Jump to content
Dogomania

walczący z gównem

Members
  • Posts

    50
  • Joined

  • Last visited

walczący z gównem's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. a czy przez 4 strony tego wątku otrzymałem jakąś pomoc ? NIE !!! tak - jestem bezczelny bo zostalem sprowokowany przez bande dupków żołędnych, którzy maja problemy sami ze sobą, co można z łatwością zauważyc czytając inne wątki. jakoś dziwnie udzielają sie wciąż te same osoby i wszędzie jest to samo rzezanie i bicie po głowach ludzi, którzy po prostu zadaja pytania bo od tego są fora. Leczcie sie patafiany, ja stad spadam raz na zawsze !!!!!! Milego taplania sie we wlasnym smrodzie !!!
  2. od tego forum juz niczego nie oczekuje ze wzgledu na osoby tutaj sie wypowiadajace, jak widze nie tylko w tym wątku, śmierdzi aż strach
  3. od tego forum juz niczego nie oczekuje ze wzgledu na osoby tutaj sie wypowiadajace, jak widze nie tylko w tym wątku, śmierdzi aż strach
  4. ale pytanie brzmialo JAK nauczyc psa ze sie nie gryzie, takie farmazony, ze psa trzeba nauczyc wie kazdy.
  5. no prosze - kolejne gówno przez które to forum tak śmierdzi, czy jest tu ktoś kto sprząta ?
  6. Znowu te same osoby co w moim watku rzezają kolegę zamiast mu pomóc, ok popelnil jakies błędy to co teraz ma sie utopić albo uśpić psa ? Zamiast pisać jaki to on zły może byście napisali coś konkretnego - zastanówcie sie ludzie czy z wami wszystko OK ? To forum staje sie bezużyteczne ...
  7. I tu Cie zaskocze. Sprawdzilem i niestety mam do niej ponad 100km w jedna strone, wiec nie ma opcji wspolnych spacerow czy tym podobne.
  8. I tu Cie zaskocze. Sprawdzilem i niestety mam do niej ponad 100km w jedna strone, wiec nie ma opcji wspolnych spacerow czy tym podobne.
  9. Evel mozesz napisać jak karcisz psa za złe zachowanie ?
  10. nie no daruje sobie, widze ze sie nie dogadamy, szkoda mojego czasu, tylko powiedzcie mi po cholere istnieje to forum skoro wszystko i tak musi zobaczyc specjalista ?????????
  11. Właśnie widze tą specyfikę Dogomani i sie nie obrażam, po prostu wkurza mnie ciągłe odsyłanie do specjalisty w momencie gdy podaje konkretne sytuacje i oczekuje zwykłej rady, opinii kogoś kto więcej czasu spędził z psami. Ja nie oczekuje wylewnych elaboratów i diagnozowania jaki pies ma charakter czy tego typu sprawy. Dwa słowa wystarczyłyby ale nie , ktoś woli napisać półstrony krytyki i inwektyw. Np. napisałem jaka była moja reakcja wobec wyskoczenia na synka i nikt nie napisał czy była ona właściwa czy też nie. Przecież do tego nie trzeba widzieć psa a właśnie na takich opiniach moge sie czegoś nauczyć.
  12. tak usunąłem swój post bo w pierwszym odruchu kurwicy po przeczytaniu kolejnego spamu napisalem rzeczy, których sie po chwili wstydziłem, nie bede sie zniżał do pewnego poziomu. od forum oczekuje pomocy, na razie dostaje tylko po glowie, ale to swiadczy tylko o poziomie tych co wypisuja tu ciagłe inwektywy. od tej chwili bede ignorowal posty nic nie wnoszące do tematu. moja babcia zwykła mówić : "nie ruszaj gówna, nie będzie śmierdziało"
  13. Zadalas mi pytanie jak zareagowalem na agresje psa. Odpisalem wyczerpująco a Ty mi odpisujesz jedynie, że nie mam pojęcia ... no masakra. Co to za forum? Na serio potraficie tylko ujadac i gryźć innych ? A może skierujecie nieco z tego wysiłku jaki wkladacie w rzezanie mojej osoby w napisanie 2-3 zdań, które pomogą mi zrozumieć mojego psa ? Napisze jeszcze raz - nie masz nic do powiedzenia w temacie to nie pisz N I C !!!! Do fachowca na razie nie mam gdzie pójść i nie mam nikogo sensownego w okolicy wiec dajcie sobie na wstrzymanie z takimi radami. Nadal licze, że ktoś mi tu odpisze merytorycznie a moda prosze o usunięcie ton spamu, które nic nie wnoszą !!!!!!!!!!!
  14. Grzecznie prosze o nieudzielanie rad w stylu - idz do fachowca. To już wiem i do tego nie potrzebuje forum. Dzisiaj kolejna ciekawa obserwacja. Licze na wasze opinie co o tym sądzicie. Bardzo prosze TYLKO o konktretne odpowiedzi cokolwiek wnoszące. Sunia zaczela podgryzac kable. Ja jej na to stanowcze "nie wolno" ona ani sie nie obejrzy tylko nadal obgryza kable, Odsuwam ja od tych kabli coraz intensywniej mówiąc "nie wolno" ale ona po odsunieciu, od razu biegiem wraca do kabli i tak chyba z 5 razy. Straszna łobuzica, zupełnie sie nie słucha. Dopiero lekki klaps przywołał ją do porządku i przestała. Wiem, że nie wolno psa bić ale co innego można zrobić? Kable są groźne bo prąd itp. W innych sytuacjach mówię nie wolno i piesek sie słucha. Sam nie rozumiem.
  15. oto właśnie konsultuje z doświadczonymi znawcami jak mniemam
×
×
  • Create New...