Jump to content
Dogomania

Guciek

Members
  • Posts

    3468
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Guciek

  1. Wznawiam ponownie :-) Nowe auto, przestronne, klimatyzacja, własne transportery (kocie, średnie oraz duże) :-)
  2. To i my sie zapisujemy ;) Dzis 59 dzien od krycia, 61 od owulacji. Postanowilam zmierzyc temperature po raz pierwszy i wyszlo 37,3. Musze sie pospieszyc ze skrcaniem porodowki! ;)
  3. Jesli jednego miala 4, a dwa dni pozniej 27 to znaczy, ze owulacja byla albo dzien po 4 albo wieczorem tego samego dnia, wiec krycie w dniu 27 albo dzien po 27 teoretycznie bedzie najlepsze. Jedna moja suka jest napalona juz tydzien przed tym zanim jest gotowa do krycia, druga natomiast po przekroczeniu 5 - jak pojechalam przy progesteronie ponizej 5 byla totalna awersja do samca i proba zjedzenia go ;-) Pierwsze natomiast krycie miala oklo 36h po wyniku 6, nie byla zbyt chetna i probowala psa zjesc, drugiego dnia pieknie stala :-)
  4. U nas suka ktora miala: 26.01 - 1,29ng/ml 29.01 - 0,4ng/ml 30.01 - 0,35ng/ml 02.02 - 3,19ng/ml w dniu 04.02. - 4,04ng/ml a w dniu 06.02. 14ng/ml, krylismy bez pospiechu 7-8-9.02 i mamy ciaze mnoga, "wylot" na 9-10.04 :) Druga suka mimo podawania hormonow nie ruszyla z owulacja, wiec idzie na przedwczesna emeryturke hodowlana. Moje skromne zdanie, na podstawie obserwacji swoich suk, znajomych i uznanych lekarzy od rozrodu (dr Kalisz z Lodzi i dr Marczak z Wawy) - kryc 2-3 po przekroczeniu poziomu 5. Owulacje przyjmuje sie na poziom 5. U suk wcale nie rzadko zdarzaja sie zastoje - np moja - spodziewalam sie 4.02 juz powyzej 5 i co.. :) Niespodzianka. I to wcale nie jest odosobniony przypadek. Nie odwaze sie pojechac na krycie nigdy wiecej, jesli nie przekroczy tych 5. Pojechalam raz, progesteron sie cofnal i krycie nieudane. Na pewno nie ma co panikowac przy poziomach tak jak u mnie - przeciez nastepnego dnia po 14 bylo duzo wiecej. Jesli obserwujemy bacznie suke i jej wyniki, to nawet jesli jednego dnia miala 3 a drugiego 14, to i tak nie ma co panikowac. Udane krycie nie zalezy od wartosci cyferki w danym dniu. Liczy sie czas :) Owulacji sie nie przeskoczy, dojrzewania komórki tez nie, te 2-3 dni od owulacji mamy spokojnie... a gdzie tam krycie przy 3, suka przytrzyma progesteron, bedzie owulacja, komorka dojrzeje, a plemniki zdaza umrzec z nudy i bezrobocia :) Znajoma pojechala na chybil trafil na krycie w sylwestra (labo i tak nieczynne, a wyprawa do Monachium) przy poziomie miedzy 1,5-2. Jesli progesteron rozl ksiazkowo, to ostatnie krycie wypadalo jakos w owulacje lub dzien po. Kryli kilka razy, ale wczesnie - efekt? Mnoga ciaza, ale wiekszosc to samce.
  5. Melduje, ze pierwsza suka 26.01 - 1,29ng/ml 29.01 - 0,4ng/ml 30.01 - 0,35ng/ml 02.02 - 3,19ng/ml Powtorka badania jutro i kryjemy w czwartek po raz pierwszy zapewne. Druga suka, ta, u ktorej probujemy wywolac owulacje 8 dzien - 0,33ng/ml 12 dzien - 0,36ng/ml 16 dzien - 0,57ng/ml ...
  6. Nie wiem kiedy wypadl pierwszy dzien, ostatnia "inspekcja" byla 15.01, potem bylam w pracy i wrocilam 23.01, wtedy juz byla krew :) 26.01 - 1,29ng/ml 29.01 - 0,4ng/ml 30.01 - 0,35ng/ml Po tych wynikach mialam lekka depresje, pogrzebalam w historii tego watku za wynikami jej matki i jednak ona tez tak miala, wiec optymizm wrocil. W miedzy czasie mam jeszcze suke z problemami owulacyjnymi, zacieczyla 19.01, stymulujemy ja hormonalnie pod okiem specjalisty, ale u niej bylo 26.01 0,33ng/ml a 30.01 0,36ng/ml. Pierwsza suka miala intensywne plamienie, teraz jest odrobine mniej intensywne, minimalnie jasniejsze, ale nadal nie slomkowe. Wczoraj nadstawiala sie testowemu samcowi, dzisiaj leci do testowego samca i wystawia mu tylek pod nos - przez ogrodzenie :p W domu za to nadstawia sie drugiej cieczacej suce... Natomiast tamta druga suka miala intensywne plamienie, ktore stopniowo bylo coraz mniejsze, W tej chwili puszcza kropke raz na jakis czas, wlasnie w slomkowym kolorze. Zero zainteresowania samcem. Samiec bardziej popiskuje do niej niz do tej nadstawiajacej. Dzis o 17 wyniki obu suczek. Z jednej strony licze, ze wyjazd z pierwsza na krycie juz tuz tuz, z drugiej strony jednak samce sa nia mniej zainteresowani niz ona nimi... No i ten wyciek ciemny... Nie wiem co o tym sadzic... Pol biedy, ze tylko 350km do psa ;)
  7. No to jestem w kropce, bo kilka guzkow ma, bedziemy robic biopsje coz to takiego.. I jak bylam pewna ze podam KM, tak teraz sie zastanawiam... A jedynym ratunkiem bylyby na ta chwile dla nas sztuczne biodra (ok 11 tyś zł), bo na żadne usuwanie główek kości czy podcinanie mięśni i nerwów się nie zgodzę...
  8. Podniosę temat - jakies nowe wiesci o efektach u psow, u ktorych KM byly stosowane? Moja 8 letnia suczka ma zwyrodnienia stawow biodrowych, jedna z opcji leczenia zaproponowano mi wlasnie podanie komorek macierzystych. Zeby bylo ciekawie, to w wieku 2-3 lat miala robione RTG do wpisu w rodowod i stawy byly idealne. Teraz pojawily sie zwapnienia i bolesnosc, utykanie, krzywe siadanie, problemy ze wstawaniem :( W gorszych dniach brak apetytu (retriever i brak apetytu, rzecz malo spotykana), totalny brak checi do poruszania sie czy chocby zrobienia siusiu...
  9. Wiekszosc z Was chyba kojarzy takie legowiska https://www.youtube.com/watch?v=PG3pNLApteY i prawdopodobnie ich ceny takze ;-) Za wygodny rozmiar dla moich ryjkow musialabym zaplacic ok 200zl... dla 4 psow robi sie niezla sumka... Moje pytanie brzmi - gdzie mozna dostac te narozne trojniki? Widzialam jedynie w internecie gdzies przy artykulach do budowy tuneli foliowych. Sprawdzalam we wszystkich budowlanych marketach w Radomiu, takze w castoramie w Warszawie i niestety nic nie bylo. W koncu doogi i inne firmy skads to biora...Watpie jednak, zeby sie podzielili taka informacja ;-) Ewentualnie takie tez moga sie nadawac
  10. Proponuje: Grójec (albo Warszawa) - Kraków i powrót w to samo miejsce, możliwe modyfikacje np Krakow-Lublin-Warszawa. Pojemne Berlingo, możliwosc laczenia kilku zwierzat w jeden transport, mam tez swoje klatki (2x metalowe DOG IV i 1x DOG III oraz plastikowy Vari kennel XXL). Termin - najlepiej przyszly tydzien, za zwrot kosztow. 667105621
  11. Hodowla Tollerow www.tollery.eu

  12. Durne by bylo, gdyby nie mozna bylo rejestrowac przydomka, nie majac psa/suki z uprawnieniami. Psu przydomek do rozmnazania nie potrzebny, a jedynie suce. Sytuacja hipotetyczna: suka ma dwa lata, jest marzec, wlasciciel wlasnie zrobil jej hodowlanke i chce ja pokryc na najblizsza cieczke, bo bedzie wiosna/lato, urlop i te sprawy. Biegnie do ZKwP zlozyc podanie o przydomek, czeka 2-3 miesiace na jego rejestracje. Suka po miesiacu dostaje cieczki. Wlasciciciel w nerwach, bo przeciez nie moze pokryc nie majac przydomka! Ta konkretna suka ma cieczke co 9 miesiecy.... Wypada wiec nastepna dopiero w grudniu, a on nie moze sobie pozwolic na urlop i wychowywanie maluchow w zime. Jak siegam pamiecia, to mi zarejestrowano przydomek jakos poczatek 2008, chyba marzec, a czekalam prawie 3 miesiace. Suka ur 24.12.2006, jak latwo policzyc miala 15 miesiecy gdy przydomek zatwierdzono, ok 12 gdy skladalam podanie. Wiec wybacz, teoria Twoja nijak ma sie do rzeczywistosci. No chyba, ze czepiamy sie nomenklatury i "zeby miec hodowle trzeba miec suke z uprawnieniami" i "zeby byc posiadaczem przydomka nie trzeba miec nawet psa".. :)
  13. I ja odswieze - ktos wie jak sedziuje VIIIgr? Glownie retrievery ;-)
  14. Internet milczy na jego temat... Będzie sędziował VIII grupę w Kielcach. Opinie mile widziane :)
  15. Po ostatnim Radomiu smialo moge powiedziec - BARDZO wolny. Zrobil takie opoznienie, ze potem zrezygnowal z dawania opisow, patrzyl na psa, kazal wpisa ocene, wydac medal i nastepny... Tlumaczka mowila tez nam, ze ma z nim problem, bo nie rozumial, ze mozna dawac cwc w kazdej klasie, a nie tylko jedno. Potem chyba zrozumial, bo u nas dal w kazdej klasie. Nie mam pojecia czym sie kierowal przy wyborze BOB. Byc moze woli mniejsze psy. Mielismy porownanie o BOB z bardzo pieknym samcem a jednak moja mniejsza i mniej futrzasta suczka zgarnela rase.
  16. I jestesmy po - w sumie nie wiem na co zwraca uwage przy wyborze, bylam przekonana ze rase wygra moj4 letni samiec z kl championow, tymczasem wygrala (tez moja) duzo mniejsza i mlodsza mlodziezowa suczka. Kobieta nie boi sie uzywania oceny "bdb". Zwraca tez spora uwage na prezentacje psow. Sprawdza glownie same zgryzy, ale wyrywkowo takze i reszte zebow. Maca psy dosc dokladnie, patrzy na ruch. W mojej rasie tez patrzyla na wzrost, zaznaczala w opisach, ze pies jest za duzy, aczkolwiek nie mierzyla go miarka.
  17. Bedzie sedziowala w sobote na klubowce retrieverow - czy ktos mial z nia doczynienia? Jak oceniacie jej sedziowanie, jakie psy preferuje? :) Podobno to dobra sedzina, ale nigdzie nic nie moge znlezc.
  18. Moje jakies wybitne, ryjki im sie od szczekania nie zamykaja ;)
  19. W poniedziałek wyjeżdżam do Serbii, wracam pod koniec tygodnia.
  20. [quote name='farabutto']A co to ma do rzeczy dentysta, księgowy, czy krawiec? Jeżeli pies ma wszystkie zęby, jak należy, to spoko. A jeżeli nie ma, to nie warto oszukiwać. I tak się wyda, a poza tym taka wada jest dziedziczna i pies powinien być wyeliminowany z hodowli.[/QUOTE] Mam prawo pytać o co chcę i nie widzę w tym [pytaniu] nic złego. Komentarze więc zostaw dla siebie, bo nie wnoszą NIC do tematu.
  21. Informacje mile widziane, bedzie sedziowal retrievery w Gostyninie. Zwraca uwage na uzebieni (kompletnosc), ma zapedy dentysty?
  22. Ja poszukam po powrocie do domu.
  23. Czyli próbuje być profesjonalistką, tylko jej to mało profesjonalnie wychodzi :evil_lol: a zęby oglądała szczegółowo, czy tylko zgryz i koniec? ;)
  24. sędziuje 8 grupę w Łodzi. Ktoś u niej był kiedyś?
×
×
  • Create New...