzie są inni ludzie i psy.. na jego strach reaguje tak ze mowie do niego, i stoję w miejscu i ja podchodzę żeby mu pokazać ze nie ma się czego bać, to straszny mamin synek wiec on często po mnie papuguje, jak ja się nie boje to on tez nie ma czego, ale nasiliło się to bo on ma problem żeby przejść obok normalnie przy nodze tylko czeka aż ja przejdę a później biegnie szerokim łukiem ocZywiscie aż skończy się smycz, wtedy czekam aż do mnie podejdzie i mowie do niego cały czas spokojnie i ze go kocham iwgl

Hej wszystkim pisze tu bo mam problem a nie mogę nic znaleźć ani w ksiaZkach ani w necie, mój doberman jest w wieku 11 miesięcy i nie wiem czy to normalne zachowanie u niego, jest strasznie strachliwy, nie był aż taki wcześniej, zawsze była z niego pipka ale teraz to horror, boi się wszystkiego, wieczorem spacer jest prawie niemożliwy, boi się ludzi, psów, drzew. Jest czujny i bardzo nie ufny od zawsze do obcych, nie chce jednak żeby był taki strachliwy i nie wiem co mam zrobić, czy to jest jakiś okres dojrzewania? Czy może taki ma charakter? Jak to jest?:( pomocy, chce żeby był pewnym siebie moim ukochanym pieskiem a nie strachliwą pipką bo i zal mi go i nie rozumiem czemu taki jest wiec nie umiem tego zmienić, jest bardzo posłuszny, reaguje na wszystkie moje komendy, nie mam z nim problemów(czasami coś w domu zniszczy pod nieobecność ale to drobiazgi) tylko ta strachliwość nie daje mi spokoju....:(

Hej ludziki, mam pytanko.. mój 4 miesięczny dobek teraz właśnie wymianie zabki i niepokoi mnie troszkę jedna rzecz więc piszę tutaj zanim pojadę pewnie do weta:( otóż wypadły mu już wszystkie przednie zabki oprucz kłów i obok górnego prawego kla wyżyna mu się coś żółtego i na dodatek krzywo.... prubowalam tym poruszać ale przecież taka mała małpka nie da się na spokojnie i nie jestem pewna co to jest i co to znaczy:(

Hmm może być i tak.. ale on podchodzi do innych i słucha się tak troszeczkę innych, na spacerach nie potrafią sobie z nim poradzić a ja nie mam najmniejszego problemu no chyba że dostanie malpiego rozumu i wtedy czasami jest średnio hehehe ale tylko mnie zaczepia w ten sposób i wogole...

O jejku! I nie gryzie cie po dloniach?

O jejku! I nie gryzie cie po dloniach?

Hmm może być i tak.. ale on podchodzi do innych i słucha się tak troszeczkę innych, na spacerach nie potrafią sobie z nim poradzić a ja nie mam najmniejszego problemu no chyba że dostanie malpiego rozumu i wtedy czasami jest średnio hehehe ale tylko mnie zaczepia w ten sposób i wogole...

Witam, otóż mam pytanko, mam 3 miesięcznego szczeniaka dobermana i nie rozumiem nie których jego zachowan... otóż bawić się chce tylko ze mną.. mam na myśli to że tylko mnie zaczepia do zabawy, lapie mnie za stopy, podgryza szczeka i podwarkuje. Nie mam z tym problemu bo z chęcią się z nim bawie ale czemu tylko do mnie taki jest? I do tego gryzie mnie w dłonie i to właśnie najczęściej podczas zabawy, nie da się go poglaskac bo gryzie jak szalony a jak zabieram i chowam ręce to szuka ich i szczeka a jak znajdzie to czai się na nie i skacze żeby je ugryźć i nie raz mu się udalo.. co to znaczy? Co mam zrobić żeby przestał tak robić bo jest to bardzo bolesne bo ma ostre te ząbki:(

Witam, otóż mam pytanko, mam 3 miesięcznego szczeniaka dobermana i nie rozumiem nie których jego zachowan... otóż bawić się chce tylko ze mną.. mam na myśli to że tylko mnie zaczepia do zabawy, lapie mnie za stopy, podgryza szczeka i podwarkuje. Nie mam z tym problemu bo z chęcią się z nim bawie ale czemu tylko do mnie taki jest? I do tego gryzie mnie w dłonie i to właśnie najczęściej podczas zabawy, nie da się go poglaskac bo gryzie jak szalony a jak zabieram i chowam ręce to szuka ich i szczeka a jak znajdzie to czai się na nie i skacze żeby je ugryźć i nie raz mu się udalo.. co to znaczy? Co mam zrobić żeby przestał tak robić bo jest to bardzo bolesne bo ma ostre te ząbki:(

Ale przyjemnie ahh kawa w kubku to świetny pomysł! też tak chyba będę robić. kiedyś mógłby byśmy wyjść razem na jakiś spacer hahahaha tylko nie z rana hehehehe

heeheeh, ale ja się trochę boję zostawiać z zabawkami.. a jeśli by mi pogryzl i zjadł taka zabawkę? kurcze.. a kong? jakieś zajęcie muszę mu dać, a co do spacerów to już zaczynam się przyzwyczajać wstawać godzinę wcześniej hehehe ale przy okazji będziemy chodzić do piekarni po ciepłe bułeczki:**

witam nie mam pojęcia z czym zostawiać szczeniaka samego w domu.. hodowczyni poleca mi kość wołowa albo ogon do gryzienia, ale nie wiem czy cały czas będzie tym zainteresowany i się nie znudzi czy podda bo nie będzie sobie dawać rady.. nie chcę żeby się czail na meble czy sofę żeby sobie pogryzc podczas mojej nieobecności w domu. uczenie od samego początku zostawiania samego w domu... jak wam to szło?

tak zrobilam, napisałam do kliku innych właścicieli z zapytaniem i czekam na odpowiedź, a że ta mała kuleczka za kilka dni będzie ze mną to nawet nie masz pojęcia jak bardzo się cieszę!!! tak długo czekalam na tego szczeniaczka że ho ho ho... siedzę jak na szpilkach teraz i czekam do 15go

Ale do czasu mojej wyprowadzki co mogę innego zrobić niż założyć kamery? jeśli wejdzie bez mojej wiedzy to będę to wiedzieć, nie przypuszczałam że będę muala taki problem, właściciel nie zachowywał się w ten sposób wcześniej....