Jump to content
Dogomania

rugitus

Members
  • Posts

    117
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by rugitus

  1. ;) za to Wasze rejony odwiedzam na zajęciach :) odległość teraz robi się coraz mniejszym problemem. Pozdrawiam!
  2. Witam wszystkich bardzo serdecznie! Już w okolicach lutego będziemy przyjmować pieski do "hoteliku"! aktualnie mamy 3 kojce i w trakcie przygotowania pomieszczenie gdzie będzie miejsce na 6 piesków, teren jest udostępniony przez firmę więc nie należy do ślicznych, na około masa terenów spacerowych, a zwierzaczki mają odpowiednio przygotowane miejsca dla siebie (miłe, czyste i przyjemne). Wszystko dopiero powstaje, a jako współzałożycielka oddziału TOZ w Lubinie pod opieką do tej pory miałam głównie pieski towarzystwa i one są u mnie nieodpłatnie. Posiadam duże doświadczenie i wiedzę do pracy z pieskami ;) Równolegle otwieram szkołę dla piesków w Lubinie (oczywiście pozytywne metody) gdzie póki co również pojawiają się tymczasowicze i tam można śledzić ich losy, Od Listopada zaczęły pojawiać się pieski, również organizacji prozweirzęcej jaką jest Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt ( https://www.facebook.com/DIOZpl/ ) i również u nich możecie zasięgnąć opinii na mój temat. Pieski ogłaszam do adopcji i pracuję z nimi tak by ułatwić im wkroczenie do nowego domku, nowy właściciel otrzymuje natomiast "instrukcję obsługi" nowego podopiecznego oraz objaśniam sposoby komunikacji by obie strony mogły się porozumiewać ponad gatunkami ;) od lutego maksymalnie od marca będę wystawiać faktury, na dzień dzisiejszy jest to rachunek. - kwota za miesiąc pobytu pieska bez kosztów wyżywienia oraz leczenia to 650 zł jeśli jest to piesek z organizacji - Psiaczki mają czas na zaaklimatyzowanie się, i w dużej mierze pracują nad wyciszeniem i spokojem. - Jedzenie suche dostają do miseczki, smakowite kąski do żucia są obowiązkowe, smaczki w matach węchowych lub wyszukiwane w trawie, kongi itp - jest możliwy pełen kurs posłuszeństwa - Psiaczki potrzebujące ruchu mają możliwość (jeśli otrzymamy taką zgodę) na spacery z osobami z zewnątrz oraz bieganiem (nawet do 30km), jesteśmy w trakcie poszukiwania trzykółki i wersje z zaprzęgami dla długodystansowych piesków również będą już niedługo! - Pieski agresywne lub bardzo lękowe również przyjmujemy! Jeśli masz jakieś pytania lub wątpliwości zadzwoń 669 323 785 lub napisz przez profil na fb https://www.facebook.com/Hau-to-do-it-1844217542538578 Psiaki nie zostają same na noc! W dzień również praktycznie zawsze ktoś jest. Aktualnie na pokładzie : - Prince Karelczyk - Rita - Mix z malamutem - w nowym domku ;) - Mia - ciężko stwierdzić ;) pysio bernardyna, krótki ogonek i masa problemów ze wszystkim - bardzo przerażona trafiła do nas - w nowym domku !!!! - Koka - mix dobermana i owczarka - starsza dziewczynka bardzo delikatna - Figa - mały mieszaniec (około 15 kg) - żaden szczurek nie przemknie bez jej wiedzy - Nero - mix z labradorem z krótkim ogonkiem wprost z łańcucha, jest u nas od wczoraj więc i zdjęcie tylko z telefonu.. oraz moje stworki Falka, Silou's, Ercio, Majka ;) - każdy miał już porządny "feler" do wypracowania a właściwie nie każdy ma możliwość wyjścia z tego do końca..
  3. proszę zadzwoń.. :) nr podany, mini hotel nie oznacza hotelu.. serdecznie Cię zapraszam jak tylko będzie gotowe ;) na początku października wejdzie jeden piesek ( owczaro husky do eutanazji z powodu agresji, ode mnie z TOZ'u więc możesz podjechać na zapoznanie ze mną i moją pracą..) wykształcenie jak pisałam trenerskie, po praktyce w lecznicy zoopsychologii i niebawem bahawior jako wisienka na torcie planuję miejsce dla kilku trudnych psów, z którymi trzeba pracować żeby mogły później pójść do adopcji więc wyżywienia nie będzie w cenie. w zależności od zwierzaka wyżywienie pod psa, nie zakładam czym będzie żywiony ale dostosuję, pełnego barfa nie będzie bo nie ma miejsca na to.. wszelkie inne owszem dodatkowo gryzaki i smaczki - nie kupuję na ilość, a jakość.. naprawdę można do mnie dzwonić.. nie gryzę niczego do ukrycia nie mam więc i będzie można odwiedzić..:) luksusów nie zapewnię w końcu mowa o kojcach ;)
  4. witam, od października będę miała możliwość przyjęcia odpłatnie kilku piesków. Oferuję pracę minimum godzinę każdego dnia z psem, kojec i budę ocieploną. Chętnie przyjmę psy "problemowe". Od wielu lat pracuję ze zwierzętami, posiadam wykształcenie i praktykę - ukończyłam kurs Psiej Wachty, odwiedzam seminaria, miałam przyjemność być egzaminatorem na kursach trenerskich, już niebawem moją wiedzę behawioralną oszlifuję na zajęciach COAPE .. Jestem Inspektorem TOZ od kilku lat, mam za sobą pracę w lecznicy weterynaryjnej.. Pieski będą pod stałą opieką, w razie potrzeby zostanie wdrożony program rehabilitacji (mowa tutaj o stanie psychicznym nie fizycznym - zdrowie musi umożliwiać przebywanie psu na zewnątrz! ) cena za dobę 30zł w razie pytań proszę o kontakt telefoniczny 669 323 785
  5. dziękuję sprawdzę i poproszę o pomoc :) co do psiaków innych raczej grzeczna :) żyje z innymi 10 aktualnie (większość suczki)
  6. Sunia nadal czeka i nie ma właściwej opieki..:( Bardzo prosimy o wsparcie lub informacje o DT!!! nawet płatnym!
  7. Bardzo proszę o przeniesienie posta do adopcji :)

     

    Pozdrawiam Serdecznie 

  8. na razie jest kilka zainteresowanych, mam nadzieję,że odpowiedzialnych.. co Sunia robiła? czy ludzie co robili? Sunia ? : z jednego uciekła i znaleźli ją po tygodniu, gryzła przedmioty (choć właściwie była jeszcze znudzonym podrostkiem bez możliwości wyszalenia), jak już pisałam ma otarcie pod łapką co sugeruje wiązanie jej do czegoś, podpinana smycz do niej jest automatycznie odgryzana z niepokojem, więc prawdopodobnie uwiązana szczekała..możliwe,że była źle traktowana..powstały zachowania lękowe i prowadzą do grożenia ze strony małej, ale spokojnie można ją przekonać do zrobienia właściwie wszystkiego stosując metody pozytywne (zabawe, nagrodę - głaskanie i drapanie brzusia na kolanach, smaczki..cała gama)...Sonia chętna jest do pracy jeśli tylko ktoś da jej możliwość.. :)
  9. Serdecznie zapraszam, i proszę o uprzedzenie (musimy je najpierw zebrać:D)
  10. Sunia Sonia ma zaledwie 1 rok i 2 miesiące ... wróciła po raz drugi z adopcji..niedobrane domy okazały się dramatem.. Sunia po 3 godzinach nawiązywania poprawnych relacji oddawała mi równie pięknie swoje emocje jak ja starałam się jej przekazać.. początkowo nieufna(z łatką agresywnej) pozwoliła sobie założyć szeleczki, wylizała mi całą buzię i wytulkała się pokazując calutki brzuszek do drapania.. pod paszką miała przetarcia więc wnioskuję,że była wiązana gdzieś, automatycznie przegryza wszystko co jest do niej podpięte.. jest bardzo ruchliwa i szuka zajęcia, gdy skończyłyśmy się przekonywać do szelek emocje były tak duże i myślenia tak wiele,że zakończyło się grzecznym spaniem na podusi. Dom tymczasowy potrzebny lub stały ale odpowiedzialny, aby Sonię nauczyć zaufania do człowieka. Od nowa powinna zrozumieć,że człowiek może być dobrem, pokazała jak pięknie może kochać i jak szybko się przywiązuje gdy nadarzy się odrobina zrozumienia.. jej wydarzenie na fb wraz z filmikiem..
  11. pojawiam się z zaproszenia, chwilowo małe problemy by móc wesprzeć finansowo, jeśli ktoś będzie robił bazarek podeślę fanty na maluszka ale to aktualnie jedyna pomoc jaką mogę zaoferować ze względu na podopiecznych koszty z nimi związane :( .. Trzymam za Was kciuki i przypominam :* gdy się bardzo chce ...wszystko jest możliwe! Życzę powodzenia ;D
  12. ptasie, hymmm poproszę wystawić :) a co do rękodzieła...mieszanie stylów więc właściwie nie mam ograniczeń :) wszystkiemu chętnie się przyjrzę :D pozdrawiam
  13. Chętnie kupię jakieś ciekawe mydełka, peelingi (ogólnie kosmetyki), herbatki, świeczki, ciuszki - spodnie- bojówki 34, bluzeczki w stylu indyjskim, boho itp ciekawe (niestety byle nie jasne) rozm s, spodnie proste czarne bez zbędnych dodatków (najlepiej jeans, sztruks) Książki - zwierzakowe akcesoria - piesowe [np pielęgnacja, szeleczki sportowe, typu julius (dla podopiecznych - spacerowe i wygodne większość ciągnie)] coś do produkcji rękodzieła :) Wybaczcie jeśli nie odpowiadam na zaproszenie, bazarki przeglądam choć z braku czasu często się nie udzielam.. pozdrawiam Serdecznie :)
  14. Bardzo wszystkich przepraszam, użytkownik Chmielu1975 zarejestrował się na moją prośbę, i wysyła zaproszenia na mój bazarek ponieważ brak mi czasu (piszę tutaj dosłownie), P. Ewa wyraziła chęć pomocy i spadła mi jak z nieba... Jako iż od dawna współpracujemy by pomagać Czterołapką mogę zaręczyć za tą Panią :) jeśli link był zły to prawdopodobnie jakaś literówka ponieważ była wiadomość skopiowana z mojej.. Niebawem być może powstanie kolejny bazarek w którym połączymy pozostałości (o ile będą) z bazarku: oraz te które na ten się nie załapały.. wszystkie wpływy są przekazywane na Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami oddział w Lubinie, link do nas : https://www.facebook.com/tozlubin/ Pani Ewa prowadzi od dłuższego czasu : https://www.facebook.com/groups/162393260800104/ Jeśli będą jakieś wątpliwości proszę o priw .. Pozdrawiam Serdecznie Karolina
  15. ZAPRASZAMY KONIECZNIE NA NASZ PIERWSZY BAZAREK MIESZANY tzw "Misz-Masz" trwający od 20.11 do 3.12 Na bazarku wystawione będą najróżniejsze różności tj: śliczna antyczna komoda w oryginalnym stylu odrestaurowana, drapak dla kociaka ręcznie robiony, monety kolekcjonerskie, misy gliniane rękodzieło, książki, kryształy, biżuteria, ubrania, i inne zaskakujące przedmioty przeznaczone dla suni.. Zbieramy na spłatę zadłużenia hoteliku pod Warszawą gdzie przebywała Jula (niestety mamy na ich temat wyjątkowo złą opinię) oraz na badania, suplementy oraz leki a póniej operację (przełożoną jednak na początek nowego roku)...;] sunia jest podopieczną Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Lubinie i przebywa pod dobrą i stałą opieką
  16. Posiadasz psy od tak wielu lat..czy są to psy wybierane przez Ciebie? Może kupione od znanych osób? z Hodowli? Wiele psów zarówno tych rasowych jak i tych mniej..a właściwie multirasowych ma problemy z emocjami, z agresją, nadpobudliwością, z lękami..czasami podłożem jest dieta, alergia, czasami otoczenie w którym przebywała suka w ciąży, czasami poważne "skrzywienie" w szczenięctwie, czasami choroba.. powodów jest masa jak i rozwiązań do wyboru...Bardzo mnie cieszy, że tak wiele lat towarzyszą Tobie psy, ale zamykanie się w szufladce jest smutne..a porównywanie swoich psów w taki sposób do piesków innych Kochających Właścicieli płytkie.. NIKT nie stwierdził,że piesek jedzący Mięso jest zły! Czasami natomiast wpływając na zmianę strategi zachowań, potrzebna jest zmiana również wielu innych czynników. Im więcej Człowiek poznaje, tym bardziej otwarty umysł posiada...
  17. lada chwila bazarek ruszy kompletujemy rzeczy nie dotarły wszystkie na miejsce.. jak tylko będzie możliwe podam linka ;)
  18. Od początku jej historia wzbudzała masę emocji, niestety negatywnych. Dla przypomnienia jej smutnej doli: W ostatni weekend października 2016r. Została znaleziona przywiązana kablem od internetu do barierki od schodów przy budynku (w biały dzień!!!), nie dała do siebie podejść rzucając się na każdego człowieka. Udało się! Suczka została zabrana i tak zaczęła się masa ludzi pytać „co dalej”? Eutanazja? ona jest niebezpieczna!... Pierwsze sukcesy były już po tygodniu, zaczynała reagować na niektórych bardziej przyjaźnie tzn. nie chciała „zjeść” a jedyne patrzyła spod byka czy przypadkiem nie otworzymy kojca bo wtedy należało zaatakować. Po ponad tygodniu pracy postanowiliśmy pod narkozą „ubrać” ją w porządną obrożę i kaganiec fizjologiczny (przez który spokojnie może jeść i pić) a my bezpieczniej możemy z nią pracować nad kontaktem i zaufaniem. Wszystkie „Ciotki” zaangażowane w naprawę jej doszczętnie zniszczonej psychiki starały się przygotować ją do wyjazdu pod Warszawę gdzie czekało na nią miejsce w hoteliku, a tam personel z większymi możliwościami i długa droga do zrozumienia,że człowiek nie jest zły. Wręcz przeciwnie. Aktualnie jest cudowną sunią Okazało się, że problemy zdrowotne Julki są dużo poważniejsze niż się spodziewaliśmy! Jako szczenie bite/katowane przez „kolegów” właścicielki, karmienie śmieciami, fakt,że znaleziona była w skrajnym stanie teraz płaci bólem za błędy kobiety, która zabrała jej szansę na normalne życie! Aby nasza podopieczna nadal mogła funkcjonować , a jej ogromne postępy nie poszły na marne konieczne są kolejne badania, jak na razie zalegamy z opłatami za miesięczne utrzymanie w hoteliku w którym przebywała. pozostały do zapłaty jeszcze faktury na które zbieramy z bazarku ponieważ właścicielka hotelu robi spore problemy i sprawa w sądzie wisi nad nami :( jak tylko uda się nam uporać z opłatami zabieramy się za wznowienie pełnych badań i operacje bioderek..Dysplazja jest ogromna. Od czasu kiedy Jula wróciła z hotelu pod warszawą do nas..doszła do siebie, okazało się,że nie ma wcale biegunki po karmie, spokojnie przybiera na wadze, witaminy i suplementy pomogły w powrocie do zdrowia. Poniżej dodajemy zdjęcia Julki w hotelu, po powrocie oraz link do u jak wygląda teraz zdjęcia RTG, opis wizyty, morfologię, fakturę za pobyt, koszty badania, linki do poprzednich artykułów, oraz wpisów o niej. Wszystkich, którzy chcą pomóc prosimy o wpłatę na konto Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami oddział w Lubinie z dopiskiem Julka na nr konta: 51 1750 0012 0000 0000 3461 5284 Organizujemy również bazarek z którego wszystkie wpływy zostaną przekazane na Julę. kontakt pod nr tel : 669-323-785, 661-431-486 Linki: https://www.facebook.com/Na-Pomoc-Julce-684348525023131/ Julowa strona FB http://www.lubin.pl/mieszkancy-uratuja-julke/ https://www.facebook.com/karolina.lorenc.773/posts/1451075084926512?hc_location=ufi https://www.facebook.com/pg/tozlubin/photos/… https://www.facebook.com/groups/162393260800104/permalink/325114417861320
  19. Witam, pilnie potrzebujemy miejsca gdzie możemy przekazać naszą suczkę, sunia boi się ludzi i bywa niegrzeczna w stosunku do suczek, należy ją odpowiednio wprowadzić.. gdy już pozna człowieka jest niesamowitą pieszczoszką. Nasza Owczarka jest równie piękna co schorowanac (dysplazja - która miała być operowana lada chwilę, niestety..) W hotelu w jakim była suczka, zmienili się pracownicy, żywienie i skończyła się możliwość jej przetrzymywania..a sunia zaczęła podryzać gumoleum.wywieziona została do Warszawy z Dolnegośląska, i tak po paru miesiącach w trybie pilnym (pomimo wcześniejszych ustaleń i porozumień) musi zostać zabrana czyli w przeciągu tyg maksymalnie. Szukam dla niej miejsca gdziekolwiek - bezpieczne, miłe i niedrogie :( Wszystkie inoformacje są na jej fb stronce :( https://www.facebook.com/Na-Pomoc-Julce-684348525023131/ Bardzo proszę o pomysły na nowe miejsce...
  20. Witam, czy ktoś z mieszkańców okolicy nieszczęsnego schronu ma jakieś informację a'propos stanu rzeczy w tym miejscu?? zależy mi na informacjach "świeżych" miasto dolnośląskie ma podpisaną umowę od dłuższego czasu z nimi, chcielibyśmy się zorientować co tam się aktualnie dzieje..
  21. czy ktoś z Lubina Wrocławia na kłodzko leci?
  22. Tiger wrócił do Swojej Pani - w końcu się odnaleźli
  23. Larunia znalazła Swoich nowych Właścicieli, którzy chętnie biorą ją na dłuuugie spacerki, towarzyszy przy bieganiu i jak się nauczy to i przy rowerku spacerek jej nie ominie.... spokojna mieszka już w mieszkanku więc i zimą nie zmarznie ;D
  24. Bardzo dziękujemy za pomoc z Hektorem! - bezpieczny w Łodzi czeka na dom tymczasowy lub stały.. https://www.facebook.com/sos.amstaffy?ref=profile
×
×
  • Create New...