Jump to content
Dogomania

rudziaczek

Members
  • Posts

    18
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Gdynia

rudziaczek's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Brakuje jeszcze 210zł żeby nasze Stowarzyszenie ŁAPA mogło zakupić dziewiątą budę dla psiaków w Przytulisku, z którym współpracuje nasze Stowarzyszenie.

    1 cegiełka = 5zł

    Link do bazarku: http://www.dogomania.pl/forum/threads/233549-Bazarek-cegiełkowy-na-budy-dla-psiaków-z-przytuliska-(do-11-11-22-00)

    Bazarek trwa do 11 listopada.

    Serdecznie zapraszam

  2. hejka! chetnie przyjede na to spotkanie, ale planujemy taaaki dlugi spacerek z psiakami czy sami, zasiasc w jakims pubie albo gdzies i pogadac?? bo to chyba w sumie wazne, bo 17 juz za 3 dni ...a to jeszcze pozostalo do ustalenia
  3. dzieki za informacje ale tak juz probowalam (ku niezadowoleniu sasiadow). znam te szkole ze z psem trzeba powoli i stopniowo, ale wydaje mi sie ze to moze jest jakas klaustrofobia? czy pies moze na cos takiego cierpiec??
  4. mróweczka ja takiego rpoblemu nie mam, ale slyszalam ze psy tak reaguja jak ma spasc deszcz. moze to i zabobon jakis ale przyjzyj sie pogodzie i wychodz tylko jak swieci sloneczko-moze pomoze? moj Oki za to nie lubi chodzic w miejscach zacienionych wiec wycieczki do lasu i slalom miedzy blokami po osiedlu zupelnie mu nie odpowiadaja....:)
  5. rudziaczek

    koszt yorka

    ja za mojego placilam 1800 z papierkami:) i byly to najlepiej wydane pieniadze!!! :lol:
  6. gdy beagle znajomych zjadal kupy na spacerach okazalo sie ze nie byl odrobaczony. moj piesek do obcych kup nie podchodzi, a w twoim przypadku sadze ze najlepszym sposobem bedzie poradzenie sie weterynarza, bo przeciez a odchodzach jest cale mnostwo najrozniejszych chorob i takie zachowanie moze sie dla towjego malucha zle skonczyc.
  7. iwa bardzo przepaszamjezeli cie urazilam,ale chyba mnie zle zrozumialas, ale moje intencje byly zupelnie inne. nie mam nic przeciwko mieszancom, czesc z nich jest na prawde milutka i sliczna. chodzilo mi jednak o to, ze tamten pies juz nie raz pokazywal ze bywa agresywny w stosunku do innych, rzuca sie i raz zdarzylo mu sie pogryzc dziecko wiec chyba moja ocena jest dosyc adekwatna co do jego zachowania. a to ze "wyszlo cos brzydkiego" to bardziej chodzi o charatker, bo wyglad jest mocno zalezny od tego czy o psa sie dba , a w tym przypadku tego ostatniego brakuje....
  8. hejka! "Nie można przecież dopuszczac do sytuacji,w której właściciele psów małych ras(jak np.yorków) sa ograniczani w swoich prawach,bo 10 razy większy pies może sobie beztrosko hasać po parku!!! " mróweczka zgadzam sie z toba calkowicie jednka prawda jest, ze na wlascicieli yorkow duza grupaludzi patrzy niejako z gory i nigdy nie zrozumieja potrzeb takiego malucha.... u mnie na osiedlu jest jedna babka z bardzo dyuzm mieszancem czegos wlochatego z czyms sliniacym sie (brzydkie to cos wyszlo) i nie raz juz sie zdarzalo ze tamten pies, oczywiscie "na wolnosci" podbiegal niebezpiecznie blisko Okiegoi tak jakos na mneigo warczal, po moich sugestiach(grzecznych!) zeby psa moze przypiac do smyczy uslyszalam ze jesli mnie stac na yorka i "ta cala zabawe z nim" powinno mnie tez byc stac na dom z ogrodem ai wrecz nie wolno mi upominac ludzi "najacych serce bo biora psa ze schroniska" a ja mam "tylko zabawke". z ta pania w dyskusje sie nie wdalam, bo wiedzialam ze do niej nic nie przemowi a to moglby byc tylko czas zeby ten wielki paskud zrobil cos Okisiowi.... od tego czasu gdy widze ta pania przechodze na druga strone ulicy, po co mam ryzykowac zdrowe albo zycie mojego pieska dla jakiejs nic nie wnoszacej dyskusji? a co do prowadzenia na smyczy, to ja chyba tak jak wiekszosc w okolicach ruchliwych - smyczka, na polankach albo w parkach albo na palzy- niech sobie biega dowoli! gdy tylko krzykne "oki szybciutko" ten juz jest przy mnie:) co wiecej, nauczylam mojego pieska, ze przy dojsciu do ulicy jest komenda "siad" pozniej "czekaj" a nastepnie "szybciutko". teraz juz sam wie ze nawet jak nie jada samochody trzeba usiasc i poczekac az pancia dojdzie do przejscia. zdaje sobie jednak sprawe ze nawert tak wyuczony psiak moze czasem cos wymyslic nieprzewidywalnego weic w strefach potencjalnego zagrozenia go nie puszcam samemu. juz koncze moj przydlugi wywod, ucalowania dla pieskow!!!!
  9. tak sobie weszlam w zakladke "szukaj" i o ile sie nie pomylilam jest zarejestrowanych 33 dogomaniakow z gdyni i okolo 40 z gdanska. sopotu, niestety nie sprawdzilam, mam nadzieje ze sopocianie sie nie pogniewaja:) i prawdopodobnie drugie tyle osob nie wpisalo skad jest wiec jest nas silna grupa co najmniej 100 osob!!!!
  10. hejka! jestem to nowa, ale chcialam sie dopisac ze tez z trojmiasta jestem, dokladniej z gdyni. i oczywiscie bardzo bym chciala sie spotkac z innymi dogomaniakami i ich pieskami:)
  11. dziekuje dziewczyny bardzo za informacje, wybiore sie chyba do tego na olimpijskiej, bo blizej:) a do tamtej pani juz nie pojde a jak ja spotkam na ulicy to nawet nie wiem czy bede chciala jej przygadac bo po co komus tak prostemu? teraz lecimy na wieczorny spacerek :Dog_run:
  12. hejka! mam takie malutkie pytanie-nie znalazlam wczesniej takiego watku-czy z moim maluchem-pol rocznym yoreczkiem moge isc na agility? czy nic mu sie nie stanie? z tego forum wiem ze inni wlascicile yorkow bywaja ale czy wasze pieski nie sa strasze? i jeszcze jedno ile kosztuje taka zabawa? z gory dzieki za wzelkie informacje
  13. ja z beaglem mam niejaki kontakt- a minaowicie przez 3 lub 4 popoludnia i najczesciej wieczry opiekuje sie dziecmi malzenstwa majacego beagle. piesek jest to sliczny i uroczy jednak zostal kupiony jako kaprys jednego z chlopcow na boze narodzenie, do sylwestra, moze nawet do polowy stycznia pieskiem sie wszsycy zajmowali, byl ukochanym psiakiem, jednak jako to z dziecmi wsysztko sie skonczylo. psem przestal sie ktokolwiek zajmowac, na cale dnie byl zamykany m malenkim korytarzu bo wszsytko zzeral (od lezacego gdzies jedzenia przez rozne niezidentyfikowane przedmioty do butow gniazdek z pradem kabli (na szczescie nic sie nei stalo) ostatnio az po telefon komorkowy). beagle jak to pies mysliwski-musi sie wybiegac, a te 3-4 krotkie spacerki dookola bloku z cala pewnoscia mu nie wystarczaja:(( z tegoco zauwazylam z dnia na dzien psiakiem zajmuja sie coraz mniej... i chca go oddac:( jest to 7-miesieczny pies i nikt takiego duzego juz nie cche wiec chyba go oddadza do schroniska. dodam jeszcze ze pies jest bardzo madry, daje lapke, siada waruje i inne takie "sztuczki"potrafi. jest piekny-idealnie ubarwiony, wyjatkowo zdrowy, nie choruje potrzebuje tylko odrobiny milosci. wiec jezeli ktos zna kogos kto by chcial pieknego i grzecznego psa ktory jedynie wymaga odrobiny ciepla bardzo prosze o kontakt na gg 7400800 lub maila [email protected]
  14. ja z beaglem mam niejaki kontakt- a minaowicie przez 3 lub 4 popoludnia i najczesciej wieczry opiekuje sie dziecmi malzenstwa majacego beagle. piesek jest to sliczny i uroczy jednak zostal kupiony jako kaprys jednego z chlopcow na boze narodzenie, do sylwestra, moze nawet do polowy stycznia pieskiem sie wszsycy zajmowali, byl ukochanym psiakiem, jednak jako to z dziecmi wsysztko sie skonczylo. psem przestal sie ktokolwiek zajmowac, na cale dnie byl zamykany m malenkim korytarzu bo wszsytko zzeral (od lezacego gdzies jedzenia przez rozne niezidentyfikowane przedmioty do butow gniazdek z pradem kabli (na szczescie nic sie nei stalo) ostatnio az po telefon komorkowy). beagle jak to pies mysliwski-musi sie wybiegac, a te 3-4 krotkie spacerki dookola bloku z cala pewnoscia mu nie wystarczaja:(( z tegoco zauwazylam z dnia na dzien psiakiem zajmuja sie coraz mniej... i chca go oddac:( jest to 7-miesieczny pies i nikt takiego duzego juz nie cche wiec chyba go oddadza do schroniska. dodam jeszcze ze pies jest bardzo madry, daje lapke, siada waruje i inne takie "sztuczki"potrafi. jest piekny-idealnie ubarwiony, wyjatkowo zdrowy, nie choruje potrzebuje tylko odrobiny milosci. wiec jezeli ktos zna kogos kto by chcial pieknego i grzecznego psa ktory jedynie wymaga odrobiny ciepla bardzo prosze o kontakt na gg 7400800 lub maila [email protected]
  15. no wlasnie cos takeigo mam na mysli. mimo ze tez mam yorka takie strojenie psiaka wydaje mi sie hmmm... co najmniej dziwne....
×
×
  • Create New...