Radek

Przy moim refleksie i spostrzegawczości mógłbym zapomnieć odwołać 😉 Super, że Pchełka wychodzi za 4 dni.

Zaglądam popołudniowo 🙂

Podrzucę i ja 🙂

Żaden problem z wpłatą na Fundację. Tylko muszę się postarać nie zapomnieć w przyszłym miesiącu o zmianie numeru konta 😉

Dziś ostatnia szansa na zakupy.

Dzisiaj poszła deklaracja za kwiecień.

Dzisiaj poszła deklaracja za kwiecień 🙂

Kwietniowa deklaracja dzisiaj poszła.

Nadziejko, cegiełka dziś powędrowała.

Nadziejko, moja cegiełka dzisiaj powędrowała.

Mam nadzieję, że chwilowo.

U nas też momentami nieźle lało. Teraz już lepiej.

Tak, ślicznie było.

Deszczowe?

Na dzień dobry bazarek leci na samą górę.

Norasku kochany, zaciskaj łapinki za małą mordkę. Dogo nie działało, więc nie mogłem napisać, że w przedświątecznym tygodniu przyplątała się jakaś infekcja. Teraz jest już lepiej, byliśmy nawet na działce, ale tak do końca forma nie wróciła.

Dogo nie działało, więc się zaległości porobiły 😉 Tydzień przedświąteczny Gajulka przechorowała. Znowu przyplątała się jakaś infekcja, wiek i słabsza odporność robi swoje. Na szczęście leki pomogły i mała mordka wraca do siebie. Świąteczny czas spędziliśmy na działce. Gajulec już w lepszej formie, co widać po zadowolonym pycholku A gdy trzeba było pilnować przechodzących za płotem, mordka była czujna Tradycyjnie znalazł się czas na leśne wędrówki, chociaż trzeba było czasem zrobić chwilkę przerwy na odpoczynek Iguś odpoczynku co prawda nie potrzebował, ale i tak czasem trzeba było posiedzieć 🙂

Równowaga w przyrodzie musi być 😉

Oczka bardzo smutne 😕 Moja deklaracja za kwiecień pójdzie jutro.

Poważną ma minkę.

Mam nadzieję, że u Łatusia wszystko w porządku i Święta były udane.

Super świąteczne zdjęcia.

Życzeń nie zdążyłem złożyć to chociaż trochę głasków zostawię.

Pochwaliłem się lajkami, a teraz okazało się, że już wyszły 😕

U mnie się jakieś ostały 🙂