gagida

I co, stało się coś od tego mleka? Ja dałam kiedyś swojemu sierściuchowi kefir i później miałam nocne spacery... biegunka do rana...

Miałam kiedyś bokserkę, która puszczała przeraźliwe bąki po jedzeniu, być może to była kwestia karmy po prostu. Kiedyś nie było takiego wyboru co do karmy, człowiek dawał psu do jedzenia, to co mógł, czyli to co się dało kupić. Teraz jest taki wybór karm, ze mój obecny psiak, już staruszek całkiem dobrze się miewa jeżeli chodzi o żołądek. Karmię go karmą Orijen dla seniorów.

Ja mam psiaka ze sierścią średniej długości, to jest mieszanka teriera z nie wiadomo czym, więc sierść ma szorstką i furminator do krótkiej sierści sprawdza się w miarę ok, ale i tak trzeba z nim chodzić do fryzjera, żeby go wytrymował, bo inaczej cały rok w domu walają się jego włosy. A fryzjer to mógłby być co miesiąc, tak mu te włosy odrastają