Jump to content
Dogomania

QóBa

Members
  • Posts

    55
  • Joined

  • Last visited

About QóBa

  • Birthday 11/10/1990

Contact Methods

  • AIM
    4231463

Converted

  • Location
    Sopot
  • Interests
    Motocykle,narciarstwo i inne
  • Occupation
    Uczeń

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

QóBa's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Czyli przerzuty na inne organy występują nawet po usunięciu obydwóch listw? Jak mam to kontrolować u Draki, która ma wycięte obie listwy?
  2. Draka już po drugiej operacji, całe szczęście czuje się dobrze! Tak wygląda obecnie rana: [img]http://i52.tinypic.com/2j47c7t.jpg[/img] Ma jeszcze jeden dren i trzy szwy - będzie to wyjęte w czwartek. Przez to, że miała cieczkę rana goiła się tyle czasu, dreny były założone z tego powodu, że ze względu na otyłość Draki osocze (jakkolwiek to nazwać) zamiast wyciekać naturalnie, zbierało się - tak też było podczas pierwszej operacji. A oto pacjentka :D [img]http://i52.tinypic.com/148g8w6.jpg[/img]
  3. Taya, dzięki wielkie za info. Nie ma sensu zmieniać weterynarza, bo ten, uważam, jest dobry - po pierwszej operacji, jak rozmawialiśmy przedstawił nam możliwości - wśród nich była właśnie sterylizacja, nie opisywałem tutaj tego, bo cała relacja wycinania była opisywana na forum Goldenów. Jestem trochę przerażony tą informacją o przerzutach, mam nadzieję, że niedługo zrobimy operację i wszystko pójdzie gładko...
  4. Taya, Draka ma prawie 9 lat, czy sterylizacja w tym wieku ma jakikolwiek sens?
  5. Taya, dzięki za informację, jak rodzice wrócą z nart to porozmawiam z nimi o wcześniejszym terminie operacji - tylko czy nie będzie problemem jakby np. Draka dostała cieczkę w dniu operacji albo dzień po? wszpasia - wysyłam linka na PW. Pozdr.
  6. Ale czy czekanie na "po cieczce" ma jakieś uzasadnienie oprócz tego, że cieczka to dodatkowy "problem"?
  7. My też się z tym pogodziliśmy, że trzeba będzie zrobić drugą operację... Trzymam i trzymajcie kciuki :) Musi być dobrze.
  8. Kurcze, i tak źle i tak nie dobrze... :( Momentami się zastanawiam czy w ogóle dobrze, że cokolwiek z tym robiliśmy, w końcu Draka ma już 8 lat a teraz jak już się powiedziało "A" to powinniśmy powiedzieć też "B", bo inaczej pierwsze cięcie w ogóle okazało by się być bezsensownym posunięciem...
  9. U nas sprawa wygląda tak, że Draka w chwili obecnej ma się bardzo dobrze - odchudzamy ją trochę, ma full energii i ogólnie jest super pod względem samopoczucia. Problem polega na tym, że na drugiej listwie jest mały guzek - weterynarz powiedział, że ze względu na to, że Draka powinna mieć niedługo cieczkę to z operacją wstrzymamy się do okresu po cieczce. Obserwujemy guzka i na razie nie rośnie ani nie pojawiają się nowe. Pewnie w okolicach marca będzie druga operacja. Pierwszą operację Draka "psychicznie" zniosła świetnie, nie piszczała, była dzielna, mam nadzieję, że z drugą będzie też dobrze. Trzymam kciuki za Wasze psiaki! Pozdr.
  10. Jak w temacie. Sprawa dotyczy guza na listwie mlecznej u Goldenki. Pozdr.
  11. Mona, tak też chyba zrobimy. Problemem jest tylko do kogo się zwrócić :( Weterynarzy jest bardzo dużo, chciałem pójść do Zbigniewa Kiezy - specjalista z zakresu onkologii, ale po przeczytaniu tego: [url]http://www.psichloniak**********/opowiedz-o-sobie-i-swoim-psiaku,1/kubus,74-120.html[/url] na pewno tam nie pójdę... Jak znaleźć na prawdę świetnego specjalistę?!
  12. Nie jest to pocieszające :( Pytanie tylko co robić, czy wycinać drugą czy zostawić...
  13. Ten guzek u nas jest wielkości fasolki, wątpię żeby zniknął...
  14. Cześć :( Niestety, dzisiaj podczas głaskania Draki, moja Mama znalazła guzka na drugiej listwie, równolegle do miejsca w którym był na poprzedniej, pierwszej liście. Nastrój mam nie najlepszy, bo po cichu liczyłem, pewnie naiwnie, że może się jakimś cudem uda się bez kolejnej operacji a tak to bankowo czeka ją drugie wycinanie :( Wizytę planujemy pod koniec listopada, operacja jak zaleci lekarz - pewnie grudzień albo styczeń.
  15. Szwy zdjęte :) [IMG]http://i55.tinypic.com/smwt9g.jpg[/IMG] Powstała jednak pewna nieścisłość co do drugiej listwy mlecznej. Wcześniej, przed operacją, weterynarz mówił, że są na niej jakieś malutkie guzki i że będzie konieczna druga operacja - wycięcie drugiej listwy. Dzisiaj natomiast guzków tych szukała pani pielęgniarka i potem weterynarz i nie mogli ich wyczuć, mimo tego, że robili to z mojego punktu widzenia dokładnie. Wspomniał coś, że istnieje możliwość, że te guzki się zaabsorbowały - tak zrozumieliśmy. Kolejną wizytę mamy pod koniec listopada, wtedy jeszcze raz ją dokładnie sprawdzi. Powiedział nam o możliwości sterylizacji Draki - że to znacznie zredukuje możliwość wystąpienia guzków na drugiej listwie. Najpierw jednak musi trochę schudnąć :) My sami nie wiemy co robić, Draka ma 8 lat i 8 miesięcy, jeżeli nie znajdzie się u niej tych guzków to mamy z tego co rozumiem takie opcje: 1. Wyciąć drugą listwę - ale chyba w przypadku nie znalezienia na niej guzków to nie ma sensu? 2. Wysterylizować Drakę 3. Nie robić żadnej operacji i obserwować to dokładnie Proszę o opinie. Pozdr.
×
×
  • Create New...