Jump to content
Dogomania

Elf1977

Members
  • Posts

    77
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Elf1977

  1. Raczej brak zębów dyskwalifikuje z wystaw. O tym, że uzębienie jest niepełne (mleczne?), przyszły nabywca powinien być poinformowany. Dla mnie to zwykła oszustwo. Taki pies powinien być sprzedany jako pies na kolanka.
  2. Nie było krycia, jeżeli nie doszło do połączenia. Jeśli chcesz pokryć sukę, najlepiej zbadać wcześniej poziom progesteronu. Kiedy będzie właściwy, powinno się udać. Krycie "na oko" może nieraz oznaczać kłopoty. Pominąwszy jeszcze taki fakt, że są psy, które kryją tylko suki w rui (np. 2 dni), a są takie, które kryją prawie całą cieczkę (np. 2 tygodnie). Jak wtedy przy przyjeździe do reproduktora można oznaczyć właściwy termin? Pytanie o to, czy suka jest hodowlana jest pytaniem właściwym ( ZkwP?), dlatego chociażby, że pytania świadczą o niewielkiej wiedzy na temat rozrodu psa. A jest to coś, do czego naprawdę należy się solidnie przygotować.
  3. A jak wg Ciebie udowodni cokolwiek Pani, która sprzedała mu psa?
  4. Myślę, że z powodu, o którym pisano wyżej (pies stowarzyszeniowy, pani nastawiona na trzepanie kasy), nie masz szansy na odzyskanie pieniędzy. Jeżeli w książeczce dodatkowo potwierdzono drugie szczepienie, pani formalnie niewiele można zarzucić. Sprawa wydaje się przegrana. Czy piesek czuje się lepiej? Jeżeli przeżyje, i tak masz szczęście w nieszczęściu.
  5. Nie wiem, jak z mopsem, ale wydaje mi się, że jak się chcą suni pozbyć, warto byłoby jej zapewnić dom. Pies z suką powinny się zaakceptować, ja mam 3 psy, po wstępnych problemach, bardzo się do siebie przywiązały. Co do różnicy w temperamencie: kwestia przyzwyczajenia, może tamta sunia mało spacerowała, bo jej właścicielom się nie chciało organizować dłuższych wyjść? Nie wydają się zbyt odpowiedzialnymi ludźmi, skoro po 2 latach odkryli, że pies im nie jest potrzebny. Dwuletni pies to pies młody, powinien się przystosować.
  6. Niestety, ktoś Cię oszukał. Jeżeli ta hodowla jest zarejestrowana, należy zgłosić problem w odpowiednim oddziale związku ZKwP. Nie bardzo rozumiem, jak mogłeś odebrać psa bez papierów? Jaki w tym momencie masz dowód, że pies w ogóle jest rasowy. Nie masz metryki, to tak jakbyś nie miał legalnego psa, sama umowa niewiele znaczy. Dzwoń do związku, pytaj się o ten miot, jeżeli był zarejestrowany, zgłoś, że nie otrzymałeś metryki.
  7. Musisz się uzbroić w cierpliwość, to normalne, że pies ma reakcje lękowe. Moja suka po zabraniu jej ze schroniska miała dziwne nietypowe, a nawet agresywne zachowania około roku. Stopniowo wszystko się stabilizowało. Teraz to najukochańszy pies na świecie.
  8. Polecam moje psie miłości: bichon frise. Wszystko się zgadza, no, może oprócz włosa, chyba, że krótko się go ostrzyże: kanapowiec do entej potęgi, łatwy w ułożeniu, spokojny, nie potrzebuje dużo ruchu, .łatwo się przystosowuje do życia w bloku. W dodatku to naprawdę piękny pies: rasa nieobciążona genetycznie i długowieczna.
  9. Moja najmłodsza suczka przez pół roku chodziła za mną wszędzie, towarzyszyła mi nawet w toalecie i jak siedziałam w wannie. Spała przy łóżku i sprawdzała, czy jestem. Dziś to samodzielny pies, a po jej lękach nie ma śladu. Oczywiście z sypialni też się wyprowadziła. Czasem trzeba trochę więcej cierpliwości, wśród szczeniąt też zdarzają się maminsynki:-)
  10. Nikt nie mówi, że w hodowli FCI nie mogą się zdarzyć problemy, natomiast "rodowody" innych związków niewiele mają wspólnego z rasowością. A zapytałeś się, dlaczego właściciele tej hodowli nie należą do ZkwP/FCI? Przecież gdyby mieli świetne wzorcowe psy, opłaciłoby im się to najbardziej: prestiż, wyższa cena szczeniąt itd. Nikt, kto może hodować w ramach FCI, organizacji uznawanej na całym świecie, ot tak z niej nie rezygnuje.
  11. Stokrotko, raczej nie zabieram głosu, ale tym razem muszę. Twoja wypowiedź jest bardzo dziwna. Zwracasz ludziom uwagę, choć Ty tylko udajesz, że chcesz coś zrobić. Tak naprawdę trudno zrozumieć, czego chcesz. Sama nie chcesz pomóc, ale jakoś tak próbujesz oczyścić swoje sumienie. Nie pozostaje nic innego, jak życzyć Ci udanych wakacji - zadowolonej z siebie, sytej, zanurzonej w rodzinnym błogostanie...
  12. Niestety, to, co opisujesz, to typowe zachowanie aktywnego szczenięcia. Czeka Cię dużo pracy, jeszcze raz prześledź w jakiejś dobrej książce (na przykład) metody wychowania szczenięcia. Trochę niepokojące jest to, że po 4 dniach już się poddajesz... Druga sprawa jest taka, że jeśli szczenię było fizycznie zaniedbane, może być również zaniedbane emocjonalnie, nikt go nie socjalizował...Praca może być trudniejsza, potrzeb a będzie czasu i pieniędzy. Wiem, że chciałaś dobrze, ale nie powinno się brać psa, po którym tak mało się wie, widząc wyraźnie od początku, że jest zaniedbywane.
  13. Ja bym takiego psa z myślą o hodowli nie kupiła. Chyba, że przeczekałby te pół roku u hodowcy.
  14. To czemu kupiłaś takiego psa? Z wędrującymi jądrami?
  15. Szczerze, hodowca wydający wnętra komuś, kto zamierza hodować, jest nieuczciwy. Jasne, że może się zdarzyć, że jądra zejdą później, ale w większości przypadków, pieski mają oba jądra w mosznie znacznie wcześniej, zresztą zaznacza się to w karcie przeglądu miotu. Jeśli do mnie dzwoni ktoś, kto się pyta o przyszłego reproduktora, wydaję mu zdrowe dziesięcio tygodniowe prawidłowo rozwinięte szczenię. Owszem, rzadko się zdarza, że jądro może się cofnąć u pozornie zdrowego psa, ale jest to mniej prawdopodobne, jeśli w danej linii hodowlanej psy nie były wnętrami. Wnętrostwo staje się powoli plagą, niestety jest to spowodowane tym, że hodowcy nie są uczciwi i używają w hodowli psy i suki, które dają wadliwe potomstwo. Bo kasa, bo champion itd. Moi znajomi pokryli swoją najlepszą sukę interchampionem z zaprzyjaźnionej hodowli, na 4 szczeniaki dał 2 wnętry (jednemu udało się częściowo pomóc), jedną sunię z przodozgryzem i tylko jedną pełnowartościową suczkę. Po rozmowie (niestety, spóźnionej) okazało się, że ten reproduktor już nie pierwszy raz dał takie potomstwo, jednak tę wiadomość Pani przed kryciem zostawiła dla siebie. Nawet, jeżeli 2 jądro zejdzie zanim pies skończy pół roku, pies nie nadaje się do hodowli. Wydawanie takiego psa przez hodowcę w wersji nie na kolanka, uważam za oszustwo.
  16. Za duże ryzyko. Wnętrostwo można również leczyć operacyjnie, ale także z różnym skutkiem. Mimo wszystko, możesz spróbować. Wg mnie to na tyle poważna wada, że nie ma co podejmować ryzyka przekazania jej dalej.
  17. Szczerze, nie chciałabym pokryć suki takim psem. Nawet, jeżeli jądro zjedzie, co jest mało prawdopodobne, pies prawdopodobnie będzie przenosił wadę dalej. Nie jest też uczciwe ukrywanie takiej wady przed właścicielami suk, a powszechnie się to zdarza. Wiem, że chodzi o pieniądze i o przywiązanie do psa, ale taki pies nie powinien być reproduktorem.
  18. Rodowód tego samego stowarzyszenia? Jaką karmę je pies? Może mieć alergię, wtedy dopasowanie karmy to nie jest prosta sprawa. Rzeczywiście najłatwiej w pierwszej kolejności wyeliminować zboża. Wszystkie, łącznie z ryżem. Po drugie, zdrowemu psu nie śmierdzi z uszu. Żeby śmierdziało, coś złego musi się w uchu dziać. To na pewno trzeba zbadać. Ogólnie, o psy z włosem trzeba naprawdę dbać, o higienę oczu/uszu/zębów - również. Każdy, kto ma w rodzinie alergika ( a ja mam 2), wie, że pies może uczulić nie od razu, a po kilku tygodniach. Jeśli alergia jest silna, nie ma znaczenia, czy pies ma tylko włos, czy również podszerstek. Może więc decyzja o zakupie psa była pochopna?
  19. Może to być też uczulenie na któryś ze składników szamponu, a ce pewniejsze - kropli. Jak nie będzie pcheł za 2-3 dni, warto jeszcze raz wykąpać psa w szamponie łagodzącym. A może pies ma dodatkowo inną chorobę skórną, która pogłębia swędzenie? Oprócz tego, nawet jak nie ma pcheł, mogą swędzieć miejsca po ugryzieniach. Trzeba poczekać parę dni,
  20. A, Royal to nie za dobra karma dla szczeniaka. Żeby uniknąć nieprzyjemnego zapachu z pyszczka można kupić specjalne przysmaki, na przykład z chlorofilem, można też raz na 2-3 dni pieskowi myć ząbki.
  21. Kupiłaś psa, który być może nie jest prawdziwym przedstawicielem rasy. Nikt nie wie, co siedzi w jego genach. Z uszu nie powinno śmierdzieć, może to jakiś początek grzybicy? Nawet jednak przy takiej chorobie, nie powinien to być smród, może nieprzyjemny zapach, ale nie smród. Może to świerzb? Pieska można wykapać w delikatnym szamponie dla szczeniąt, pieski z włosem szybciej się brudzą, może przez to, ze pokrywa je jedna warstwa a nie dwie? To nieprawda, że szczeniąt się nie kąpie, jeśli są wykąpane w odpowiednim szamponie i porządnie wysuszone, nic im nie grozi. Psy z włosem w ogóle należy często kąpać, inaczej po prostu źle wyglądają, robią im się kołtuny. Problem jest poważny, Twoja mama jest chora, a Wy zamiast kupić psa z dobrej hodowli, kupiliście taniej jakiegoś mieszańca. Teraz nie ma żadnej gwarancji, że pies jest tym, czego się spodziewaliście. Dobry hodowca w takiej sytuacji przyjąłby pieska z powrotem, tym bardziej, że to jeszcze maluch i łatwo będzie mu znaleźć dom.
  22. Moja suczka, pierworódka, urodziła wczoraj w nocy 4 szczeniąt, Poród odbył się bez większych problemów, wszystkie szczeniaki ładnie jedzą i wyglądają na zdrowe. Suka ma podwyższoną temperaturę (dziś 39,1), ale ponieważ jest zaraz po porodzie, uznałam to za normalne. Je, pije, wychodzi na podwórko, opiekuje się dziećmi. Martwi mnie to, że wypływ z dróg rodnych jest bardzo skąpy, więcej tego było zaraz po porodzie, teraz przypomina w zasadzie delikatne upławy. Moje wcześniejsze doświadczenia pokazywały, że suczki 'czyściły" się dość długo po porodzie, często brudziły podkłady. Te, w zasadzie są prawie czyste cały dzień. Czy wg Was to jest normalne? Czy tak też się zdarza?
  23. Decydujące powinno być to, czy pies cierpi. Jeżeli ma tyle różnych problemów, do tego jest ślepy i głuchy, ja skrócilabym cierpienie psa.
  24. Wszystkim moim suczkom zdarzało się parę razy zesikać na pościel, mniej więcej w okresie dorastania. Robiły to przy mnie labo jak mnie nie było. Nie wiązałabym tego z cieczką, która powinna raczej wystąpić jak pies skończy 6 miesięcy. Trzeba psa skarcić od razu, a przede wszystkim pilnować go, jak jest na łóżku. Gdybyś widziała, że zaczyna się kręcić, od razu ściągaj go z łóżka. Szczeniaki i młodzież bywają uparte, pewne zachowania powtarzają parę razy, zanim się nauczą. Moja najmłodsza suczka od początku popuszczała: z radości, ze strachu, z emocji, do dziś się jej to zdarza - z jednej strony jest bardzo wrażliwa, z drugiej domaga się stałej uwagi. Pewnie Twoja też to robi.
×
×
  • Create New...