Jump to content
Dogomania

dagmarak

Members
  • Posts

    8
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

dagmarak's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Moja mama ma psa, sznaucera miniaturkę. Pies ma 4 lata, od początku nie był wychowywany. Kiedy jako szczeniak pojawił sie u nas w domu, próbowałam wyznaczyć granice, jednak szybko zrezygnowałam po tym jak dowiedziałam się, że za moimi plecami mama robi wszystko odwrotnie. Pomyślałam, to nie mój pies, nie wtrącam się. W ciągu tych 4 lat przeprowadziliśmy się i teraz mieszkamy osobno. Niedawno pies ten zaczął być agresywny. Kiedy ktoś powie mu "nie wolno" pokazuje zęby. Kiedy ktoś chce przejść, a on stoi na przejściu, warczy. Dzisiaj dowiedziałam się, że ugryzł mamę w momencie kiedy chciała mu obciąć paznokcie. Suka z sąsiedniego podwórka miała niedawno cieczkę. Mama twierdzi, że od tego czasu go opętało, jednak mam wrażenie, że to trwa od dawna, jednak teraz się nasiliło. Zaczynam się obawiać najbardziej o swoje dziecko, bo nie wiem czy któregoś razu jej nie ugryzie. Czy ta agresja może być spowodowana cieczką? Suka znów zaczęła się pojawiać na podwórku, więc na pewno najgorszy okres minął, jednak pies nie zmienil swojego zachowania.
  2. Dzięki, tak właśnie zaczęłam robić, teraz po powrocie z przedszkola bawimy się razem albo oni sami pod moim nadzorem. Z dzieckiem też już porozmawiałam na ten temat, wytłumaczyłam po dziecięcemu o co chodzi. Czyli nie jesteśmy w takiej złej sytuacji jak myślałam ;)
  3. Dzięki wielkie za odpowiedź :) A powiedzcie mi jeszcze co w sytuacji, kiedy pies w ogóle nie słucha 5-letniej córki. Ona się go trochę boi, boi się, że ją ugryzie (myśli, że zobaczy krew, a wtedy to już w ogóle panika na całe miasto ;) ) Zabiera jej zabawki, ucieka, a kiedy ona chce coś odebrać, to pies szarpie i warczy. Mam wrażenie, że to jest jego zabawa, ale to warczenie mi się nie podoba
  4. Hej. Od 5 dni mam w domu 10-tygodniowego maltańczyka. W drugi dzień pobytu u nas, bardzo się do nas "przyklejał". Kiedy starsza 5-letnia córka siedziała na podłodze, wskakiwał jej na kolana, kiedy młodsza córka 7-miesięczna raczkowała czy pełzała po podłodze, wskakiwał na jej plecy i tam leżał. Często kładzie się na moich stopach. Ogólnie mam wrażenie, że jest dość pewnym siebie pieskiem. W kontakcie z psem mamy, sznaucerem, jest odważny, zabiera mu jedzenie, zachęca do zabawy. Piesek zawsze plącze się pod nogami. Nie chodzi obok, tylko biega w koło i zawsze boimy się, że niechcący go uderzymy, kopniemy itd. Dzisiaj był wyjątkowo przyklejony do mnie. Gdy gotowałam obiad, leżał przy moich nogach, gdy na sekundę odeszłam, już był za mną. Gdy klęknęłam przy myciu szafki, wlazł mi na łydki. Ogólnie nie jest agresywny. Jest żywym, kochanym szczeniakiem. Jednak jedna rzecz nie daje mi spokoju. Koleżanka stwierdziła żebym uważała, bo takie wchodzenie na człowieka, jak np. na moją młodszą córkę, może znaczyć, że próbuje nas zdominować. Jak to jest. Czy jego przylepianie się do ludzi, to oznaka dominacji czy potrzeby bliskości?
  5. A w razie gdybym nie wychodziła, a załatwiałby potrzeby w domu, wtedy dawać maty?
  6. Dzięki za pomoc. A jak w nocy? Budzić? wychodzić?
  7. Mieszkam na Islandii i stąd będę miała psa. Wiem jednak,że matka jest z polskiej hodowli z Fakpolu. Mieszkam w bloku, 3 piętrowym. Sąsiadka z dołu ma wejście z przodu bloku, my z tyłu. Dwa piętra są nasze. Na naszym podwórku nie przebywają żadne zwierzęta, jednak jest możliwość, że czasami jakieś tamtędy przejdzie. Nie ma tutaj bezpańskich psów, jedynie koty mogą przechodzić.
  8. Hej :) Przymierzam się do zakupu szczeniaka, maltańczyka. Na razie młode mają 3 tygodnie, do odbioru będą w czerwcu. Przekopuję internet w poszukiwaniu informacji jak zajmować się szczeniakiem. Teraz zagłębiam temat nauki czystości. i tutaj mam problem. Jedni piszą żeby nauczyć najpierw sikać na podkłady w domu, a drudzy żeby od razu na zewnątrz. Nie mam pojęcia czy szczeniak po odbiorze będzie miał kompletne szczepienia. Pod koniec maja mam się spotkać z hodowcą i wtedy sie wszystkiego dowiem. Jeśli nie ma szczepień, wiadomo że nauka czystości najpierw odbędzie się w domu, ale załóżmy, że ma. Gdzie zacząć? Od razu na zewnątrz? A co z nocą? Wstawać i wyprowadzać?
×
×
  • Create New...