-
Posts
6388 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
1
Everything posted by Karilka
-
Jadę w poniedziałek z Łodzi do Wrocławia + wracam tego samego dnia. Za udział w kosztach mogę zabrać pasażera ;)
-
właśnie, właśnie?
-
Maxuel już długo jest w tym schronisku. To podobno normalny, fajny pies
-
Śniadanie mistrzów! [IMG]https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpf1/t1.0-9/p526x296/10431489_1518143348413455_415434771957491523_n.jpg[/IMG] Pies podwórkowy [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-AzWjSz9bfUI/U5owui0aGvI/AAAAAAAACZI/_yHO58l1Eww/w506-h380/13.06.2014+-+1[/IMG] Pies (g)rzeczny. [IMG]https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/t1.0-9/p526x296/1530424_1518144105080046_632062980657411610_n.jpg[/IMG] Freedom! [IMG]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/t1.0-9/p526x296/10443378_1518160788411711_2312820523049844203_n.jpg[/IMG] A wieści - na szczęście dobre.. a przynajmniej poprawne ;). Vukosławska łapa działa, Bella w Nowym Domu.. wracamy do 'normalnego' życia. Do tego byliśmy na wspaniałym weekendzie wakacyjnym co widać na powyższych zdjęciach, robionych ...kalkulatorem (?) ;)
-
Bella tricolor - 4 powroty do schroniska W NOWYM DOMU!
Karilka replied to Karilka's topic in Już w nowym domu
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-9jHGTy_cUYw/U3zD-YYeSDI/AAAAAAAACXw/2QV_vO7Ekjg/w702-h527-no/2014-05-21[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-CCFNYkCKc_g/U3zD-UkwrXI/AAAAAAAACXw/FiwEaq0o4XA/w415-h553-no/2014-05-21[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-mMUf5nhN3FE/U3zD-X9e31I/AAAAAAAACXw/p61wWuVqI7w/w702-h527-no/2014-05-21[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-2tjweBWQps8/U3zD-ZJWTLI/AAAAAAAACXw/WuhZ5iKBy5A/w415-h553-no/2014-05-21[/IMG] I po wojażach, w tych przepięknych terenach: [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-q0ObdbsGiHE/U3zD-UBnYtI/AAAAAAAACXw/5TcpkJ4523M/w702-h527-no/2014-05-21[/IMG] -
Bella tricolor - 4 powroty do schroniska W NOWYM DOMU!
Karilka replied to Karilka's topic in Już w nowym domu
[QUOTE][FONT=arial]Wysyłam zdjęcia z dzisiejszego joggingu z Belcią. Niedaleko od domu mamy zalew, gdzie zwykle biegam, więc liczę na to, że Bella stanie się moją towarzyszką. Teraz śpi jak zabita :) Za jakiś czas prześlę kolejne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie, Jagoda Domalik :)[/FONT][/QUOTE] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-AZhpdv45YrA/U3zD-Ry9JSI/AAAAAAAACXw/d222u3vOxBs/w702-h527-no/2014-05-21[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-wDaPdyL2xuY/U3zD-WRyKSI/AAAAAAAACXw/PUmKbwYdMWk/w702-h527-no/2014-05-21[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-SlyhxlwsDjo/U3zD-fLJohI/AAAAAAAACXw/GNJAumjTxkA/w702-h527-no/2014-05-21[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-EnwqnIeffb0/U3zD-UdwWbI/AAAAAAAACXw/IPX-E-ejXe8/w415-h553-no/2014-05-21[/IMG] -
To dobrze ale i tak pewnie będzie po 12 psów w domkach :diabloti:
-
W sensie: RENCIŚCI! Vuko - smyczka 120cm i tup, tup...:roll: (TAK! ten szalej). W domu jestem bliska wiązania go za 4 łapy do kaloryfera.
-
Przy ilości psów, lepiej, żeby było po 6 osób w domkach. Wypada tak po 2 na łeb a 12 psów w jednym domku to już ścisk. Wtedy może jakoś łatwiej będzie dokoptować tych "parodniowców":lol:
-
ja też się potwierdzę - kiedy można się spodziewać nr konta?
-
jaaaakie szaleeństwa? Toć my emeryci ;)
-
Bella, cudna Bella pojechała do swojego domu. Wiecie, że to już 25 pies? U nas, oprócz wystawy, na której należało robić tysiąc rzeczy za jednym zamachem - nic. Vuko smyczowo - śladowy, ja już prawie 2 lata prowadzam się w dresie... Od czwartku mam debiutować w układaniu innego typu psa... także witaj aporcie użytkowy! :cool3:
-
Ika - żywy trup - gorzej już być nie mogło - a jest cudnie w DS!
Karilka replied to Nutusia's topic in Już w nowym domu
Kochana sunia :). Poczciwina. Dla tego typu sierści powinien być najlepszy furminator. Oryginalny jest drooogi ale mogę polecić taki z firmy Zoolux. Moja Bella także linieje pomimo 'wyskubania' podszerstka. Taki mamy czas... muszą zgubić i tyle. A tak z innej beczki - potrzebuję wizytatora P/A, Kraków na Nowej Hucie, ul. Poniatowskiego. Czy ktoś mógłby pomóc? -
Bella tricolor - 4 powroty do schroniska W NOWYM DOMU!
Karilka replied to Karilka's topic in Już w nowym domu
Uzupełniłam rozliczenie. Niestety wyszedł spory minus. Dzisiaj byłyśmy na rowerku - Bela sprawuje się dobrze. Tak na 4+ Czystość - opanowana. Zostało złodziejstwo do potęgi 100:) Tekst wysłałam taki: Duży szwajcarski pies - uroczy mix! Suczka Bella >>>> Bella to około 2 letnia panienka, spragniona bliskości człowieka i własnego domku. Uwielbia się przytulać, głaskać i miziać. Lubi dzieci, chętnie bawi się z innymi psami, nie pogardzi aportowaniem za patykami, piłeczkami jak i chętnie potowarzyszy w trakcie jazdy na rowerze. Akceptuje koty i inne psy, ładnie chodzi na smyczy. Potrafi również korzystać z klatki kennelowej. Belka jest raczej cichą sunią, pozostawiona sama w domu nie płacze. Nie śpi na meblach. Bella to bardzo przyjacielska i urocza sunia. Jest wysterylizowana, zaszczepiona, zdrowa i gotowa do adopcji. Nie zostanie wydana na łańcuch. W razie zainteresowania adopcją Belli proszę o kontakt pod numerem 691 185 448, Karina [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] W razie dodatkowych pytań chętnie odpowiem. -
Bella tricolor - 4 powroty do schroniska W NOWYM DOMU!
Karilka replied to Karilka's topic in Już w nowym domu
do tego mieliśmy kryzys, na szczeście pokonany! Zamówiłam właśnie FORESTO na allegro bo kleszczy nazbierała w cholere i ciut, ciut :shake:. Co do żarła - karmę zamówimy, chyba BRITa. Kończy się, ale tak czy tak - dokarmiamy mięskiem Belkę i nie zbiednieje. Telefon przed świętami zamilkł -
Karilka + Vuko + coś???
-
Bella tricolor - 4 powroty do schroniska W NOWYM DOMU!
Karilka replied to Karilka's topic in Już w nowym domu
Trzymać kciukasy, mocno,mocno! -
Bella tricolor - 4 powroty do schroniska W NOWYM DOMU!
Karilka replied to Karilka's topic in Już w nowym domu
Czy ktoś mógłby pomóc mi w ogłaszaniu? Tablica.pl nic nie daje... jak na razie :( -
Bella tricolor - 4 powroty do schroniska W NOWYM DOMU!
Karilka replied to Karilka's topic in Już w nowym domu
no ładna. Zgrabniutka taka ale umięśniona. I coraz więcej się uśmiecha ;) -
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-pJyRPTqHACo/UzLDJmyF7nI/AAAAAAAACSo/1hCRfLEUMpA/w702-h527-no/1wrzuta+055.JPG[/IMG] To z dzisiaj. O Belli nie pisałam? Hmm.. To tak w skrócie: moja choroba psychiczna nie pozwala mi mieć w domu za mało psów. Bella pożegnała z nami Iwasia, towarzyszyła teraz przy operacji Vuko, ale ogarnia się i mam nadzieję - pójdzie do ludzi za niedługo:evil_lol:. Jej historia: Pies kojcowo - łańcuchowy, 4 powroty do schroniska, pogryziona do tego stopnia, że wpadli na pomysł amputacji łap (!?!). No i se mamy. Wiek 1,5 roku. Poczciwa taka ale .. no jeszcze trza jej pod kopułą ustawić.
-
Iwaś nie żyje... miał rozpadającego się na wiele części chłoniaka. Wątroba, śledziona, jelita... płyn.. Za to serce jak dzwon - ono dalej chciało żyć. W ciągu 3 dni ...nie było co ratować :-(. Ostatnią noc, leżeliśmy razem na podłodze.. w sumie to pod łóżkiem, gdzie starał ukryć się przed światem i ...wspominaliśmy. Pamiętam pierwszy dzień, kiedy niespełna 5 tygodniowa kulka wniosła tyle radości do naszego rodzinnego domu. Miał strasznie długie pazurki - wbijały się w wykładzinę, tak, że ciężko było mu chodzić. Przesłodki sznaucerek pieprz z solą. Mój pierwszy pies. To z nim zaczynałam uczyć się psiej psychiki, rozwiązywać stworzone, nieświadomie problemy... Uczył się razem ze mną. Był małym diablęciem, które uwielbiało pogonić, szarpnąć, szczeknąć... Kiedy wyprowadziliśmy się na osiedle domków jednorodzinnych - był moją jedyną odskocznią, moim jedynym przyjacielem. Znikaliśmy na całe dnie, spędzając czas na łąkach w lasach lub też z bandą dzieciaków. Nie był tym "wymarzonym" psem bo ... już wtedy wierciłam dziurę w brzuchu, biednym rodzicom, aby kupili owczarka niemieckiego. Nie żałuję jednak. Tyle błędów wychowawczych, jakich "się narobiło" w ciągu wieku szczenięcego to hmm... z owczarkiem niemieckim byłoby trudniej. Tak czy tak - to pies, który potrafił wchodzić po drabinie, zjeżdżać ze zjeżdżalni, skakać na trampolinie, nauczył się bawić w chowanego, podchody i oczywiście ganianego, zapitalał przy rowerze a nawet ciągnął zimą sanki (nie sam - ale ...!). Zawsze był karny lecz jego imię nie wzięło się znikąd - potrafił użreć szpetnie, jak coś było nie po jego myśli. To z nim zaliczyłam swój "debiut" na mini zawodach z posłuszeństwa, co dało mi ogromną lekcję na zawsze. Było też jakieś agility - ale bez zapału. Zawsze bardziej jarały mnie sporty bullowatych czy ipo, mondioring... Gdzieś gdzie wymagana jest siła, popęd łupu i pewność siebie. Także jakieś "guupie" agi poszło w odstawkę . Tej nocy.. cierpiał straszliwie i błagałam, żeby czas leciał szybciej. Byle do rana. Całą noc, spał wtulony w moją szyję. Jak za dawnych czasów, kiedy był moim jedynym psem. To była noc, jedna z najgorszych w moim życiu. Rano pojechaliśmy ostatni raz do parku. Nie miał siły by stać o własnych siłach, tak więc, posiedzieliśmy na ławce w wiosennej aurze... Wiał ciepły wiatr. Tego dnia wejść w bramę do lecznicy było bardzo ciężko. Wyniki krwi były jednoznaczne. On wiedział. Nie bał się. Był bardzo dzielny Pożegnałam go, niestety nie tak jak sobie wymarzyłam - chwaląc i dodając mu otuchy, kiedy igła przebije skórę. Niestety moje serce pękło na drobne części. Odszedł od potężnej dawki morbitalu, podanej przez Przyjaciółkę. Taką, która ratowała Go z wielu opresji... dodawała otuchy, kiedy tracił wzrok, kiedy puchł nie mogąc strawić pokarmu, kiedy wdał się w bójkę z jednym z dobermanów... I wiele więcej - bo to był pies, który wpadał w tarapaty. A ja razem z Nim... Łatwiej było razem. Bo razem. [IMG]http://img233.imageshack.us/img233/8128/dsc1204j.jpg[/IMG] I kolejna sprawa - Vuko, jak pisałam wcześniej popsuł kolano. Jakiś kawałek chrząstki odprysnął i spowodował inne obciążanie się w stawie. Wczoraj miał reoperację.. został jeszcze bardziej pogłębiony rowek, w którym się trzyma i przesunięta guzowatość kości, tak żeby rzepka nie miała prawa ruchu w inną stronę. Trzymajcie kciuki za szybki powrót "do żywych". Jak na razie wygląda jak Frankenstein :shake:. Prognozy są takie, że w ciągu 2 miesięcy powinien używać normalnie łapy... Jednak tak czy inaczej - 4 miesiące smyczowe. (Osiwieję!) Bałam sie straszliwie o schody, jednak chłopak radzi sobie bez wiekszych problemów... i operacja nie zmieniła jego przezajebiście-pozytywnego stosunku do wszystkiego i wszystkich. Nadal uważa, że weterynarze są Suuuupeeer :icon_roc: a w klinice weterynaryjnej krzywdzą troche ale i tak jest Faaaaaajnieeee :stupid:. Przy jego podejściu do życia, cudem by było się nie uśmiechnąć, pomimo szpetnego wyglądu całej sytuacji ;). To zdjecia z wczoraj. Po dwóch kroplówkach jednak jeszcze "ciut" w narkozie. [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-dS24nwjyk0w/UzLDsv_FmGI/AAAAAAAACS4/AoUr3Nlvha0/w702-h527-no/1wrzuta+057.JPG[/IMG] Kaganiec pełnił rolę kołnierza w nocy. Nie to, że trzymam takiego hannibala lectera w domu! Jak wspomniałam - dnia następnego ogon powędrował w górę i ..już można kochać caały świat :cool3:!
-
Bella tricolor - 4 powroty do schroniska W NOWYM DOMU!
Karilka replied to Karilka's topic in Już w nowym domu
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-pJyRPTqHACo/UzLDJmyF7nI/AAAAAAAACSo/1hCRfLEUMpA/w702-h527-no/1wrzuta+055.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-QyGpwFWJvkw/UzLOYC_KUWI/AAAAAAAACV8/05jRKlmVtCU/w702-h527-no/1wrzuta+075.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-b-PUxX04R7U/UzLNR61xDzI/AAAAAAAACVs/kXlZFmCinLs/w702-h527-no/1wrzuta+073.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-noRTztLn8qA/UzLMiipE-JI/AAAAAAAACVk/mr4852l4gko/w702-h527-no/1wrzuta+072.JPG[/IMG] Dzisiaj Bella miała gościa - ciocię Sylwusię :cool3:. -
Bella tricolor - 4 powroty do schroniska W NOWYM DOMU!
Karilka replied to Karilka's topic in Już w nowym domu
Kupiłam klatkę "niezniszczalną" z firmy Mildwest. Bella pod moją nieobecność, zostaje w klatce i tyle. Problem brudzenia w domu tymczasowo - zażegnany! Ktoś ma ochotę dorzucić się do Foresto? Skoro tak polecacie - warto zamówić.Jak na razie niby psy mam zakropione ale bolerioza szaleje, z tego co czytam :( -
Bella tricolor - 4 powroty do schroniska W NOWYM DOMU!
Karilka replied to Karilka's topic in Już w nowym domu
[IMG]https://scontent-a-lga.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/l/t1.0-9/1920241_592236754199413_1708965418_n.jpg[/IMG]