Radek

Starała się wymusić coś dobrego do paszczy. Z wiekiem się tak Gajulce zrobiło 🙂 Najpierw siada i się wpatruje z postawionymi uszami, potem zaczyna przestępować z jednej łapki na drugą, a jak nie działa to się drze. Kochana jest.

To zazdroszczę. To jeszcze gorzej niż u nas. My na szczęście śniegu nie mieliśmy. Nadziejko, poproszę o cegiełkę za dychę. Przelew już w drodze. Dla Jasnej nie zdążyłem na bazarku to dorzuciłem na zrzutce.

Też macie tak brzydko za oknem?

Cudna jest. Postaram się coś wysupłać z kieszeni.

Piątkowe dzień dobry 🙂

Jakby ktoś zapomniał, jak wygląda Gajulka drąca paszczę na sofie to wygląda tak 🙂

A mnie dziś domowe prace pochłonęły i na finiszu nie zaglądałem 😕

Dziękuję za zaproszenie.

Już biegnę Nadziejko.

Dziękuję za trochę wiosny, bo dziś szaruga za oknem.

Przy takim zdjęciu robi się cieplej na sercu.

Bardzo bliski.

Znowu się za szybko skończyło. Nawet nie zdążyłem się na cegiełkę namyśleć.

Wrr, znowu lajków brak 😕

Dziś ostatnia szansa na zakupy.

Dziś ostatnia szansa na zakupy.

Może jutro będą.

Z rzeczy kokosowych wybrałbym batonik 🙂 Rumianek kojarzy mi się z okładami na oko. Ja nie kawowy, jedynie Inkę lubię.

Powinny być szybkie decyzje zakupowe 🙂

Ja podrzucam przy herbacie z cytryną.

Chwilka oddechu jest to można podrzucić 🙂

No to hop w okolicach południa 🙂

Zaglądam po nocnej przerwie i życzę miłego dnia.

Ale ładnie. Dobrego dnia.

I jeszcze raz na dobranoc.