Jump to content
Dogomania

basaga

Members
  • Posts

    84
  • Joined

  • Last visited

basaga's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Liwa, a jak leczyłaś swoją suczkę?
  2. Witajcie, dawno mnie nie było... Moje pieski też były leczone ivomeckiem i to skutecznie, ale dostały kilka zastrzyków. Do tego zaatakowane miejsca przemywałam Biodylon-em Mitius. Wyleczyły sie, ale sierść dosyć długo odrastała. Jest jeszcze jeden lrk o podobnym działaniu jak ivomec, ale ponoć bezpieczniejszy. Niestety nie pamietam jego nazwy...
  3. Cóż, to zalezy kto pyta. Jeśli chodzi o niewielki metraż mieszkania, nie sądzę żeby był to największy problem, ponieważ bassety są psami niezwykle spokojnymi i nie histeryzują, a większość czasu spędzajo na leżąco. Z kolei jeśli chodzi o schody, faktycznie lepiej żeby ich nie było. Zasadniczo, w kwestii dzieci, psa trzeba wychować i dzieciom wpoić, że piesek to żywe stworzenie i trzeba go szanować. Nie jest to rasa dla fanatycznych miłośników sterylnie czystych pomieszczeń, bo np. pies pijąc wodę zostawia po sobie niezłą kałużę, a otrzepująć fafle (wargi) zostawia ślinę np. na ścianie. Jeśli chodzi o spacery, wbrew powszechnym opiniom potrzebują sporo ruchu, a przy tym nie radzę puszczać psa luzem, bo ucieknie. Bieg przy rowerze też odpada. Wymagają też uwagi o uszy, oczy, pazury, itd. I jeszcze jedno - bassety mają bardzo silny instynkt sfory, nie znoszą samotności, wyją, więc sąsiadom nie koniecznie musi się to podobać. Ogólnie, są dość wymagające, ale naprawdę najlepsze. Więcej o bassetach na mojej stronie, albo na priva.
  4. Rzadko zaglądam na forum, stąd dopiero dziś... Rotti, trzymaj się dziewczyno i walcz. Pozdrawiam Cię serdecznie.
  5. Otóż to, z całą pewnością nie można się tylko tym kierować i to w obie strony. A moje pytanie było czysto retoryczne. Pozdrawiam i wyłączam się z dyskusji.
  6. Która karma jest lepsza, ta której kilogram kosztuje 4,48 zł., czy ta za 5,30? Ja nie wiem, ale 4,48 zł kosztuje Bewi-dog, a 5,30 zł Pedigree....
  7. Moja bassetka też miała czyste uszy, ale się drapała. Zakrapiałam jej Oridermyl i przeszło. Niestety chyba znów kłopoty sie pojawią, chociaż uszy czyste i nie cuchną. To prawdopodobnie jakis grzybek.
  8. Wierzaj mi jednak, takie rządzenia jest urocze. To sa wielkie łagodne uparciuchy. Ściska łapcie Fredka i pozdrawiam.
  9. Cóż, generalnie to jest tak, że basseciki ze stoickim spokojem dążą do celu. Jeśli np. zabronisz im wskoczyć na kanapę, to będą tak długo robić podejścia, aż np. przegapisz... I są na kanapie. Ale zawsze spokojnie i bez nerwów. One mają duuuużo czasu i cierpliwości - więcej niż ich człowiek. A na spacerach, różnie bywa z ich posłuszeństwem. Zwykle, kiedy coś zwęszą - wołaj sobie do woli... Ale za to nawet jeśli nie uczyły się chodzenia na smyczy, zwykle nie ma z tym problemów, nie szleją i nie ciągną tylko spokojnie idą. A w ogóle to najcudniejsze psy pod słońcem.
  10. Byłam na stronce - świetna. A co masz na mysli, że bassety rządzą?
  11. Moja jedna bassetka uprawia sporty ekstremalne. Przy każdej okazji pływa i wspina się na stos opału zgromadzony na podwórku. A jeśli chjodzi o foksy - na codzień mam do czynienia z 5 (dość zmienna liczba), to sobie wyobraź... Najgorsze są jednak zaczepki wobec moich psów. Nie uczą się niczego te małe potworki, mimo że ciągle dostają bęcki od moich (ale nie bassetów).
  12. Tomku1906, o ile dobrze pamiętam, Twój piesek jest jeszcze szczeniaczkiem (podrośniętym)? Skoro tak, to czy wypadanie sierści nie jest związane z wymianą szczenięcego włosa na dorosły? Wtedy psy rzeczywiście bardzo gubią sierść. A jeśli do tego mieszka w ogrzewanym mieszkaniu, to sezon linienia jest rozregulowany.
  13. Już jestem, więko dokończę. Ponieważ nie mieszkam w mieście, a wychodząc z domu już jestem na łące, więc moje piesie nawet nie umieją dobrze chodzić na smyczy... Ale wydaje mi się, że w mieście na blokowisku nie puściłabym psa luzem. Tym bardziej bassetów.
×
×
  • Create New...