[quote name='dorota w-l']Z HEBRONU ODKUPIŁAM PSA D O R O S Ł E G O i przed oddaniem do domu stałego został wykastrowany za prywatne pieniądze . Dodam też , że próbowałam nim w zeszłym roku latem zainteresować forumowiczów stanem psów a tamtej zarejestrowanej w ZK hodowli i odpowiedź od wspaniałych hodowców otrzymałam taką , że tam zawsze tak było . Pies ten miał metryczkę więc był "rodowodowy" w waszym pojęciu . Co do mojej Kontry to przyznaję się , że była kupiona z pseudo . Dodałam tez ,że kiedy mówiłam , że nie pójdę z psem na wystawe to okazywało się , że mimo ogłoszeń na forach internetowych dla mnie psa nie ma . Nie rozmawiałam o pieniądzach . Cena nie miała znaczenia . Najgorsze w tym wszystkim było to ,że psy z metrykami były
(dwa - mój i ten z Wrześni) chore i zaniedbane ( bo juz hodowlanie nieopłacalne ) miały świerzb i grzybice a sunia z pseudo była czysta i zdrowa .
NIE POPIERAM PSEUDO , NIE MÓWIĘ ,ŻE KONTRA JEST GRZYWKIEM - bo jest w rozumieniu prawa gołym kundlem i ale może gdyby hodowcy byli bardziej przychylni nowym nabywcom swoich pupilków (tak jak w CC ) nawet gdy ktoś kupuje szczenię z konkurencyjnej hodowli to jest chwalony za decyzję i mają odwagę mówić o tym , że w ich hodowlach są szczenięta piękne i te tylko nakolankowe - niewystawowe . Niestety może trafiłam przez przypadek na takich hodowców grzywek z którymi nie potrafiłam się dogadać . Żebyście nie miały o czym dalej gadać to nie rozmnożę psów , Kontusia jest po pierwszej cieczce i będzie ciachnięta , pies już jest ciachnięty . Nie uważam , ze uratowałam Kontrę - uwazam , ze uratowałam te dwa psy z metrykami (jeden z rodowodem i wychodzoną hodowlanką )[/quote]
Po pierwsze : czego od nas "wspaniałych hodowców" oczekujesz???
O sytuacji w tej hodowli wie ZK ,wie TOZ wie takze policja .Niestety wobec "zaradnosci" i "sprytowi" całej rodziny zaangazowanej w "hodoffle " ciezko podjąc jakiekolwiek kroki.Psy przepisywane sa po koleji na kazdego członka rodziny ,podczas kontroli bywało ,ze słuzby wyznaczone z psów bytujacych 50 zastawały niespełna 10 w poprawnych warunkach - reszta była ulokowana "u przyjaciół"...Ja sama nie raz rozmawiałam z osobami z ZK na temat tej hodowli i rozkładają rece ...wiec nie wiem czego oczekujesz od hodowców grzywaczy ??? ze pojedziemy i wykupimy psy??? a panstwo X za nasze pieniądze kupi egzemplarze młodsze ,zdrowsze i bardziej płodne????
Pisanie petycji tez nie przynosi rezultatu...Uwazam ,ze niestety w polskim prawie istnieje duza luka i dlatego tacy ludzie są bezkarni...
Niemniej jesli nikt nie bedzie kupował od nich psów i interes przestanie się kręcic - jest szansa ,ze zaprzestana produkcji...
Piszesz tez ,ze wykupiłas psa dorosłego ...ja wykupiłam 3 ;)
Po drugie:
Jesteś zniesmaczona zachowaniem hodowcy ,który odmówił Ci sprzedazy psa ( w jego mniemaniu show ) na kolanka...
Cóż ...kazdy hodowca ma prawo ocenic własne szczenięta i jesli w jego mniemaniu szczenię jest wystawowe ma prawo starac się szukac dla niego domu "show" .Poprostu ta akurat hodowla nie miała w tym czasie psiaka "na kolanka" ,wiec logicznie rzecz ujmujac nie mogła go sprzedac ...
Po trzecie: Uwierz mi ,ze nie rozmawiałyśmy nigdy na Twój temat ,więc niepotrzebna jest aluzja "zebyscie nie miały o czym dalej gadac" , bo ciekawszych tematów mamy sporo.