Jump to content
Dogomania

Naali Vekkinei

Members
  • Posts

    16
  • Joined

  • Last visited

About Naali Vekkinei

  • Birthday 08/13/1993

Profile Information

  • Gender
    Male
  • Location
    Helsinki

Naali Vekkinei's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Patrząc na Twoje posty obrażające każdego wokół to stwierdzam że przodujesz w elicie prymitywów nie tylko na tym forum ale i na całym świecie. Ty i te Twoje metody pseudo hodowcy. Znając życie nie przeczytałaś żadnej książki o prawidłowej hodowli i pielęgnacji psów. Takim jak Ty wydawał bym sądowy zakaz posiadania zwierząt i wlepiał kary po 5000zł za pseudo hodowle wypłoszy. I advocate stosuje się tylko u zwierząt z pasożytami skóry takimi jak: -pchłami -wszołami -świerzbowcem usznym oraz drążącym -nużeńcem psim -nicienie A skoro Ty twierdzisz że musisz ciągle stosować to na swoich psach to pogratulować poziomu dbania o te zwierzęta. Nadmiernym używaniem kiedy nie potrzeba więcej psu się szkodzi.
  2. Czytam te twoje teksty i zastanawiam się czy miziasz swoje ego tymi tekstami jak pies liżący sobie jaja, czy też może nie skończyłaś nawet 3 klas szkoły podstawowej, zżera cię zazdrość bo ktoś ma ładniejszego psa a może po prostu jesteś osobą o ograniczonym intelekcie która dostała internet i zachowuje się jak przedszkolak. Ewentualnie masz robaki odbytu i stąd ten ból. Weź się ogarnij bo czytać się nie da tego twojego wtrącania 3 groszy tam gdzie nie masz pojęcia.
  3. Jestem mężczyzną durna landryno. A moja mama poczęła mnie z wojskowym. Do tego jest porządną kobietą i nauczycielką. I wróć do rynsztoka ze którego wyszłaś z swoim słownictwem. A co do Szanti wyrasta na ślicznego psiaka. I nie liczy się tu rodowód. Pies to pies. A każdy kto uważa psa za przedmiot do zarobków ma w sobie mało człowieczeństwa.
  4. Nienormalna to jesteś Ty. Szczekasz w tym internecie jakbyś wszystkie rozumy pozjadała. Kolejna panienka z burdelu i okienka. Myślisz że jak całymi dniami siedzisz przed komputerem albo tv i czytasz pierdoły zamiast książek to znasz się na psach? Pewnie żerujesz na kieszeni faceta i nie pracujesz. Jeszcze raz zauważę że obrażasz Wilczochę i jej psa bądź kogokolwiek innego z forum to sobie porozmawiamy inaczej. Tobie ewidentnie brakuje rozumu. Widocznie Twoją matkę delicja przeleciał szympans w zoo. :D
  5. Teraz wiem gdzie zgubiła się moja myśl, normalnie z ust wyjęte.
  6. Nie matko ludzie tylko każdy ma się prawo pomylić. Dużo miałem na głowie pisząc post, zamyśliłem się i napisałem nie to co chciałem napisać. Ot czasem się zdarza.
  7. Podejrzewam że jak dojrzeje to Jej to minie bo organizm wciąż nie jest właściwie wyregulowany.
  8. Popróbuj go masować jeszcze może ząb stały da radę go wypchnąć. Jeśli nie, będzie trzeba usunąć poprzez zabieg. W przeciwnym razie może źle się rozwinąć uzębienie i będzie miała problemy z jedzeniem a ząb może ranić pysk od środka powodując niepożądane infekcje. Poczekał bym z tym jeszcze 4-6 dni i jeśli nie będzie efektu wtedy zabieg. Chyba że dolny kieł zacznie powodować rany na górnej szczęce wtedy nie ma co czekać.
  9. Rety ludzie... miałbyć temat jak radzicie sobie z chamstwem a zrobiliście shitstorm zamiast olać daną osobę która nie wykazuje kultury.
  10. Jaki właściciel taki pies. I to często widać. Na szczęście jeszcze mi się nie przydażyło by mojego psa zaatakował inny pies. A miałem w swoim życiu 4 psy teraz mam piątego 1.5 rocznego ze schroniska. Mieszaniec owczarka niemieckiego i albo z labradorem jest albo z jakimś amstafem. Charakter ma wilczura na szczęście, inteligentna bestia jest choć energii ma w sobie strasznie dużo a prawie całymi dniami lata po podwórku luzem. Agresywny nie jest i nie jest chowany na agresywnego. Dzieciaki sąsiada często mu kije rzucają przez ogrodzenie by aportował. Jednak byłem i prosiłem by rodzice pilnowali dzieciaki by te nie przekładały rąk przez ogrodzenie itp. I to mnie właśnie denerwuje u ludzi że nie rozumieją jak im się mówi normalnie. Na bramie jest tablica że jest pies i każdy wchodzi na własną odpowiedzialność. Rodzice dzieciaczków nie widzą problemu że dzieci zaczepiają mojego psa, a ja widzę bo to jest zwierzę a taki dzieciak może złapać go przez płot np. za ucho i jemu się to nie spodoba. Plus oni mają swojego psa, suczkę która jest dość zaniebnana, nie widziałem by ktoś czesał u nich tego psa bądź przemywał oczy. Więc nie chciałbym by coś przenieśli na mojego. Cóż uroki polskiej wsi. Większość ludzi nie chce zrozumieć do póki coś się nie stanie komuś. Strasznie mnie to razi a propo dzieciaków bo ja nie widzę non stop psa jak lata po moim zamkniętym podwórku więc nie wiem czy czasem dzieci nie wpadną na jakiś głupi pomysł. Druga sprawa, ludzie z psami bez kagańców w mieście. To chyba najgorsza zmora jak idziesz spokojnie chodnikiem a pies idzie sobie luźno na smyczy i wten zaczyna próbować Cię ugryźć w kostkę bo właściciel w ogóle nad nim nie panuje. Miałem takie sytuacje kiedy wracałem często ze stajni.
  11. Jaki właściciel taki pies. I to często widać. Na szczęście jeszcze mi się nie przydażyło by mojego psa zaatakował inny pies. A miałem w swoim życiu 4 psy teraz mam piątego 1.5 rocznego ze schroniska. Mieszaniec owczarka niemieckiego i albo z labradorem jest albo z jakimś amstafem. Charakter ma wilczura na szczęście, inteligentna bestia jest choć energii ma w sobie strasznie dużo a prawie całymi dniami lata po podwórku luzem. Agresywny nie jest i nie jest chowany na agresywnego. Dzieciaki sąsiada często mu kije rzucają przez ogrodzenie by aportował. Jednak byłem i prosiłem by rodzice pilnowali dzieciaki by te nie przekładały rąk przez ogrodzenie itp. I to mnie właśnie denerwuje u ludzi że nie rozumieją jak im się mówi normalnie. Na bramie jest tablica że jest pies i każdy wchodzi na własną odpowiedzialność. Rodzice dzieciaczków nie widzą problemu że dzieci zaczepiają mojego psa, a ja widzę bo to jest zwierzę a taki dzieciak może złapać go przez płot np. za ucho i jemu się to nie spodoba. Plus oni mają swojego psa, suczkę która jest dość zaniebnana, nie widziałem by ktoś czesał u nich tego psa bądź przemywał oczy. Więc nie chciałbym by coś przenieśli na mojego. Cóż uroki polskiej wsi. Większość ludzi nie chce zrozumieć do póki coś się nie stanie komuś. Strasznie mnie to razi a propo dzieciaków bo ja nie widzę non stop psa jak lata po moim zamkniętym podwórku więc nie wiem czy czasem dzieci nie wpadną na jakiś głupi pomysł. Druga sprawa, ludzie z psami bez kagańców w mieście. To chyba najgorsza zmora jak idziesz spokojnie chodnikiem a pies idzie sobie luźno na smyczy i wten zaczyna próbować Cię ugryźć w kostkę bo właściciel w ogóle nad nim nie panuje. Miałem takie sytuacje kiedy wracałem często ze stajni.
  12. Kiedyś jeździłem konno, potem przerzuciłem się na powożenie ale tak wyszło że po przeprowadzce przestałem się tym zajmować.
  13. Bo stres też powoduje zaburzenia trawienia i wymioty.
  14. Czopki glicerynowe także się sprawdzają w przypadku zarwardzenia u zwierząt młodych. A wet rzeczywiście na starych metodach jeszcze pracuje. Niestety wielu weterynarz po ukończeniu studiów i rozpoczęciu pracy na własny rachunek nie dokształca się nowinkami. Polecił bym jeszcze do karmy dawać psu ojel lniany lub oliwę z oliwek, małą łyżkę taką od herbaty. Pomaga to u młodego psa w chłanianiu karotenu i innych witamin rozpuszczalnych w tłuszczach potrzebnych do budowy organizmu.
  15. Co do psa Wilczochy, to jest młodziak więc Jej sierść na chwilę obecną Jej sierś wciąż jest nie do końca wykształcona jak należy i do tego mamy okres jesienny więc zmienia sierść na zimową. Jest psem mieszanym więc Jej geny mogą być także pomieszane co powoduje problemy z układem trawiennym. Pies zarobaczony chudnie na dniach, jest smutny, nie je w ogóle. Ja nie widzę by ten pies był zarobaczony bądź zaniedbany. Jest młoda, hormony buzują w Niej, psiak rośnie. Równie dobrze żołądek nie wydziela odpowiednio dużej ilości soków żołądkowych stąd organizm się męczy z trawieniem i psiak zwymiotuje bo jest przeciążony. Może też być tak że w karmie jest jakiś składnik na który Szanti jest uczulona. xxxjaxxx spojrzałem na Twoje zdjęcie psów w awku... Ty to nazywasz zadbanymi psami? Może jeszcze śmiesz powiedzieć że masz profesjonalną hodowlę? Tak się składa że jestem z inspekcji weterynaryjnej i patrząc na te Twoje psy wlepił bym Ci mandat za zaniedbanie zwierząt a hodowlę zamknął. Plus oskarżył za możliwe spowodowanie epidemii poprzez zaniedbane psy. Choćby świeżb. I już nie wspomnę Twojej kultury osobistej wyzywania wszystkich wokół że się nie znają bądź są tacy i tacy.
×
×
  • Create New...