Jump to content
Dogomania

pr0xsaint

New members
  • Posts

    2
  • Joined

  • Last visited

pr0xsaint's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Weterynarze w moim mieście wysyłają mnie do Wrocławia, do jednego z nerulogów. Pierwszy wolny termin to 1.09. Pies jest obecnie na Tramalu 24/7 i na Encortonie. Encorton pozwala wyciszyć jego ataki kaszlu które powodują u niego ból w okolicy karky/głowy do tego stopnia ze sam Tramal nie daje rady. Bez Tramalu pies przy każdym ruchu skomli z bólu. Pojawiają się braki świadomości ( ja tak to nazywam ) pies nas nie poznaje, chodzi bez celu po mieszkaniu z pokoju do pokoju, potrafi oddać mocz w mieszkaniu bez żadnego powodu, pomimo tego że wychodze z nim praktycznie co 2 godziny. Przez 8 lat, od 3 tygodniowego szczeniaka nie zrobił tego nigdy, NIGDY. Weterynarze u mnie w mieście po prostu się pddali widząc że leki które mu przepisują nie poprawiają jego stanu, a jedynie tłumią objawy. Nie wiem czy stać mnie na prywatną wizytę w klinice we Wrocławiu z prawdopodobną tomografią, itd.
  2. Witam, Problemy mojego psa zaczęły się jakiś miesiąc temu od zwykłego kaszlu, trwał kilka dni więc udałem się z psem do wet. został przepisany mu antybiotyk a diagnoza to "zapalenie krtani". Antybiotyk wydawał się pomocny gdyż kaszel powoli ustępował, około 10 dni po rozpoczęciu leczenia pies dostał ataku kaszlu który kończył się strasznym piskiem i skowytem psa( z bólu), zapadły mu się oczy, nie miał sił utrzymać ich otwartych, mrużył oczy z bólu - tego samego dnia, kolejna wizyta u weterynarza(innego). Diagnoza ? możliwe problemy z kręgosłupem które powodują ból - prześwietlenie - mała przestrzeń między 3-4 kręgiem - diagnoza : to powoduje problemy z gardłem i bóle w okolicy głowy po ataku kaszlu. VIDEO - Ataki kaszlu z bólem : https://youtu.be/QL8Uo9Y3xvc, https://youtu.be/G2YS9mJW65I . Kolejny antybiotyk i zastrzyki na miejscu - chwilowa poprawa, po tygodniu pojawia się kaszel a kilkanascie minut później pierwszy atak padaczki, 7 i 14 godzin później kolejne ataki padaczki - kolejna wizyta u weterynarza, zmiana antybiotyku( antybiotyk mógł spowodować obniżenie/podwyższenie progu padaczkowego ), kolejna zmiana antybiotyku - ataki padaczki ustały. Po 2 dniach powraca atak duszności i ogromnego bólu, trwa całą noc, pies wygląda na wykończonego, ma ledwo siłę wstać i przejść parę kroków, a prawie każdy krok to kolejny atak bólu poprzedzonego dusznościami. Kolejna wizyta - nowa diagnoza - Bakteryjne zapalenie opon mózgowych - całą masa nowych leków, sterydy. Badanie krwii w normie, poza enzymem w wątrobie. Od ostatniej wizyty minęły 3-4 dni, ataki te same, wieczorami coraz silniejsze - odczuwam bezsilność a spojrzenie psu w jego chore oczy nie daje mi spokoju. Co robić ?
×
×
  • Create New...