-
Posts
6046 -
Joined
-
Last visited
PaulinaT's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
Fajny pomysł. Ja w sumie mam podobnie - po prostu przypinam dwie sucze po dwóch stronach długiej przepinanej smyczy i trzymam ją w środku. I jak jedną odpinam to druga zyskuje podwójną długość smyczy ale patent z rączką też super. Tylko, żeby się sprawdziła to muszą być psy podobnych gabarytów i podobnie się zachowywać na spacerze bo gdy miałam jeszcze moje moloski to On zawsze chciał być z przodu a Ona z tyłu... nijak nie szło ich na jednej smyczy czy rozdzielniku prowadzić... ;-)
-
-
A to moja Layla w obróżce, która ma chyba ze 2 lata. Tak więc nie dość że piękna to jeszcze trwała :) [attachment=3311:11435.attach]
-
-
No u nas utrzymanie się pieluszki utrudnia szarpejowy zakręcony ku górze ogon i luźna skóra. Niestety moja mała sika na tyle dużo (mimo badań nie wiadomo dlaczego - pije i sika jakby była mastifem...) że podpaska to zdecydowanie za dużo. Na razie przy pomocy bandaży i szelek udało mi się jakąś konstrukcję zrobić tylko psiaca jest tym oburzona i bardzo jej to przeszkadza. Czesto się kręci, zmienia miejsce spania, nie może zasnąć, sapie w nocy :( Mam tylko nadzieję że to nie będzie permanentne tylko uda się ją w końcu na lekach ustawić.
-
Hm... szerpejka ok. 20kg, na razie przywiązałam pieluchę do szelek i w nocy się utrzymało, tylko laska jest wybitnie zdegustowana tymi ograniczeniami własnej swobody. Body to niezły pomysł, chyba się wybiorę do jakiegoś lumpeksu ;-) Dzięki za rady i nie zaśmiecam więcej wątku Taks :)
-
Fantastyczny pomysł! Teraz zaczęłam się zastanawiać, czy i u mnie nie srawdziłby sie taki patent: moja sunia cierpi na nietrzymanie moczu od kilku lat, niestety jedne leki są coraz mniej skuteczne a innych nie może brać, gdyż źle się po nich czuła. Coraz częściej mam potrzebę zakładania jej pieluszki :( Niestety zjeżdża jej to ustrosjtwo a podwiązanej dookoła też czasem udaje jej się pozbyć. Chyba, ze ktoś ma opracowany inny sposób??
-
Hej :) No to prawda, jakoś takoś zacięcie forumowe się u mnie wyczerpało... ;-)
-
Oj a ja nie zaglądam już tu prawie i nic nie wiedziałam... :( Bardzo mi przykro. Zmianiają się te nasze stada... moje tez jakby inne. I tego co odchodzi tak bardzo brakuje, niezależnie od tego ile ich jeszcze zostanie. Pamiętam jak Cie odwiedziłam z dziewczynami. Wtedy Luśka dzikuska na poddaszu była a Abi cały wieczór szczekała na ropuchę co siedziała pod liściem... Niby tak dawno a jakby dopiero co. I zobacz dla ilu osób Darma była. A "była" to już jest tak wiele w stosunku do tego co miała zanim ją zaadoptowałaś. Trzymaj się cieplutko.
-
gotuj się...do dobrych zakupów:smile:zalukaj cioteczko na bluzarek Plaskatych
-
A ja jednak powrócę do tematu obiegu wtórnego wyrobów Taks. I powiem krótko - mi sie to bardzo nie podoba. [quote name='AnIeLa']Setki na pewno nie ;) zdarza się,że ktoś sprzedaje obroże,które ma w domu/ nie tylko kupowane na bazarku/ sama kilka sprzedałam robiąc miejsce dla nowych :D[/QUOTE] A nie można po prostu starych oddać? Na nowy bazarek, na PwP, Fundacji jakiejś lub do schroniska? Taks szyje ogromnym z nakładem pracy ale też i sporym finansowym rzeczy na bazarki charytatywne. Nie w celach zarobkowych ale by pomóc. A drogie koleżanki i koledzy odsprzedają swoje by co? By nie stracić tych 10-20pln? To nie jest w porządku w stosunku do Taks. Sama miałam sporo taksówek, używam ich od lat ale nigdy nie wpadłabym na to, by je odsprzedawać.
-
Bardzo mi przykro :(
-
Witam, proszę o opinie w powyższym temacie - czy wasze RR mają tendencję do gonienia zwierzyny? Czy tropią? Czy oddalają się w lesie? I czy ewentualnie łatwo można je odwołać? I drugie dodatkowe pytanie - czy znacie RR które sprawdzają się przy koniach jako towarzysze konnych wycieczek? Z góry dziękuję za odpowiedzi :)
-
*Cane Corso*- Kastor-odszedl za TM [*] Zegnaj niebieski misiu :(
PaulinaT replied to furciaczek's topic in Tęczowy Most
Jaki on jest piękny! Widać, że się dobrze czuje u Joaaa. Joaaa - gratuluję hoteliku!!!