Teba

Nie trzeba :) Bardzo dziękuję :) dwa mi się bardzo podobają :)

Potrzebuję pomocy :) Poszukiwane imię na literę D dla chłopaka, najlepiej po angielsku i dwuczłonowe :) Z góry dziękuję za pomoc :)

Chłopak :)

Hej, odkopię stary temat ale może znajdę tu pomoc :) Szukam imienia dla szczeniaka na literę D - najlepiej po angielsku dwuczłonowe - pomocy proszę :)

Cynamon pochodzi z hodowli Ciepły Dom i polecam z całego serca tą hodowlę :) Jak chcesz wiedzieć coś więcej pisz śmiało na pw. Mogę Ci polecić jeszcze kilka innych hodowli w kraju w zależności o tego kiedy będziesz planowała malucha :)

Możesz mnie śmiało męczyć ;) Rhodesian waży pomiędzy 35 a 45 kg. Im krócej zostają same w domu tym lepiej (i w młodości tym mniej zniszczeń). Moim zdaniem max maxów to 10 godzin po odpowiednio długim porannym spacerze (a nie sportowym siku). Dalej miesięczny koszt zależy jak rozumiany. Sama karma to ok. 300 zł plus zabawki, plus zniszczenia (a znudzony RR potrafi ostro pójść po bandzie). Może a nawet powinien mieszkać w mieszkaniu lub domu, na pewno nie nadaje się do ogrodu. Dla RRa najważniejszy metraż to Twoje łóżko i kanapa ;) nie wiem czy RR czy jakikolwiek inny pies obroni przed innym psem, w razie niebezpieczeństwa ze strony innego człowieka raczej będzie szczekał. Na codzień żyje się z nimi cudownie. Trzeba tylko polubić poranne wstawanie, mnóstwo spacerów, socjalizacji, pomysłowości w dobrym i złym znaczeniu, RR będzie z Tobą związany niczym pepowina co jest straszne jak chcesz wyjechac na kilka dni bez psa, będzie kradł jedzenie, wszędzie będziesz miała rudą sierść i to przez większość roku. Podsumowując: miałam jednego, mam następnego, planuje kolejnego ;) Dla mnie jest to najwspanialsza rasa ze wszystkimi swoimi wadami i zaletami :)

[quote name='3 x']doczytalam, ze sunie juz w ds kurna, przegapilam te switeczne posty nie wiem czemu dobrzebaster i lusi że ponowiłaś zgłoszenie kurka, wstyd mi normalnie :oops: i chyba nie tylko ja przegapilam[/QUOTE] Spoko znam problem gdy doby nie starcza ;) Potwierdzam: Czarna obecnie Jagoda trafiła już do DS :multi::multi::multi::loveu:

Nuka miała 9,5 roku - odeszła z powodu przerzutów nowotworu które się rozpoczęły 3 lata temu - od śledziony która została usunięta po wątrobę której usunąć się nie dała. Od szczeniaka była bardzo chorowita :(

No cóż czas na podsumowanie roku 2012: Zaczynając od smutnych wieści - odeszła od nas Nuka - kolejne przerzuty były już dla niej zbyt silne i po 3 miesiącach walki odpuściłyśmy. [img]http://cynamonowydom.eu/photo/TM/Nuka.jpg[/img] Z miłych rzeczy - po roku Cynamon miał kolejną sesję zdjęciową z Anią Sychowicz [url]www.FotoPsy.com.pl[/url] i oto wybrane efekty: [img]http://cynamonowydom.eu/photo/2012/Cynamon%20Anna%20Sychowicz1.jpg[/img] [img]http://cynamonowydom.eu/photo/2012/Cynamon%20Anna%20Sychowicz2.jpg[/img] [img]http://cynamonowydom.eu/photo/2012/Cynamon%20Anna%20Sychowicz5.jpg[/img] [img]http://cynamonowydom.eu/photo/2012/rhodesian%20cynamon.jpg[/img] Mamy również nowe plany na Nowy rok - pierwszy w Czechach :) Ostatni już miot suni, która dała dwa piękne mioty. Cita ma bardzo zrównoważony charakter oraz doskonałe zdrowie co przekazuje maluchom. [img]http://cynamonowydom.eu/photo/2012/Cita.jpg[/img] Drugi w Polsce - jestem bardzo zadowolona z miotu w hodowli Makorikori, podobnie jak Ewelina Pyzik z której hodowli pochodzi babcia maluchów w związku z tym zdecydowałyśmy się na miot Cynamona i Noon która jest spokrewniona z mamą maluchów w Makorikori - w ramach smaczka - tatą Noon jest piękny i ceniony Caprivi Ticket to Ride sprowadzony z Australii. [img]http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/406684_503728786325108_803622199_n.jpg[/img]

Kochani Czarna wczoraj pojechała do swojego domu! Zamieszkała w Mińsku Mazowieckim z super rodziną - będzie mieszkała w środku w domu i mogła przytulać się do domowników do woli. Bardzo grzecznie zachowywała się w centrum Warszawy co było dla mnie miłym zaskoczeniem. Podróż pociągiem podobno też zniosła bardzo dobrze. Mam nadzieję, że tym razem wszystko się dobrze ułoży :)

Dziękuję :)

Witam, znalazłam sunię i oto jej wątek: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/237179-Roczna-suczka-pilnie-szuka-DT-DS-zaczepia%C5%82a-ludzi-pod-ko%C5%9Bcio%C5%82em?p=20188816&posted=1#post20188816[/url] Przebywa u mnie na DT, w związku z tym że mam w domu psa sterylka jest potrzebna pilnie. Chciałabym ją wykonać w Gabinecie Weterynaryjnym WET w Legionowie, koszt to 350 zł... Czy mogę liczyć na Waszą pomoc?

W necie porobiłam jej ogłoszenia na jakiś 30 portalach + na fb jest album do udostępniania pod adresem: [url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.499618850069435.113218.100000639725688&type=1[/url]

Super! Mam już deklarację na innym forum na 100 zł :) W czwartek jadę do gimny dowiedzieć się czy oni są w stanie sfinansować sterylkę kiedy sunia jest jeszcze u mnie.

Hop do góry dziewczynko!

Uwaga w końcu mam porządne zdjęcia Czarnej - czy ktoś mógłby mi pomóc w ogłaszaniu jej? Zaraz jej zrobię allegro. [IMG]http://i441.photobucket.com/albums/qq138/Cynamonowydom/czarna1.jpg[/IMG] [img]http://i441.photobucket.com/albums/qq138/Cynamonowydom/czarna.jpg[/img] [img]http://i441.photobucket.com/albums/qq138/Cynamonowydom/czarn.jpg[/img] [img]http://i441.photobucket.com/albums/qq138/Cynamonowydom/czar.jpg[/img] [img]http://i441.photobucket.com/albums/qq138/Cynamonowydom/ccz.jpg[/img] [img]http://i441.photobucket.com/albums/qq138/Cynamonowydom/7-15.jpg[/img] [img]http://i441.photobucket.com/albums/qq138/Cynamonowydom/6-18.jpg[/img] [img]http://i441.photobucket.com/albums/qq138/Cynamonowydom/2-48.jpg[/img] [img]http://i441.photobucket.com/albums/qq138/Cynamonowydom/1-47.jpg[/img]

Czarna nauczyła się okazywać człowiekowi radość - liże po dłoniach i twarzy. Poza tym nauczyła się bawić z człowiekiem - dość niepewnie ale zaczęła. W ramach testu widziała się też z kotem - nie zjadła go! Traktowała go raczej jak drugiego psa. Robi dziewczyna duże postępy - jutro zdjęcia i oby szybko znalazła dom :)

Czarnulka... [url]http://i441.photobucket.com/albums/qq138/Cynamonowydom/20121218_210817.jpg[/url]

Kochani Mamba jest niesamowita! Po spacerze zaprowadziłam swojego Cynamona do domu i zostałam z nią chwilę w ogrodzie - w ciągu tej chwili młoda nauczyła się siadać na komendę (merdając non stop ogonem i wpatrując się ciemno brązowymi oczami w moje oczy) a następnie opanowała troszkę swoje skakanie w chwilach gdy bardzo bardzo się cieszy - teraz się wtula w nogi, merda ogonem i wpatruje się prosząco żeby tylko ją chwilę pomiziać... W weekend ją przyuczę do kotów - bo moje już szaleją w domu że w ogóle do ogrodu nie wychodzą - Mamba pójdzie na smycz, tona smaków w kieszeń i będziemy pracować :) No i niestety widzę, że była również bita szczotką - ale też nabiera już zaufania :)

Mnie nie stać w tym miesiącu nawet na to żeby 100 zł zapłacić :( Kupiłam jej karmę i odrobaczyłam i to mi już dało popalić, a karmy tylko 3 kg kupiłam. Suni mi okropnie szkoda: 1. woda jej szybko zamarza w misce, a jeszcze nie ma mrozów. 2. nie chce w ogóle wchodzić do budy :( 3. siedzi cały czas sama w ogrodzie (pomijając 3 krótkie spacery) i widać, że jej samotność bardzo doskiwera 4. od czasu doby u sąsiadów bardzo ale to bardzo próbuje wejść do domu... ona jest najszczęśliwsza na świecie jak ma człowieka obok. Jest cudowna na spacerze wystarczy gwizdnąć i leci w pełnym pędzie do człowieka... Wiem, że psa można nauczyć żyć z kotami (u mnie w domu jest jeden mój pies i 4 koty) - gdybym była w domu to pewnie bym ją przyuczała do kotów, ale mnie głównie w domu nie ma...

[quote name='malagos']no kurcze, a nie mogli jakos przetrzymać z tym kotem dzień, dwa?...[/QUOTE] Nie bo kot się bardzo bał i przenocował na zewnątrz i oni się bardzo martwili, że kot się rozchoruje...

SUNIA WRÓCIŁA Z ADOPCJI! NIestety kot sąsiadów wyprowadził się z domu na wieść o nowym domowniku. Sąsiedzi się tak wystraszyli o kota, że... zwrócili nam sunię. Dostała ode mnie imię Mamba - może przyniesie jej szczęście... Po dobie u nich niestety teraz bardzo chce wejść do domu... Kochani błagam o pomoc w poszukiwaniu dla niej domu :( W weekend zrobię jej zdjęcia normalnym aparatem... Najgorsze jest to, że sąsiedzi mówili że w domu perfekcyjnie się zachowywała. Raz dwa łapała nowe zasady, na spacerach karna i posłuszna, w domu zachowywała czystość, pieszczoch i tulak... a tu bęc :(

Przyjechała buda. Poszłam po sąsiada żeby pomógł ją ustawić bo jest duża... Sąsiadka się zakochała od pierwszego wejrzenia i zabrała mi sunię - nazwała ją Tosia :) Będzie mieszkała dwa domy ode mnie :) Temat do zamknięcia :)

[quote name='iwonamaj']Zapisuję wątek... Gdyby były zdjęcia, można zrobić jej wydarzenie na FB i ogłoszenia. Na razie chyba wizyta u weta i sterylka najpilniejsze.[/QUOTE] [url]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/60873_492857990745521_1403293883_n.jpg[/url] Nie chce mi się załadować :/ Dziś byłam u wetki - wzięłam póki co prochy na robale. Sterylka ok. 350 zł - muszę zadzwonić do gminy i spróbować wymóc na nich sterylizację na ich koszt. Sunia jest boska - wczoraj jak zrobiła siusiu na spacerze dałam jej smaczka, dziś rano jak zrobiła kupkę na spacerze to dostała smaczka, jak zrobiła siusiu to od razu przybiegła już sama i wymownie spojrzała, że chyba coś jej się należy :) Boska jest :) I spała grzecznie u siebie na materacu :) Jak odjeżdzałam to też tam poszła. Muszę dla niej jakąś budę skołować, albo zrobić sterylkę i kupić klatkę i ją wziąć do domu i w klatce zostawiać jak wychodzę... Boję się że jak przyjdą większe mrozy to może tego nie wytrzymać. Aż takiego futra nie ma. Z drugiej strony nie wiem jak zareaguje na moje 4 koty w domu... Nie miała kobieta problemu i poszła do kościoła ;) Swoją drogą wieść gminna niesie, że dziewczynka od ok. 2 tygodni błąkała się pod szkołą vis a vis kościoła...

P.s ogłaszam również konkurs na imię - wygrany otrzyma od suni buziaka :)