Jump to content
Dogomania

Lov_Alaska

Members
  • Posts

    5
  • Joined

  • Last visited

Lov_Alaska's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Chociaż mam pewność , że dziecko nie złapie tego. a co do oczu to ma żółtawe , biegunka i reszta jeszcze nie wystąpiła , ale wymioty.. po ostatnim kleszczu regularnie wymiotuje (ok. 2-3 razy w miesiącu) żółtą pianą. Dziś rano również wymiotował przed spacerem. Myślałem , że to normalne , bo weterynarz mówił że wymioty mogą wystąpić nawet po wyleczeniu. Temp przed chwilą mierzyłem elektronicznym ma 39 stopni. Trochę rozpalony jest. Jutro jadę z nim do weterynarza , wezmę wolne w pracy. Wszystkim dziękuję za pomoc. Po powrocie napiszę co i jak :-)
  2. A czy może dojść do zarażenia podczas zabawy np. podczas zadrapania? Kleszcze były mniej więcej jak te przyforcie.pl/photos/0000/8582/DSCN8701_square_thumb.JPG tylko były jakie trochę płaskie i jasno brązowe. Będę go obserwał , ale ostatnio właśnie zauważyłem u niego spadek apetytu mimo wysiłku fizycznego (dziennie ok 1godz biegania) , zaraz zmierzę średnicę koła.
  3. Dodam , że teraz też ma zmienioną barwę białka , na taki rozlany pomarańczowy . Mam w domu dziecko (7lat) , pies z nim śpi i boję się , że on go zarazi. A z tego co wiem , może się to skończyć nawet śmiercą dla psa oraz człowieka
  4. Na razie jest ok , co do moczu to nie zawsze się sprawdza , gdy był wcześniej chory jego mocz miał barwę żółtą. Tylko oczy zmieniły kolor (białko było pomarańczowe). Kleszcze były wyciągane całe (każdy miał 8 nóg oraz głowę) Był zakraplany ok. 4 mc temu.
  5. Witam. Jestem nowy , więc z góry przepraszam jeżeli był taki temat lub zamieściłem w złym dziale. Ale do rzeczy. Mam psa Alaskana Malamuta. Ma on 9 miesięcy. Dziś zauważyłem u niego na brzuchu 3 kleszcze. Od razu je wykręciłem , spaliłem i wrzuciłem do WC. W miejscach gdzie były kleszcze są czerwone "koła". Bardzo się boję , ponieważ gdy miał on 10 tygodni wgryzło się to paskudztwo w ucho i miał on boleriozę lub babeszjoze(dokładnie nie pamiętam) , ale nie miał tych kół. Leżał pod kroplówką , wymiotował oraz miał biegunkę. Męka dla psa. Proszę o pomoc , dodam że mieszkam na wsi i weterynarz który go ostatnio leczył był o 70km od domu , a miejscowy "weterynarz" to nawet psa zaszczepić nie umie. Proszę o szybką odpowiedź i z góry dziękuję.
×
×
  • Create New...