przyjazna

Yorka dość często kąpie, a mojego drugiego psa raz na pół roku. W porze wakacyjnej go tylko 'mocze', aby było mu trochę chłodniej...

Zgadzam się z powyższymi komentarzami. Karma jest bardzo ważna. A już w szczególności w wieku szczenięcym... Karma dietetyczna w przypadku mojego psa jest najlepsza. Ma słaby żołądek i po wszystkich wymiotował. To był strzał w dziesiątkę. Też musisz znaleźć karmę, która służy Twojego psu :)

Ja mam ratlerka i yorka. Jedna miska. Ta sama karma (dietetyczna -intensinal jakaś tam). I obaj nie mają problemów z wagą. Są po tej karmie zdrowi i nic im nie dolega. Ratlerek po innych karmach często wymiotował itd. I dostają też udko, ale niekoniecznie codziennie. Niektóre karmy są bardzo tuczące. Po prostu skonsultuj się z lekarzem. No i starsze psy na starość nieco przybierają na wadzę.

Już sama nie wiem co myśleć. Zawsze wydawało mi się, że nazwy są używane zamiennie. Jak kupowałam od pani psa, to mówiła. że to pinczer miniatura i pytała czy chcemy rodowód (Tylko, że dodatkowo będzie trzeba zapłacić i poczekać. A to mi niepotrzebne było). A następnie u weterynarza, wet. wpisał ratlerek... Już już nie wiem :D