Jump to content
Dogomania

Dawid1990

Members
  • Posts

    34
  • Joined

  • Last visited

About Dawid1990

  • Birthday 06/10/1990

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

Dawid1990's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

3

Reputation

  1. Ja miałem tak samo. Ale o której godzinie wstaje z reguły się snuje. Psy ogólnie budzą się wcześniej niż ludzie i śpią krócej - mają szybszy metabolizm :) Mnie zawsze bawi jak mój pies wstawał z łóżka chodził po pokoju sapał i ziewał, popatrzył się na coś w lewo w prawo znowu ziewnął :D :D :D zupełnie jak ja, kiedy nie miałem nic do roboty :D :D jak człowiek jak człowiek :)
  2. hah dzieki za info, nie pomyslałem o tym - w sumie to wszytsko dzięki :)
  3. ten akurat nie płacze :D jest samodzielny :D taki ma temperament. Chodz mi o Dianę Owczarka Niemieckiego. Ta jest straszna, że zawsze przy nodzę. Ale nie bój się nie mają złych warunków. Babcia nie stety nie lubi psów w domu, choć kiedy tak było, że były. Kuznostwo ma alergi, a cioca boi się zwierząt. Mój Max ten na awatarku to biega sobie aż za nadto, zabawny jest :) nie piszczy. Wychodzi z kojca idzie po smycz przynosci w pysku i idziemy na spacer a potem sam warca Natomiast Diana jest niestety straszne zazdrosna o mnie
  4. Moim zdaniem psy mają uczucia. Ostatnio (chyba 3 miesiące temu) było głośno w internecie na TVN24 też pisali jak pies ratuje dziecko, niemwolę chyba pozostawione w śmietniku. Na internecie też tego było pełno. Pelnotych obrazków prezentujących jak psy ratująhttp://www.blasty.pl/82/niesamowity-pies-odnajduje-porzucone-na-smietniku-dziecko W internecie jest nie raz pokazane jak psy zasłaniają właścicieli przed oprawcą, Może i fakt, że psy płaczą, ponieważ oczyszczają w ten sposób oczy, ale na pewno to też jest przejaw uczucia. Wiem sam jak odchodze od kojca swojego psa po zabawia jak jęczy i skompla, żebym wrócił i tak patrzy i patrzy na mnie tymi maślanymi oczami :(
  5. ile ma wasz szczeniaczek. Ja mialem podobnie, ale okazało się, że za szybko go wziąłem od matki i to był wyraz jego przerażenia. Musial mi spać przy poduszcze i przytulony inaczej się nie dało. Jaki jest wiek szczeniaczka ?
  6. W sumie chciałem to samo napisac co przedmówca "Sowa". Ja miałem identycznie tak jak mówisz, że pies nie chciał iśc do kojca, pomimo, że miał tam dobre warunki. Choć jest strachliwy i widzi, kiedy chce go zrobić w balona. Zawsze kiedy kazałem mu wejśc os tał i gapil się na mnie jak idiota. Najpierw popatrzył na mnie potem na budę potem znowu na mnie - widać było w jego oczach - "Co ty głupi jesteś?" :D :D Dlatego starałem się mu jak najbardziej umilić czas przed wyjściem, czyli podać mu tam jedzenie, pobyć z nim przed wyjściem bawić się z nim przez 5 -10 minut.
  7. Trzeba przeczytać uchwałe spółdzieli i czy jest ona sprzeczna z prawem konstytucją oraz z prawem cywilnym. Wtedy mozna wyciągnac jakieś wnioski czy jest to dobre czy złe
  8. a czy piesek jak wychodzi na spacer ma nałożoną kolczatkę na szyje, w szczególności, kiedy wychodzicie na spacery. Cocker paniely to psy polujące i mają silny temperament. Kolczatka i nauka komenda "przy nodzę" w trakcie spaceru dużo pomagają
  9. To i tak zależy od charakteru psa. Stary pies może już niezaakceptować nowego. I to wcale nie z powodu agresji - tylko z powodu... prozaicznego braku cierpliwości. Dobrze, że określasz się i tak sie czujesz, że jesteś Alfa Alfa. Dla psów to ważne. Szczeniak zrozumie, :) Jakiej rasy są twoje poprzednie pieski - to też ważne oraz ich wiek (średni czyli mogą zaakceptować szczeniaka). Samice lubią się pogryźć. Ale wszytsko kwestia wychowania i przewodnika w stadzie jak już sama nakreśliłaś :) :D Uważaj też, aby poprzedniczki pomimo wieku i miejsca w stadzie nie były zazdrosne. Jak tak miałem. Niby poszłuszne, ale nie wchodziły sobie w drogę, ale o mnie rywalizowali Ja tak robilem i pomagało: - chodziłem z nowym psem na spacery gdzie ze starym, ale wszytskie z osobna na początku, aby poznały trakt. - izolowałem je od siebie, ale w: jedzeniu, przestrzeni domowej i podwórkowej ( nie jadły i nie spały razem) - opieka przewodnika stada przy innych psach i respekt Niech pies poczuje, że jest członkiem stada, ale ma swoje miejsce w przestrzeni domowej, niech ma swoje terytorium wtedy będzie się czuć pewnie i będzie mogło ise wycofać, w trakcie poznawania przez nowe psy. Jeśli nie zapewnisz jej terytorium w domu to będzie się czuć jak BETA
  10. Też sie trochę interesuję tym tematem, Co ciekawe nigdy niczego nie znalałzem i nigdy nie szukałem. Resocjalizajcja ma skuteczność na poziomie 5%-10% czyli reszta to recydywa dlatego może każdy to olewa. Dlatego być może wlaśnie taka terapia zwiększyła by resocjalizacje. Ale zabójców raczej to niedotyczy myślę. Znalazłem taki link odwołujący się prac amerykańskich więźień http://www.zpazurem.pl/artykuly/psia_resocjalizacja_polskich_wiezniow http://www.deon.pl/inteligentne-zycie/poradnia/art,259,psy-w-roli-terapeutow-wiezniow.html lista książek może coś wniesie http://www.pedagogiczna.edu.pl/zest242.htm
  11. Hmm. Chciałbym jakoś pomóc. Miałem podobie praktycznie z każdym psem w domu. Naturalnym środowiskiem psa jest przestrzeń i może dlatego. Poczuła zew. Mój piesek MAX po 3 miesiącach jak bylem pierwszy raz na spacerze to za każdym razem nie mógł się ogarnać jak wychodzimy, po spacerze i do nastepnego dnia byl spokojny. Jak tylko widział smycz, moja kurtkę i szum kluczy to już wiedział o co chodzi. Może piesek kojarzy twoje schematyczne codzienne zachowania jako znak do spaceru. Psy ucza się takich naszych ludzkich odruchów. No i może czuje zew natury. Natomiast moja suczka Diana po pierwszy spacerze nie zachowywala sie już jak suczka, a jak samiec. Względem nas rodziny byla nadal przyjacielska i wręcz posłuszna bez rozkazu, ale wzgledem innych psów bez najmniejszej przyczyny agresywna. - choć wcześniej tolerowała inne psy na naszym podwórku. Po pierwszym spacerze już nie.
  12. Dzięki, sprawdzę statusy prawne i organizacyjne schronisk i organizacj P.P. w mieście dot. schronisk. Nie pomyślałem zupełnie od strony prawnej, a w końcu to podstawowa podstawa :) prawo się odzywa :)
  13. Dzięki za odpowiedź. Uważam, że masz rację. Ale nie myślałem w ten sposób. Ponoć schroniska są kiepskie i przepełnione. Przynajmniej tak twierdzą aktywiści. U nas w mieście jest kilka gupek i siedzą z psem na ulicy i czekają az ktoś go przygarnie oraz zgłosi sie na wolontariat do nich. Dlatego jestem trochę skołowany co jest dobre a co złe. Nasłuchałm sie o tych schroniskach wiele złych rzeczy, że ich jest lepsze. Ale czy to prawda, czy mają jakiś finansowy cel. NIE WIEM. Chciałbym przynajmniej doraźnie pomóc, ale nie zawsze wiem jak. :( Dziękuje za odpowiedź
  14. Witam, mam zapytanie dotyczące dokarmianie bezdomnych lub bezpańskich psów Bardzo lubie zwierzęta, ale zastanawiam się czy moje postępowanie jest dobre. Otóż zdarza mi się czasami dokarmiać jakiegoś psa czy kota po drodze, kiedy to widzę, że z podkulonym ogonem patrzy i się jakoś skrada w kierunku zapachów. Wtedy mam tendencje coś zostawić. Wiem, że trzeba pomagać i jest to słuszne, ale czy forma pomocy jest słuszna i dozwolona przez prawo ??
  15. Oj będzie problem, jeśli owczarek jest nie wychowany przez was, jeśli jest dominujący to na pewnie będzie się kłócił z drugom psem, jeśli ma łagodny temperament względem was czy innych psów, to myślę, że może się udać. Pies musi być naprawdę wychowany jeśli przynajmniej tak w podstawach, aby był przygotowany na nowe sytuacje, sytuacje, które PAn za pośrednictwem moment jest w stanie je kontrolować. nie chial sie bawić
×
×
  • Create New...