Jump to content
Dogomania

Agnieszka9071

Members
  • Posts

    3
  • Joined

  • Last visited

Agnieszka9071's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Dziękuje za odpowiedz :) Molcie leczymy w klinice w której miała wykonywany zabieg, jest też okulista ale Pani dr prowadząca stwierdziła, że nie ma potrzeby z tym naciekiem iść do koleżanek po fachu...dlatego nie byłam. Postawiła diagnozę o bliźnie i tyle. ale ale...chyba to forum działa cuda! Plamka na oczu jakby zaczęła się wchłaniać! Nie mam pojęcia jak to się stało. Może regularne czyszczenie oka z wyciekającej substancji oraz zakrapianie sztucznymi łzami jednak coś dało. Jestem niesamowicie szczęśliwa, obecnie prawie nic nie ma, maleńka plameczka na 0,5mm o jasnym kolorze, nic więcej, a i z dnia na dzień mniejsza :)
  2. naprawdę nikt nie miał podobnej sytuacji ze swoim pupilem lub nie orientuje się co to jest/jak można pomóc ??
  3. Witam, jestem tu po raz pierwszy, a to co skłoniło mnie aby tu napisać to poszukiwanie pomocy odnośnie mojej małej psinki. Mam suczkę, mieszaniec yorka i chichuachua długowłosą. Suczka wabi się Moli i miała od dłuższego czasu problem z wypadającą trzecią powieką. Chodziliśmy na wkładanie jej ale wypadała po dłuższym czy krótszym czasie. Pani doktor przekonała nas do zabiegu wszycia cherry eye. Zabieg połączony był z zabiegiem sterylizacji (zapobiegawczo). Moli ma 7 lat, po sterylizacji śladu nie ma ale z oczkiem cały czas coś się dzieję. Sunia nosiła kołnierz aby nie drapać oczka, ale nagle zaczęło oko robić się jakby za mgłą. Dostała na to kropelki 3 różne po 3 razy dziennie. Sumiennie zakrapiane spowodowały, że mgła na oczku ustąpiła (ponoć ubytek rogówki spowodowany podrażnieniem szwami). Jedno się wyleczyło ale na oku pojawiła się jakby narośl. Weterynarz opisała to jako blizna, a dokładniej "Ubytek rogówki u rogu zalał się blizną". Kazali obserwować czy się nie powiększa i przepisali kropelki "sztuczne łzy". Molci cały czas oczko jakby ropieje (okrzyczeli, że to nie ropa, a wydzielina). Tak więc wydzielina pojawia się parę razy dziennie, my oko czyścimy wyjmując wydzielinę. Lecz co dalej ? Czy mamy to tak zostawić zakrapiając do końca życia sztuczne łzy, czy działać w tym temacie ? Czy to rzeczywiście blizna czy coś innego ? Załączam zdjęcie aktualnego stanu. Będę wdzięczna za każdą odpowiedz. ps. dodam jeszcze, że ta psinka to nasz kochany przytulak i zrobimy wszystko aby jej pomóc, takie małe futrzane szczęście.
×
×
  • Create New...