Jump to content
Dogomania

Marta-m

Members
  • Posts

    916
  • Joined

  • Last visited

Marta-m's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Brakuje jeszcze 210zł żeby nasze Stowarzyszenie ŁAPA mogło zakupić dziewiątą budę dla psiaków w Przytulisku, z którym współpracuje nasze Stowarzyszenie.

    1 cegiełka = 5zł

    Link do bazarku: http://www.dogomania.pl/forum/threads/233549-Bazarek-cegiełkowy-na-budy-dla-psiaków-z-przytuliska-(do-11-11-22-00)

    Bazarek trwa do 11 listopada.

    Serdecznie zapraszam

  2. Kleszcz tez zwierze...to racja. Ale czy one musza tak żerować na pieskach :( A wiecie co,zauważyłam że ona najcześciej sie własnie czepiają takich zadbanych, domowych piesków :roll: U mnie na podwórku jest pełno takich piesków podwórkowych, które całymi dniami siedza na dworze, lub błakają sie po całym mieście,a chyba nie mają żadnych kleszczy bo przeciez zyją i nic im sie nie dzieje...
  3. Koniecznie!!! bo jest normalnie inwazja...Ja przed chwilą tez znalazłam-widocznie nie zauważony w piątek (od piątku jest przeciez obroża) taki wielki przy dupce, OBRZYDLIWY :x :( :cry: Amiga-współczucie. buuuu ja nie chce miec kleszcza :x co mam zrobić, może ja tez sobie wstrzykne Frontline,albo założe obroże :P
  4. sliczny maluszek :angel: jak jeszcze nei jest zabezpieczony od kleszczy to koniecznie to zrób bo widze że po takich trawach lata,a tam napewno pełno tego robactwa. Borysek zawsze mi przypomina taka sznucerkową maskoteczke :D
  5. a u mnie to tylko mama kleszcze wyciąga...Ja to sie brzydze :P i boje się że nie wyrwe go w całości... Florance musisz być cierpliwa...Edi już naszczęście jest nauczony,ale jemu nawet w okresie 6 mieciąca się zdarzało załatwić...
  6. Dziękuje wam... Ale sie przestraszyłam dzisiaj..Zresztą dalej sie boje.. A tez kleszcze największy...Fuuujjj jaki duzy :x :evil: TO okropne...Przeszukujcie swoje psiaczki, bo one sa wszezie nie tylko w lasach!! Niewiadomo kiedy to sie przyczepi... :x
  7. No łyse sznaucerki wyglądaja bosko :D :angel: Ja ide dopiero w następnym tygodniu mojego futrzaka strzyc,aż sie nie moge doczekać. Mam pare "zdjeć" robionych komórką w dodatku w nocy,dlatego maja ostrosc równą zeru,ale umieszcze tylko dlatego żeby jakiś zarys Edka przynajmniej był... :lol: [img]http://img8.exs.cx/img8/9760/edunio15xd.jpg[/img] [img]http://img8.exs.cx/img8/3214/edek9at.jpg[/img] [img]http://img8.exs.cx/img8/3687/edek21xj.jpg[/img] [img]http://img8.exs.cx/img8/5848/edunio1hw.jpg[/img]
  8. Witajcie! W tej "ciszy" jaka tu nastała, ja napisze. Dawno mnie tu nie było,ale nie o tym chciałam pisać. Może to niestosowne do dzisiejszego dnia,ale poprostu musze o tym napisac. Chciałam wam podziekować...Zacznijmy od początku. Od kilku dni Edi czuł sie źle. Najpierw wymioty, nastepnie biegunka i do tego osowiałość i brak apetytu. Zaczęłam sie niepokoić. Ale nie robiłam paniki bo czasami tak bywa od zwykłego zatrucia. Jednak potem zauwazyłam zmiane w kolorze moczu...Wtedy przypomniała mi się rada którejś z was. Nie pamiętam która mi to napisała,ale pamiętam że kiedys gdy Edi był osowiały dowiedziałam sie tutaj o babeszjozie. Dzisiaj znalazłam u Ediego bardzo dużo kleszczy (az wstydze siepowiedziec ile) ale napite były naszczęście tylko 2...Sama obwiniałam siebie-źle go spryskałam i w dodatku źle przeszukiwałam(jest zarosnięty na maxa mamy go ostrzyc dopieo w następnym tygoniuu). Wiec pojechaliśmy do weta i naszczęście jeszcze nie jest za późno. Dostał leki, i jutro tez idziemy. Tak sie bałam :cry: Gdyby nie wy pewnie bym nie domysliła sie że to cos poważnego, i gdybysmy dzisja nie pojechali do dzisja w nocy Edi mogłby nie przezyć :cry: . Noi trzeba było go zabezpieczyc. Fronline w pipetach albo obroża Kiltixa. Wzieliśmy obroże,bo we bardzo polecał,a wy znacie ta obroże? tzn.ktos może stosował? Prosze uważajcie na swoje psy. Te kleszcze sa wszedzie i żerują na biednych sznaucekach :x :cry:
  9. no ale Lunka ma dłuugą brode :angel: Fajnie zdjęcie latajacego Atosa :D Zuzia tez jak zwykle śliczna :wink:
  10. ja tez niezdąrzyłam złozyc wam życzeń ale to dlatego,żemiałam w domku mały koszmar :-? Tata pracowal,a mama była chora i musiałam cały domek wysprzątać i wyszykowac :( Naszczęście juz po wszystkim i tez nażarłam sie w te swieta.... A co do przebarwień, to mój Edi tez nabrał na bródce :-? Ale on nie jje az tak duzo marchwi. Dokrajamy mu tylko tak troche do jedzenia. No ale heh jak wiekszość sznaucerow Edi tez musiał załapac tego charakterystycznego rudego nalociku. Wkoąńcu za okolo 2 miechy skończy rok 8)
  11. super zdjecia...musiało być tam naprawde klawo, tyle pięknych psiaczków :angel:
  12. No ciekawe jak tam było na wystawie :D Czekamy na dokładne sprawozdanie i zdjęcia! A dzisiaj u nas świeciło słoneczko!!! Szkoda tyllko że wial taki zimny wiatr i że jestem chora :( Miałam taką ochote wyjść z Edkiem na dłuższy spacer. Mam nadzieje że przynajmniej tak bedzie przez następny tydzien bo słyszałam gorsze prognozy ale może ta wiosna WKOŃCU SIE RUSZY :wink:
  13. Hej!!! Jak widać ŻYJE :lol: Edi też oczywiście :wink: Ma już ładne 9 miesiecy...Heh i pomyśleć że za 3 miech skoćczy roczek :angel: I pomysleć że jest już z nami 7 miesięcy,cały i zdrowy :D ALe jeszcze z niego jest mały szczenior. Ostatnio była ciekawa sytuacja bo moja mam szła z nim na spacerze i spuściła do ze smyczy. Nagle jakas "malota" odbiegła do niego i uszczypnęlą go ząbkami dwa razy :-? A ten nawet nie umiał sie bronić...wwaliła go do kałuży i był cały mokry!!! I takie sa rezultaty jego łagodności :-? No ale to już moja "wina". Chciąłam miec zrównoważonego psa, to mam :wink: Jednym słowem u nas wszystko dobrze :D
  14. Przez ten długi czas co mnie nie było, wiele pięknych zdjęc przybyło :D :D :D Ale wstyd misie wogóle tu wypowiadac bo nie mam sama żadnych nowych zdjęc Edka :x :( :cry: ALe za to wy robicie piękne zdjęcia. Zwłaszcza "rzuciły" mi się w oczy zdjęcia Kenzusia :angel: Piękne ujęcia!!!!!!
  15. no maluszek śliczny :angel: :angel: :angel: :angel: :angel:
×
×
  • Create New...