Radek

Cudowna jest. Nie mam pojęcia, dlaczego wet wygolił Kamę z boku. Może coś go zaniepokoiło i chciał zobaczyć. Miesiąc po ogoleniu to jeszcze nie jest bardzo długo. U naszej Gajulki też długo trwało odrastanie po operacji łapki.

Zupełnie inna minka. Widać, że szczęśliwa psinka.

To jeszcze podrzucę na dobranoc.

Tak wyglądała Kama na chwilkę przed podróżą do nowego domku. Minka jeszcze niepewna. Przez całą drogę była dzielna, spokojnie spała.

Jeszcze się nie roztopiłem, więc podrzucam.

Wieczorkiem wrzucę.

Podrzucam mimo upału.

Nadziejko, poproszę cegiełkę za 10 złotych.

Dziękuję za PW 🙂

Dobrego dnia, dobrego tygodnia.

Jeżeli Założycielka wątku wyrazi zgodę, mogę wrzucić zdjęcie zrobione na chwilę przed podróżą do nowego domku. O tak, owczarki potrafią.

Albo ja źle zrozumiałem, bo mam umysł całkowicie zajęty myślą o tym, żeby już było chłodniej. Nie cierpię wysokich temperatur. Nadziejko, cegiełkę poproszę pomimo braku odpowiedzi, ale zapłacę po pierwszym.

W takim razie poproszę cegiełkę za dychę i dane do przelewu 🙂

Upał koszmarny, więc mimo pobytu na działce, żadnych wędrówek nie było. Gajulka z wiekiem zaczęła gorzej znosić upały. Jedyna aktywność to zwykłe spacerki po okolicy, ale i tak pycholek po spacerze zadowolony 🙂 Teraz już jesteśmy w domu i Gajulec odsypia.

Nadziejko, czy mógłbym kupić cegiełkę dziś, a zapłacić po pierwszym?

My właśnie przyjechaliśmy z działki. W domu 27 😕 Dobrze, że rolety były cały czas zaciągnięte. Czy byłaby szansa, żeby kupić cegiełkę dziś, a zapłacić po pierwszym? Trochę pod kreską jestem.

Miło by było, żeby to był ostatni dzień upału.

Podrzucę przed południem.

Dziś ostatnia szansa na zakupy.

Niedzielne dzień dobry.

Chyba naprawdę upał wszystkich wystraszył.

Zimno lepsze. Jak za zimno, można się cieplej ubrać. To ktoś może mieć siły w takich warunkach?

Taki żar, że nawet podrzucać ciężko.

Czyżby żar z nieba wystraszył kupujących?

Nie wiem, który już syfon dzisiaj nabijam 😕