Jump to content
Dogomania

Rebelle Fleur

New members
  • Posts

    10
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

459 profile views

Rebelle Fleur's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

2

Reputation

  1. Rozmawiałam jeszcze z byłą właścicieką Abry. Podobno przy wydaniu psa nikt nie poinformował ich o jej charakterze, o tym jaka jest żywiołowa itd. tak więc można założyć że był to nie do końca świadomy wybór....być może gdyby wiedzieli to zdecydowaliby się na innego psiaka....no ale to już nieistotne. Szkoda suni :( taka młodziutka, a juz takie przeżycia za nią...Moim zdaniem lęk separacyjny wcale nie jest wykluczony, a raczej bardzo prawdopodobny. Na jej problemy emocjonalne może składac się kilka czynników....na pewno jest bardzo nadpobudliwa i ma problem z wyciszeniem sie, z zrelaksowaniem się, a co za tym idzie jest ciągle zestresowana i wyładowuje to napięcie niszcząc różne przedmioty....i zapewne wchodzi w to chęć zwrócenia uwagi na siebie - również poprzez demolowanie i załatwianie się w domu( choć to też może byc oznaka stresu).... myślę tak, poieważ podobne problemy miałam (i nadal czasem mam)z moja suczą (dlatego też nie bywam w schronie między innymi). Moja Gamma nie dosć że ma lęk separacyjny, to również miewa 'napady' niszczyciela kiedy nie ćwiczymy, nie trenujemy, lub kiedy na spacerach nie wyładuje dostatecznie swojego nadmiaru energii. Teraz jest juz o wiele, wiele lepiej ale nadal się zdarza. Duże znaczenia w zmianie jej zachowania ma konekwencja, systematyczność, rutyna. Oczywiście ani rusz bez kennela. Uwierzcie mi, pochałania to dużo czasu, cierpliwości, wyrozumiałości i wielu wyrzeczeń...ale nie wyklucza to czerpania z tego wspólnej przyjemności i satysfakcji z postępów :)....tak więc znając zachowanie Abry ze schronu i z opisu dziewczyny która ją u siebie miała widzę pewne prawdopodobieństwo....aczkolwiek myślę,że Abra jest o 50% bardziej narwana i cięższa do ułożenia niz moja sucz. Faktycznie najlepiej dla niej byłoby zamieszkać w domu z ogórdkiem, przestrzeń na pewno duzo tu pomoże, musi to byc świadoma i milion razy rzemyślana adopcja...przyda się też behawiorysta, który pomoże właścicielom działać... Ogólnie straszna lipa, psiak przechodiz kolejną traumę, która zapewne znów odbije się na jej psychice.. Biedna Abrunia :(
  2. Przełożyłam wizytę, nie czuje się na siłach żeby gdziekolwiek wyjść. Nawet z psami już nie wychodzę..w sumie leże tylko w łóżku i w zasadzie większość dnia śpię bo najlepiej jest kiedy oczy są zamknięte. Na razie tydzień wycięty z życia a ma to trwać około miesiąca jak nie więcej więc głupio by był ryzykować i zaniedbać to - chcę się tego pozbyć jak najszybciej!!:( Jeżeli będzie jakakolwiek poprawa w przyszłym tygodniu to wtedy się tam wybierzemy.
  3. Dzięki Aga :D Dokładnie tak jak Aga napisała niestety jestem chora - mam zakazne zapalenie spojówki - straszna kapa naprawdę, więc nie wychodzę z domu chyba że maprawdę ,muszę :( Trzymajcie kciuki żeby domek okazał się dobry!1 Pisałam z dziewczyna o tych problemach Abry, wydaje sie ogarnięta i wyrozumiała mam nadzieje że to nie tylko pozory, ale ciągnęła tamat pisałam jej o ćwiczeniach z psiakiem, o kongu i klatce kennelowej, wysłałam jej kilka linku dotyczących tych tematów także spoko :) W sobotę po wizycie damy znać co z malutką! Mimo mojego masakrycznego wyglądu (oko mi tach spuchło że wyglądam jakby mi ktoś przywalił :D) i tego męczącego mnie cholerstwa muszę koniecznie jak najszybciej sprawdzić ten domek :))
  4. Tak tez w czwartek zrobię....jeszcze spróbuje na fb ich odnalezc...:( Nie rozumiem dlaczego ludzie tak się zachowuja.
  5. Słuchajcie mam problem :( nie moge dodzwonić sie do tych ludzi!!! Dzwoniłam przed świetami nie odebrali był taki dziwny sygnał...kolejne dwa razy telefon był wyłączony...napisałam z 5 wiadomości a na żadna nie otrzymałam odpowiedzi...:( zaczynam bardzo sie martwić....na poczatku mysłam ze moze świeta, wszyscy są zabiegani, dzwoniłam też wieczorem zazwyczaj a nie każdy jest o takich porach dostepny..ale znow dziś probowałam trzykrotnie i znow to samo..;( juz chyba bym wolala zeby okazalo sie ze zle spisalam ich numer...:(:(:(:(
  6. Wiem że są to podobno młodzi aktywni ludzie z Katowic - Wełnowca. Mam na nich namiary, w najbliższych dniach będę się z nimi kontaktowała :)
  7. Nooooooo a ja przebiorę się za Mikołaja!! :D a do pomocy zabiorę też Gamiora :D
  8. Abrunia zaprasza do siebie! :kiss_2: http://www.dogomania.com/forum/topic/144238-cudowna-młodziutka-abra-poszukuje-domku/
  9. Poznajcie moją kochaną wariatkę Abrunię! Abra to młoda, roczna suczka w typie labradora. Jest wysterylizowana. Bardzo radosna i energiczna, uwielbia ludzi, świetnie dogaduje się z dziećmi. Potrzebuje domu który zapewni jej sporą dawkę ruchu. Potrafi podstawowe komendy, świetnie dogaduje się ze swoimi psimi kolegami. Ciągnie na smyczy - pracujemy nad tym, jest to spowodowane brakiem spacerów podczas pobytu w schronisku, sunia nie ma możliwości aby wyładować nadmiar energii. Pomóżcie tej wspaniałej psinie znaleźć swoje miejsce na ziemi!!! Jej numer schroniskowy to 599/14 Kontakt w sprawie adopcji : [email protected]
×
×
  • Create New...