Jump to content
Dogomania

pawelpawel2

New members
  • Posts

    2
  • Joined

  • Last visited

pawelpawel2's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Dziękuję za zainteresowanie, udało mi się dodzwonić do weta, za jego radą wyprowadziłem ją siła na podwórko, pobiegała, załatwiła potrzeby, pomalutku podawałem jej jedzenie i już zaczęła jeść, po pobycie na podwórku jakby troskliwiej się zajmuje małymi. Może i nazywasz mnie pseudo-hodowcą jednak u mnie psiakowi nigdy niczego nie brakowało, ma do dyspozycji duże podwórko, dobre karmy jak również różnorodne jedzenie. Znam takiego hodowcę z ZKwP męczy te psy w klatkach, najtańsza karma z biedronki i psy służą do zarabiania pieniędzy... czy to że on ma papiery robi z niego lepszego człowieka....
  2. Witam Wczoraj oszczeniła mi się suka owczarka środkowoazjatyckiego (dopuściłem ją do psa tej samej rasy ze względu na prośby kilku znajomych o szczeniaki) oszczeniła się w kotłowni w której było około 5 stopni na plusie, rodziła 12 szczeniaków około 8 godz, ale nie mogłem już wtedy przenieść ją do ciepłego miejsca jako że nie chciała sie ruszyć z miejsca, przy porodzie sama sobie we wszystkim dała radę. Dziś rano po przebudzeniu zauważyłem że 2 zdechły ale nie chciała pozwolić mi ich zabrać (po telefonie do weterynarza nakazał siłą wyprowadzić sukę, wysprzątać i poczekać z nią na podwórku aż się wysika co też zrobiłem. Postanowiłem ją przenieść do budynku mieszkalnego gdzie panuje temperatura 20 st i do tej pory tam jest. Problem jest taki że ona nie chce mi się dać zbliżać do maluchów, daje się głaskać ale jeśli tylko chcę jej pomóc przy szczeniakach, lub choć je dotkąć próbuje ogryźć (nie jakoś mocno tylko delikatnie łapie za rękę) i przy okazji mocno się rzuca nie patrząc na to gdzie leżą maluchy (boję się aby ich nie połamała). (nie spogląda gdzie leżą szczeniaki tylko potrafi je przygnieść ciałem lub łapą. Suka nie je ani nie pije już od wczoraj rana, maluchy też nie wszystkie są przy sutkach tylko jakoś dziwnie część kładzie pyskiem z jednej strony, cześć w innym miejscu, ze względu na to że nie pozwala mi sobie pomóc nie mogę zadbać o to aby wszystkie piły mleko. Suka ma w misce jedzenie i wodę i nic nie rusza, na podwórko też nie chce wyjść aby załatwić potrzeby. Proszę o porady co mam zrobić... zabrać jej siłą maluchy i wziąć siłą wyprowadzić na podwórko ? Co z jedzeniem skoro nie chce jeść ? Jutro rano pojade do weteryniarza z prośbą o rady ale proszę o jakieś rady na dziś. pozdrawiam
×
×
  • Create New...